Dzisiaj miałem bardzo nieprzyjemne zdarzenie. Babka w Fiacie zajechała mi drogę. Wyczułem to chyba szóstym zmysłem, bo udało mi się uniknąć wypadku. W tamtym miejscu jest wysoki krawężnik, więc ten odgłos szorowania to nie zderzenie, ani obcierka, tylko opony szurające o krawężnik. Pani "kierowczyni" oczywiście od razu zmyła się z miejsca zdarzenia, więc gdybym rozwalił np. koło i nie miał kamerki, to szukaj wiatru w polu.

W pierwszej chwili byłem wściekły i chciałem zgłosić to zdarzenie na policję, żeby dostała mandat za zajechanie drogi, ale potem mi przeszło.

Więc pytanie do Was: czy byście to zgłosili czy nie?

https://streamable.com/erl97y

#prawojazdy #kierowcy #takasytuacja

Czy zgłosilibyście to zdarzenie na policję?

164 Głosów

Komentarze (13)

sireplama

Zglaszaj zanim kogoś skrzywdzi

NiebieskiSzpadelNihilizmu

Przecież tą baba jest niebezpieczna dla otoczenia. Teraz jest to, a następnym razem stwierdzi że nie będzie czekać tylko przygazuje na przejściu dla pieszych jak ktoś będzie już na jezdni "bo jej się spieszy"

Sweet_acc_pr0sa

@Lemon_ ja bym ja pierdolnal jak cos xD I to dlatego ze poprostu lubię j⁎⁎⁎ac w gaz i byl bym na wysokosci polowy jej samochodu

Lemon_

@Sweet_acc_pr0sa W przypadku mojego samochodu jego wartość użytkowa jest większa niż wartość rynkowa. Ubezpieczenie zwróciłoby mi, załóżmy 18K, a musiałbym kupić następny za np. 40K. A nie wiadomo czy nie miałby jakiś ukrytych usterek, które wyszłyby "w praniu". Swój samochód znam, wszystko jest w nim tip-top, więc nie zależy mi na jego kasacji. A teraz to w większości przypadków ubezpieczyciel orzeka całkę bo za drogo wychodzi im naprawianie auta.

Glonojad

@Lemon_ Jeżdżę dużo i podobne sytuacje to jest codzienność, nie wiem ile musiałbym mieć czasu wolnego żeby bawić się w zgłaszanie... Jeśli babka nie potrafi jeździć to mandat też jej nie nauczy, ale zawsze zostaje ten 1% że w jej życiu akurat coś się wydarzyło i po prostu jechała zestresowana, popełniła błąd. Zapomnij o sprawie, nigdy nie wiadomo po której stronie kamerki jutro Ty się znajdziesz

Felonious_Gru

@Glonojad o właśnie miałem to pisać.

Mam przygotowane kilkadziesiąt gb filmików z kamerki, gdzie mnie coś mega oburzyło na drodze i jak chciałem poprzycinać i wysłać na yt, to albo sam sobie komentuję "meh", albo nawet nie umiem stwierdzić, dlaczego zapisałem dane nagranie

Lemon_

@Glonojad Dzięki. No właśnie doszedłem do podobnych wniosków. Mogłaby się tłumaczyć, że przecież zasygnalizowała zmianę pasa kierunkowskazem (na filmie widać, że w ostatnim momencie wrzuciła kierunek), a ja musiałbym gdzieś chodzić, składać zeznania. Tak po ludzku widzę, że wykonała manewr omijania stojącego samochodu, który wpuszcza autobus. Powinna za nim przyhamować, ale może ratowała się przed wjechaniem mu w dupę. Mogłem też być w jej martwym polu i mnie nie widziała. Więc machnąłem ręką.

Half_NEET_Half_Amazing

jeżeli nie ma szkód materialnych to nie

Odwrocuawiacz

Kiedy chłopu raz w życiu ktoś wymusił, a Ty zyjesz we #wroclaw i masz kilka razy dziennie takie akcje

Onestone

@Lemon_ Ja, jak dotąd, zgłosiłem 4 zdarzenia. Każde zakończyło się mandatem i tylko raz musiałem sam jechać na komendę, bo nie opisałem sytuacji.

Opis dokładnie z czasem, miejscem zdarzenia, kogo widziałeś za kierownicą to całkiem możliwe, że obejdzie się bez ciągania Ciebie.

InstytutKonserwacjiMaryliRodowicz

@Lemon_ kiedyś zgłosiłem sprawę niewłaściwego parkowania (parkowanie na przejściu dla pieszych) mailowo na stop agresji drugiej. Poprosili mnie tam o moje dane osobowe. Podałem. Zadzwonił do mnie dzielnicowy. Później dostałem wezwanie na komendę. Musiałem się stawić w określony dzień, o określonej godzinie pod groźbą mandatu. Tam tak bardzo byłi zorientowani, że myśleli, że to ja źle parkowałem. Wyjaśniłem sprawę słuchając mimo woli wyjaśnień typa, który składał wyjaśnienia w tym samym pomieszczeniu, siedząc na fotelu tuż obok mnie. Przekroczył on prędkość nie mając prawa jazdy, które zostało mu zabrane za jazdę pod wpływem. Słyszałem dużo szczegółów takich jak miejsce pracy (wywóz nieczystości) i jego zarobki (minimalna). Najlepsze było jak policjant na końcu dopisał przy nim "proszę o łagodny wymiar kary". Tak więc o. Taka ścieżka Cię czeka, no chyba, że pójdziesz tam najpierw osobiście.

A, efekt mojego zgłoszenia - upomnienie.

Zaloguj się aby komentować