Dzieńdobrywieczór się z Państwem,
Ponownie...
Bardzo miło jest mi poinformować szanownych gości w Kawiarni, że mamy "niedzielę wieczur", a zatem czas zakończyć trwającą dwa tygodnie (prawie) osiemnastą (słownie: 18) edycję zabawy #naopowiesci . Zadaniem w tejże, było napisanie opowiadania utrzymanego w konwencji literatury popularno-naukowej. Z zadaniem tym zmierzyły się trzy osoby:
-
niezawodny Pan @George_Stark z dwoma utworami: "Jak dziwnie płynie ta Wisła" oraz "Imperator"
-
równie niezawodna Pani @KatieWee w kontynuacji przygód Profesor Weatherfish i jej zdolnych inaczej uczniów
-
ja - piszący do Was te słowa z utworem "Po drugiej stronie"
-
(oraz prawie @moderacja_sie_nie_myje2 , który chyba się jednak rozmyślił)
Edycja ta była szczególnie przyjemna, choćby z uwagi na fakt, że poklepaliśmy się z panem @George_Stark po wackach. On mnie w "Imperatorze", ja jego w "Po drugiej stronie". Muszę jednak szczerze przyznać, że historia z utworu "Jak dziwnie płynie ta Wisła", będącego kontynuacją "Uniwersum Grudziądzkiego" pomogła mi skrystalizować i ubrać w słowa kiełkujący już wcześniej w mojej głowie pomysł, z którymi to słowami mieliście Państwo możliwość zaznajomić się dzisiaj w moim opowiadaniu.
Co nie zmienia faktu, że palmę zwycięstwa w tej, XVIII edycji przyznaję, zgodnie z głosami, pani @KatieWee . Historia profesor Weatherfish, akwarium profesor Wrzosinsky i egzaminy z gotowania na gazie u profesor Mollitz rozbawiły mnie do łez i uważam, że to zwycięstwo jest więcej niż zasłużone.
@KatieWee - gratulacje i czekamy z niecierpliwością na nowe otwarcie.
#zafirewallem #naopowiesci #podsumowanienaopowieści
