Ile biedaki znacie osób, które sobie mogą jutro pojść i ot tak kupić coś za 1,5 bańki w gotówce?

Takąż historię zasłyszałem.

Pewna gmina aglomeracyjna robiła przetarg na sprzedaż działki leśnej. Cena wywoławcza 800k. O działkę napierdalało się 35 (trzydzieści pięć) osób prywatnych. Ostateczna cena niecałe 1,5 mln, płatne gotówką (w rozumieniu że nie na kredyt).

Znam paru #programista25k, paru właścicieli średnich firm, dobrze prosperującego lekarza i żaden nie byłby w stanie wyciągnąć 1,5 banieczki z portfela bez lewarowania się kredytem, a tu proszę, bitwa milionerów wręcz.

Juści zamożne społeczeństwo mamy.

#hydepark #rozkminki
14

Komentarze (14)

@kitty95 to że kogoś znasz, nie znaczy że wiesz ile ma na koncie i jak by to wydał;)

@TheLikatesy z pewnością masz rację

@kitty95 Mam takiego w bliskiej rodzinie. Dziedzina wyjściowa: aptekarstwo. Robił już podobne, szybkie transakcje na większe sumy, uciekając od podatków. Gdy z nim ostatnio rozmawiałem, stwierdził że tak naprawdę w swojej branży jest drobnym przedsiębiorcą. Są w Polsce ludzie ze sporym, rzeczywistym majątkiem, którym po prostu nie zależy na sławie i którzy do pieniędzy mają zdrowe, racjonalne podejście . Dobrze, że tacy są.

@Sahelantrop


Dobrze, że tacy są.


Owszem. Ja jednak mam wrażenie, że szczególnie dużo fortunek pojawiło się po covidzie i po pisie, a niekoniecznie w wyniku rozwoju gospodarczego.

Porównuję chociażby co po Stolicy jeździło przed covidem, a co jeździ obecnie. Wysyp fur luksusowych jest wręcz olbrzymi.

@kitty95 Takie fortunki pojawiają się nagle i zwykle nagle znikają. Jeśli ktoś budował swój majątek dekady, wie dobrze jak postępować z pieniędzmi i przede wszystkim, jak się zabezpieczyć przed jego utratą. Bo widział i przetrwał różne sytuacje i konstelacje polityczne. Więc nagłe okazje i oferty podszyte polityką omija szerokim łukiem.

@Sahelantrop bardziej piję do tego, że jest ogromny wysyp nowobogackich, i to takich raczej grubszych niż cieńszych, a co się niezbyt koreluje z tempem wzrostu gospodarczego w ostatnich 5 latach. Ergo wcześniej, mimo dużo lepszej koniunktury, takiego gwałtownego przyrostu według mnie nie było.

@kitty95 Wiesz, gdzieś te wszystkie pieniądze się podziały

@Sahelantrop no a jak to inaczej wytłumaczyć? Biznesy? Znam jeden strzał, gdy gościu co produkował wódkę, dorzucił w covidzie płyn dezynfekujący, bo akurat miał zapas spirytusu i paredziesiąt baniek na tym zarobił na czysto. Ale ile takich strzałów było? Większość biznesów to lata tyrki. Nawet znajomek co się na handlu z Chińczykami dość grubo dorobił, to mu to c.a. 15 lat zajęło konsekwentnego rozwoju zanim byl w stanie po 500+ TEU naraz importować, a i tak jakiś wielki nie jest.

@kitty95 Ale takie strzały jak ten ze spirytusem i covidem po prostu się trafiają. Jak na loterii. Nie mam nic przeciwko ludziom, którzy mieli farta i go wykorzystali. Dopóki nie kradną. Gorzej, gdy ktoś zakłada Towarzystwo Miłości Ojczyzny i Papieża czy inne Red Is Bad i ot tak dostaje grube miliony z naszej kieszeni.

@Sahelantrop i respiratory, pamiętaj o farcie z respiratorami. Choć pewnie dużo z tych grubszych wałów poszło bezpośrednio za granicę.

Duża różnica w opodatkowaniu na UOP i wszystkich innych form zarabiania pieniędzy. Więc im więcej zarobisz tym z reguły płacisz niższe podatki. Ogólnie jak na Europę mamy duże rozwarstwienie społeczne. No i też akumulacja gotówki i to że pieniądz rodzi pieniądz czyli trzy czynniki oszczędności z comiesięcznych zarobków przeznaczane na inwestycje i pomnożone przez czas.


Zwykle albo ktoś nie ma zarobków których nie byłby w stanie przezrec, a jeżeli ma to nie ma wiedzy inwestycyjnej a nawet jak i to ma, to potrzeba też jeszcze czasu.

@pokeminatour matematyka jest brutalna. Nawet 50k na uop, co jest ekstremalnie dobrymi zarobkami, to jakieś 30 na rękę. Zakładając, że odkładasz 2/3, to na 1,5 mln w gotówce będzie cię stać po 6 latach (ok, w praktyce mniej, bo chociażby na lokacie się sklada te parę %). Tylko ilu tyle na UoP zarabia? Promil. Połowę mniejsze zarobki to już 12 lat, o ile nic się nie wydarzy, ceny nie wzrosną, etc. Ergo na UoP, nawet bardzo dobrze płatnej, bez lewarowania się kredytem nie masz szans na żadne milionowe zakupy.

O takich tematach osoby zainteresowane raczej wiedzą wcześniej, kasę można na spokojnie zorganizować i albo zamknąć inną inwestycje albo zebrać się w kilku wspólników.

Są też osoby, które mogą potrzymać nawet takie manko, byle tylko udało się ta działkę puścić w odpowiednim momencie za 5 baniek, np. pod stację benzynową.

Zaloguj się aby komentować