Gdy byłam mała święta spędzaliśmy u mojej babci, która mieszkała pod lasem. I któregoś roku, a miałam jakieś sześć lat, ciocia wzięła mnie jak zawsze za rękę zaraz po śniadaniu wielkanocnym i powiedziała "chodź Kasiunia, pójdziemy zobaczyć co ci w ogrodzie zajączek zostawił".

I wyszłyśmy, a tam przed domem kicały dwa dorodne zające

W Mikołaja przestałam wierzyć mając jakieś osiem lat, w Zajączka Wielkanocnego wierzę do dzisiaj, bo widziałam go na własne oczy! 

#zwierzaczki #wielkanoc #dzieci
eb7dfb13-d421-44d1-91e4-1d62948d91e8
Lubiepatrzec

@KatieWee Odrobina magii nie zaszkodzi nikomu, nawet dorosłym. 🪄🐇

splash545

To Ci się trafiło, fajna historia

wiatrodewsi

@KatieWee Parkoty. Tak się nazywają gody zajęcy i odbywają się oczywiście na wiosnę, czyli właśnie teraz. Wtedy to zające tracą trochę ze swojej ostrożności i zamiast siedzieć przytulone do miedzy, hasają w biały dzień wesoło po polach, łąkach i ogrodach parami, a często całymi grupami.

Ja też za dzieciaka musiałem jedynie wyjść za dom wiosną by zobaczyć takie widowisko, dziś zajęcy dużo, dużo mniej, więc zaobserwować dużo trudniej, ale fajnie że takie piękne wspomnienia zostają w człowieku.

KatieWee

@wiatrodewsi ale ładnie to napisałeś, dziekuję!

pluszowy_zergling

@wiatrodewsi Fakt, dziś z ranka tylko "kicające" koty przyuważyłem, bo też są na swoich "łowach" o 6-7 rano, gdy ruchu mało.

Zaloguj się aby komentować