@Jim_Morrison To że sie nie urodziłeś nie oznacza że nie żyjesz;) Rzymianie zdawali sobie z tego sprawe i stworzyli dość spójny system prawny ochrony życia przed narodzeniem, ale to inny temat. Nie zrozum mnie źle, nie jestem antyaborcjonistą, a ludzkie życie nie jest dla mnie święte Pytanie "czy" aborcja jest legalna (lub też czy można zabić drugą osobę) brzmi nie "czy" tylko "kiedy". W przypadku gwałtu, wydaje mi sie, że jedna ofiara wystarczy, a sama ciąża, jeśli nie ma przeciwwskazań, powinna być doniesiona (przy zapewnieniu wszelkiej pomocy i zadośćuczynieniu trudów). Oczywiście zdaje sobie sprawe z tragedii osoby w tej sytuacji, ale czasem są sytuacje których nie chcemy, a przez które przejść musimy. Z mojej strony porównam to do przymusowego wcielenia do wojska, które dotyka bardzo wielu mężczyzn i co często się z tym wiąże - śmierć lub potworne kalectwo. I nie widze w tym roli mężczyzn jako (parafrazując @Kaligula_Minus )mięso armatnie, bez godności czy uczuć, tylo wykonawców tego co trzeba zrobić, ponieważ zrobione być musi...
Chciałbym tu podziękować @sawa12721 za skrupulatne i konsekwętne blokowanie użytkowników o nieprawych (lub w tym przypadku nielewych) opiniach, czasem wysłuchanie kogoś pozwala lepiej poznać siebie.