Pomysł pomysłem ale najpierw klienci - już inni o tym pisali :)
Przed założeniem -> działalność niezarejestrowana, albo zleceniowki. Działasz do momentu aż nie dochodzisz do punktu w którym musisz się ograniczać bo nie starcza Ci czasu na etat albo działalność nierejestrowana nie pozwala na większe zyski w zależności co by to było.
Dobrze że się rozglądacie i pytacie, ale sami musicie coś wymyśleć bo to trochę brzmi jakbyście czekali na gotowa niszę, a nisze mają to do siebie że często są... Niesprawdzone.
Skoro audyty korpo - > pomoc żonie w rozwinięciu tego tematu wlasnie na b2b. Rozwinięcie wspólnie marketingu, rozpisanie go na rok, zaplanowanie tego i sprawdzenie wcześniej konkurencji by wbić się w odpowiednie potrzeby których inni nie zaspokajają.
A może ściąganie aut zabytkowych?
A może zaprojektowanie jakiegoś produktu który uważacie za potrzebny i pchanie pomysłu dalej?
A może poszukanie producenta którego nie ma w Polsce i dogadanie pierwszego punktu sprzedażowego?
Opcji milion, sam mam listę rozpisana w Notion na chyba 80 pozycji xD