Feng Yujun jest profesorem na Uniwersytecie w Pekinie i
twierdzi, że wojna z Ukrainą nadwyrężyła stosunki chińsko-rosyjskie.
Twierdzi również, że wojna przyniosła korzyści przede wszystkim NATO, które obudziło się z letargu i udowodniła, że ONZ ze swoją Rada Bezpieczeństwa radzą o bezpieczeństwie bezskutecznie.

Ponadto przedstawia 4 czynniki, przez które Rosja tą wojnę przegra. W skrócie:
1. Opór Ukraińców.
2. Wsparcie międzynarodowe
3.połączenie potęgi przemysłowej oraz systemów dowodzenia, kontroli, łączności i wywiadu
4. Przepływ informacji i system podejmowania decyzji.

krótkie i zwięzłe spojrzenie na konflikt z perspektywy Chin.

#wojna #ukraina #rosja

https://web.archive.org/web/20240413203658/https://www.economist.com/by-invitation/2024/04/11/russia-is-sure-to-lose-in-ukraine-reckons-a-chinese-expert-on-russia
0ee90f6b-dd77-4f9a-b570-523b35b83af7
Piechur

Jeśli Chiny dalej stosują się do zaleceń Sun Tzu ze Sztuki Wojny (a pewnie tak jest), to raczej nie są dobre wieści.

cotidiemorior

@alaMAkota kitajec a gada mądrzej niż polskie i zachodnie "eksperty".

AndrzejZupa

Nie z perspektywy Chin…z perspektywy jednej gadającej głowy.

alaMAkota

@AndrzejZupa pamiętaj, że to Chiny. Tam nie zwyczaju rzucania artykułów przez byle zwykłego Wolskiego. Artykuł prawdopodobnie jest spisem myśli politycznej partii.

cweliat

@alaMAkota to tez raczej nie za dobrze. Nie widze, dlaczego ktos w partii mialby sie zgodzic na opublikowanie artykulu, ktory uwydatnia problemy u, jakby nie bylo, sojusznika.


Musi byc za tym jakies ukryte rozumowanie, typu chec popchniecia Rosji do bardziej stanowczych dzialan.


Nie ufam niczemu, co mowi Chinczyk albo Rosjanin, chyba ze to jakis uciekinier polityczny.

alaMAkota

@cweliat wydaje mi się , że Rosja już jest spychana z roli sojusznika do roli wasala. A Chiny wciąż chcą za pomocą Rosji ugrać z Tajwanem. Ogólnie, Rosja im bruździ.

Bajo-Jajo

spokojnie przyleca turboczeczeni na swoich statkach kosmicznych i za 2 tygodnie bedzie defilada w kijowie ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Marcin1

Oby miał rację ale ostatnio kiepsko to wygląda dla Ukrainy

alaMAkota

@Marcin1 napisał wprost, że pomimo chwilowych problemów z zaopatrzeniem, pomoc zachodu jest. I to znaczącą.

pszemek

@alaMAkota Rosja już te wojnę przegrała, bo nie wygrała łatwo, jak chcieli. Teraz nawet jak wygrają, to wszyscy widzieli ich słabość

solly

@pszemek i chuj, to jest rosja, ich nie obchodzi czy ukraine wygraja poswiecajac 5 mln zolnierzy, to jest bydlo. jak wygraja, to znowu zaczna straszyc, ale polske i tez im moze nie byc szkoda wyslac kolejne setki tysiecy na rzez, zeby pokazac ze moga

Kronos

@solly Tylko że przy okazji doprowadzą kraj do ruiny, co już jest z naszego punktu widzenia korzyścią. Wojna kosztuje i o ile rosja jest w stanie ją prowadzić przez kilka lat to będzie ją z każdym dniem coraz więcej kosztowała. Bo zapasy się skończą a nowa produkcja jest wielokrotnie droższa niż wyciaganie z rezerwy sprzętu odziedziczonego po sowietach. A negatywne skutki będą się ciagnąć latami bo dziury demograficznej czy utraty rynków zbytu szybko nie naprawią.

loginnahejto.pl

@alaMAkota 

udowodniła, że ONZ ze swoją Rada Bezpieczeństwa radzą o bezpieczeństwie bezskutecznie.

to akurat wiadomo już od bardzo dawna ( ͡° ͜ʖ ͡°)

CoryTrevor

Stany przez dekady walczyły z czerwoną zarazą i nie pozwolą jej się odrodzić przy pierwszej okazji. Wojna na Ukrainie osłabia rosję, dlatego pomoc jest i będzie podawana w postaci kroplówki. Długoletni wróg jest pacyfikowany bez utraty jednego, amerykańskiego żołnierza.

Niewiedza_jest_blogoslawienstwem

Widziałem ten artykuł kilka dni temu. Generalnie jeśli coś takiego płynie z Pekinu i jest wyrażane ustami chińskiego "akademika" to oznacza to, że partia albo sonduje pewną opcję, albo daje jasny sygnał, że godzi się z przegraną Rosji na Ukrainie i że w chwili obecnej bardziej Rosji już się wycisnąć nie da. Wojna na Ukrainie to nie tylko okazja dla Chin by pozyskać tanie surowce lub zarobić na dostarczaniu do Rosji dóbr podwójnego zastosowania, ale także przyczyna coraz częstszych decyzji korporacji o relokacji produkcji do państw bardziej "przyjaznych" geopolitycznie w ramach friendly offshoringu. O ile Chiny w perspektywie krótkookresowej zyskują na tej wojnie handlując z Rosją, tak w perspektywie długookresowej mogą stracić ponieważ biznes po prostu przeniesie się tam, gdzie jest mniejsze ryzyko geopolityczne. Co ciekawe to Europa Środkowa i Wschodnia mogą zyskać na tych procesach

alaMAkota

@Niewiedza_jest_blogoslawienstwem dokładnie. Pan Li Hui jeździł dwukrotnie po świecie i zbierał informację jaka opcja byłaby najbardziej optymalną. Chiny trzymając Rosji stronę nie wygrają. Rosja jest wykorzystana tymczasowo, aby potem wejść osłabiona pod protektorat Chin

TorrentFreak

Zapomniał tylko o tym że kacapskie ylity w dupie mają całą kacapie i jak trzeba będzie to wytną całe pokolenia małych kacapiątek tylko po to żeby wypierdalać kawior ze złotej tacy, choćby mieli tę tacę postawiona w bunkrze 300 metrów pod ziemią.

Zaloguj się aby komentować