Hejtownicy i hejtowniczki! Pora na ostatnie w tym tygodniu wydanie #kiedysidzis.
Nasza serwisowa Wampirka Świrka, czyli sama @Vampiress zaproponowała żonę wczorajszego bohatera serii, czyli Victorię Beckham.
Victoria jaka jest, każdy widzi. 51-letnia kobieta sukcesu, w połowie drogi do bycia miliarderką. Aktualnie w elicie brytyjskiej, choć wywodzi się z klasy robotniczej #pdk.
Większość świata poznała ją jako wokalistkę zespołu Spice Girls. Pozostała część, czyli ci co żyli pod kamienieniem, natrafiła na nią przy okazji rozbuchanego w mediach do poziomu absurdu związku z Davidem Beckhamem.
No kochani, to była para jak na miarę nowego milenium. Piękni, młodzi i zdolni! U siebie też mieliśmy przez chwilę własną, polską pare Beckhamów. Mowa oczywiście o Radziu Majdanie i Dodzie.
Wracając do samej Victorii. W zespole znana była ze swojej powściągliwości i elegancji, stąd jej pseudonim Posh Spice.
Ktoś odniósł się do mojej wczorajszej wypowiedzi, że David oprócz tego, że był w związku z megakotem ze Spice Girls to jeszcze równorzędnie ciężko pracował na swoją pozycję. Że to tak, jakby o naszym Roberciku powiedzieć, że jest mężem Anny Lewandowskiej. No coż, David sam w swojej wypowiedzi przyznał, jaki ich spotkanie było dla niego onieśmielające:
“That time the Spice Girls were so big, and I was just a footballer in Manchester"
Victoria umie pomnażać pieniądze, stąd też pokierowana własnym nietuzinkowym stylem, zdecydowała się na zmianę kierunku kariery i stworzyła swoją własną, luksusową markę ubrań.
Przeglądając zdjęcia, zauważyłam zmianę (na plus) wyglądu jej twarzy sprzed dwóch lat vs dziś. Dodatkowo na początku tego roku widywana była w gigantycznych okularach, zasłaniających pół twarzy. Myślę, że mógł mieć z tym związek możliwy deep-plane face lifting. W każdym razie ciocia Viki wygląda nieziemsko (z resztą jak zawsze).
W komentarzu wrzucam dodatkowe zdjęcię z przeszłości + najnowsze, z odznaczenia Sir Davida Beckhama tytułem szlacheckim.
#victoriabeckham #spicegirls








