Dzisiaj chciałbym zrecenzować długopis Bic Orange.
Jest to bardzo klasyczny długopis służący do pisania, ale w ciągu kilkudniowych testów zdarzyło mi się używać go w różnych celach (np. przebijać taśmę klejącą chcąc oderwać kawałek lub otwierając paczki, drapałem się po karku, czyściłem flet).
Mój egzemplarz przyszedł z wkładem niebieskim, to dobry kolor dla wkładu.
Podstawowe parametry:
-
długopis jednorazowy
-
grubość końcówki: 0,8 mm
-
zakończenie i skuwka w kolorze tuszu
-
kolor niebieski
-
+ Na plus CENA (1,60 PLN), ponadczasowy design oraz, że nie rozmazywał się i działał całkiem długo na fabrycznym wkładzie który planuje teraz zastąpić wkładem z długopisu Parkside (hoho, crazy).
-
+ edit: przeoczenie - jak słusznie wspomina @portmanteau - można gwizdać na skuwce przez tę dziurkę - to bardzo fajny ficzer, szczególnie gdy nie masz przy sobie fletu.
- - Na minus, że skuwka się zgubiła, a wcześniej ją pogryzłem bo kusi nierządnica. Nie lubi tłustych kartek i czasem skrobie zamiast pisać.
Myślę też że może posłużyć do samoobrony - w niektórych sytuacjach.
W mojej ocenie Świniomorsa mocne 6/10 - bez wodotrysków.
Polecam przede wszystkim dla stosunku cena/jakość.
#dlugopis #pasja #hobby



