Europejskie kraje NATO w końcu obudziły się z letargu i zamierzają na historyczną skalę rozpocząć zbrojenia, by skutecznej pomóc Ukrainie. Norwegia właśnie ogłosiła, że chce w Ukrainie rozpocząć produkcję rakiet do jednych z najlepszych na świecie systemów obrony powietrznej (NASAMS), które chronią również sam Biały Dom.
Dotychczas zestawy miały zneutralizować w Ukrainie blisko 1000 rosyjskich dronów kamikadze i pocisków. Dzięki nim udało się uratować wiele istnień ludzkich i ochronić obiekty infrastruktury energetycznej. Eksperci z serwisu Defence Express tłumaczą, że rozpoczęcie produkcji rakiet do systemów NASAMS sprawi, że Ukraina przestanie być zależna od dawkowanych dostaw amerykańskich pocisków do systemów Patriot.
Jest to niezwykle ważna kwestia, ponieważ Rosja planuje coraz częstsze i zakrojona na większą skalę ataki rakietowe na ukraińskie miasta. Jeśli władze w Kijowie chcą odpowiednio zabezpieczyć miasta i ludność cywilną przed nimi, to muszą posiadać fabryki takiej broni bezpośrednio na swoim terytorium. Szczególnie jest to ważne w teraz, gdy dalsza pomoc USA znalazła się pod wielkim znakiem zapytania.
Trochę więcej o tym systemie:
NASAMS, zdolny do zwalczania pocisków, dronów i samolotów na odległość do ok. 40 kilometrów, znacząco wzmocnił ukraińską obronę powietrzną. Już tydzień po dostarczeniu, 16 listopada 2022 roku, sekretarz obrony USA Lloyd Austin podkreślił, że system wykazuje blisko 100-procentową skuteczność w działaniach na Ukrainie. Od tego czasu Ukraina otrzymała kolejne zestawy, m.in. od Litwy w listopadzie 2023 roku, co pozwoliło na dalsze zwiększenie ochrony przed rosyjskimi atakami powietrznymi.
System wszedł do służby w 1998 roku, ale broń ta wciąż uchodzi za jedną z najlepszych na świecie. Standardowa bateria systemu ma od trzech do czterech wyrzutni, każda z sześcioma rakietami. Jeden batalion systemów NASAMS kontroluje aż 72 rakiety. Wszystkie mogą zostać wystrzelone w różne cele w ciągu zaledwie 15 sekund.
NASAMS wyróżnia się modułową konstrukcją, co pozwala na elastyczne dostosowanie do różnych potrzeb operacyjnych. Składa się z wyrzutni rakiet, radaru AN/MPQ-64 Sentinel oraz centrum dowodzenia, które mogą być rozmieszczone w sposób rozproszony, zwiększając odporność na ataki.
Wykorzystuje rakiety AIM-120 AMRAAM o zasięgu do 40 km i pułapie 15 km, zdolne zwalczać samoloty, śmigłowce, drony i pociski manewrujące. Radar Sentinel wykrywa cele na odległość ponad 100 km, oferując precyzję i możliwość śledzenia wielu obiektów jednocześnie, nawet w trudnych warunkach.
https://twitter.com/front_ukrainian/status/1896551982519013719
#wojna #ukraina #norwegia

