Dziś był trening, który wygląda bardzo skromnie. Zaczerpnęłam go z filmiku na kanale Renaissance Periodization https://www.youtube.com/watch?v=_gakDkB24WI&t=762s
Zhackowała mnie obietnica robienia pośladów bez hip thrustów, których nie znoszę. Może ciężary nie są jakieś duże, ale cała idea tego treningu polegała na tym, żeby robić powtórzenia jak najwolniej zwiększając w ten sposób czas pracy mięśni. Na filmiku trenująca kobieta jest wyczerpana po wszystkim, ja byłam w zasadzie tylko zmęczona, więc chyba nie postarałam się wystarczająco mocno. Najbardziej po doopie dostały moje przedramiona w martwych ciągach - nigdy nie miałam problemów z chwytem, nawet przy większych ciężarach, a dzisiaj bardzo bolały mnie mięśnie (ścięgna?) przedramion. Nawet próbowałam założyć paski myśląc, że będzie trochę łatwiej ale nic nie dały. Nie wiem co tu się porobiło.
No i jeszcze na koniec trochę rowerka w miejscu.
#silownia #trening

