@rain a pokazać ci na mapie jak taka filozofia rozszerzyło domenę ich wpływów?
W średniowieczu nawet starsze kobiety dawały radę młodych kochanków wyłapać jak miały ten powab i siłę...
Zaś akurat zmęczona kobieta, niekoniecznie, działa całkiem dobrze na wyobraźnię. Sobie spójrz u mechanika jak są te obleśne plakaty i na ilu z nich kobieta jest, że się tak wprost wyrażę, całkiem sucha. No i były miss mokrego podkoszulka a już suchego jakoś nie za bardzo
Też anegdotkę ci rzucę jak faceci z montowni plotkowali w Holandii jak byłem na saksach tam:
Była jedna dziewucha, energiczna trzpiotka taka, naturalnie się nosiła, z twarzy - wybacz mi tutaj bezpośredniość - średnią żeńskich wdzięków obniżała. Ale biegała regularnie i os i siebie dbała, poza facjatą to aż się chciało za nią gwizdać. No ja to wtedy jeszcze romantyk byłem to może nie aż tak ale się słyszało co tam inni gadają. No i właśnie pierwsze reakcje wobec niech były mocno nijakie ale jak się chłopactwo z jej twarzą już oswoiło to uwierz mi: głównie jak na głos o której marzyli to ona była na językach i się tylko chłopy wstydzili, że taka wysportowana to na nich nawet nie spojrzy, rolę się szybko odwróciły. Gdzie też sami z siebie tak pomarkotnieli tylko omawiając jakby tu do niej uderzyć.
Się kurna kaleson teraz każdy niedocenia, sam kompleksy miałem, bo mi uszy trochę odstają i jeden ząb nie jest jak z amerykańskich filmów, teraz to dumny z wilczego uśmiechu jestem. Kumpla mam, dwa metry, z mordy to jakiegoś jarla z północy mógłby grać w filmie... Ale nieśmiały z natury i też nigdy mu żadnych komplementów wprost nie prawił, a Tinder jest taki bezlitosny, że nawet ktoś taki jest zmielony i wypluty.
O czym ja to...
Ty się tam nie przejmuj swoją aparycją aż tak mocno moja droga, bo byś się pewnie zdziwiła w ilu snach się pojawiłaś. Fakt, uroda pomaga w pierwszym wrażeniu ale jeżeli sytuacja jest z tego typu gdzie nie pamiętasz kiedy to wrażenie w ogóle robiłaś to po co sobie tym głowę zaprzątać?