Fajnie być na SORze gdy nikogo już nie ma. Szkoda że po 2,5h czekaliśmy do nocnej opiece. A babka z opieki nocnej to odrabia tam chyba godziny społeczne. Siadac, to boli i kuksamiec w plecy, a tu i znów lufa w plecy ? A tu boli i łapie za udo, ooo ktoś tu nie rozciągnięty, więcej ćwiczyć(mówi babsko z 20kg nadwagi) Nie pozwalała dojść do słowa. I z pulsującego bólu kręgosłupa, uniemożliwiającego chodzenie/siedzenie zostaliśmy odesłani na SOR z kolką. Myślę że różowa więcej na nocną opiekę nievpojdzie. Teraz różowa po rejestracji i była w 2 pokojach na 10s w każdym i czekamy do trzeciego xd Fajne te szpitale.
#szpital #sor
