Komentarze (11)

LondoMollari

Długie drzemki (powyżej 1 godziny dziennie) wiązały się z wyższym ryzykiem: otyłości ogólnej i brzusznej, nadciśnienia, cukrzycy, dyslipidemii (zaburzeń lipidowych), zespołu metabolicznego, chorób układu krążenia (CVD), oraz zgonu z różnych przyczyn.

@Novameh Szczerze - nie jest zbyt zaskakujące, że jeśli ktoś spędza istotną część dnia na kanapie zamiast się ruszać, będzie miał większe ryzyko otyłości i szeregu problemów wynikających z niej.

GazelkaFarelka

@LondoMollari Raczej na odwrót - wysokie poziomy glukozy we krwi wywołują senność. Drzemka po obiedzie i ogólnie spędzanie czasu na kanapie jest objawem już istniejących zaburzeń metabolicznych a nie przyczyną.


Osoby, które zaczęły leczyć cukrzycę bardzo często mówią że czują przypływ sił i energii, zmieniają swój styl życia o 180 stopni.

GazelkaFarelka

@LondoMollari


Jak ktoś wybiera leżenie na kanapie zamiast iść pobiegać, to raczej dlatego że samopoczucie go do tego nie nastraja, a nie na odwrót, że czuje się świetnie ale woli pospać. Nie ma żadnego przesiewowego programu badań na insulinooporność, więc możesz się dowiedzieć że przeleżałeś całe życie na kanapie z powodu powoli rozwijającej się choroby dopiero jak będziesz miał pierwszy zawał, stany zapalne żył i zaawansowaną cukrzycę.


Objawy insulinooporności


Nie są to objawy charakterystyczne i mogą świadczyć też o innych zaburzeniach czy chorobach lub wynikać z błędów w żywieniu. Należą do nich:


nadmierna senność po posiłkach (szczególnie zawierających cukry)

obniżenie nastroju

problemy z pamięcią i koncentracją

rozdrażnienie

uczucie ciągłego zmęczenia

ochota na słodycze (tzw. wilczy apetyt)

bóle głowy

bóle stawów

zmiany skórne

napady głodu 2-3 godziny po posiłku

trudności ze zrzuceniem zbędnych kilogramów.

LondoMollari

Jak ktoś wybiera leżenie na kanapie zamiast iść pobiegać, to raczej dlatego że samopoczucie go do tego nie nastraja, a nie na odwrót,

@GazelkaFarelka Sam pewnie wiesz, że w biologii rzadko rzeczy są zerojedynkowe. U kogoś lekka senność może wynikać z poziomu cukru, ale nie jest to coś nie do przezwyciężenia, nawet jeśli tylko po to aby wyrobić właściwy nawyk.


Ja mam cukier w normie (kiedyś nie miałem), i uwierz mi, totalnie mi się nie chce ćwiczyć rano (albo wieczorem, po pracy), i wolałbym sobie godzinę dłużej pospać...


...i wiele lat tak robiłem, ale od jakichś 7 lat mam zasadę, "czy mi się chce, czy nie, 40 minut ćwiczenia dziennie to jest absolutne minimum, i nie ma wyjątków". Totalnie mi się nie chce, nieraz między seriami na ławce do wyciskania mam myśli "po co ja to wszystko robię", ale po prostu sobie tak powiedziałem, i kiedy już wyrobiłem nawyk, łatwiej przezwyciężyć wewnętrzny opór - niezależnie od tego czy jestem w idealnym stanie, czy po totalnie męczącym dniu pracy.

GazelkaFarelka

@LondoMollari Serio, uważasz że twoje "nie chce mi się" to jest takie samo jak "nie chce mi się" u innych ludzi z problemami metabolicznymi i że wystarczy po prostu się zmusić?


Poza tym badanie poziomu cukru na czczo nie wykrywa insulinooporności. Możesz mieć prawidłowy. Insulinooporność wykrywa badanie obciążenia glukozą - badanie jednocześnie poziomu cukru oraz poziomu insuliny. Bo cukier w krwi może być szybko sprzątnięty jak u zdrowych ludzi, ale już twój organizm musiał do tego wytworzyć na przykład dwa razy więcej insuliny, żeby go "przepchnąć" do tkanek. Nikt tak przesiewowo nie bada młodych, zdrowych i szczupłych ludzi, że "będzie pan miał cukrzycę". Badania masz robione dopiero jak już są jakieś konkretne powikłania zdrowotne i zaawansowana choroba, która zmusi cię do pójścia do lekarza.


Mi przejście na dietę low carb ograniczyło chęć spania, zaczęłam wcześniej wstawać, budzę się bardziej wyspana.

NatenczasWojski

@GazelkaFarelka kurde ja czasami mam taką senność w dzień ze muszę się zatrzymać bo zasypiam za kierownicą tak że z pasa zjeżdżam. Około 15-16 godziny zwykle. Śpie w nocy dobrze po 7-8 godzin.


Raz tak się słabo czułem że o 14 zatrzymałem się na stacji i spałem w samochodzie 2h, nie mogłem się dobudzić.


Może to faktycznie trzeba zbadac insulinę

GazelkaFarelka

@NatenczasWojski Zbadaj koniecznie bo raczej to nie jest normalne. Raz chłop zatrzymał - myślał, że pijanego za kierownicą co przysnął na światłach - okazało się że cukrzyk.

HunteX

@LondoMollari przydałoby mi się, ale już się nawet nie łudzę, że choć trochę przytyję. Żarłem kurczaki z frytkami, kebaby, słodycze, robiłem długie drzemki. Robiłem wszystko czego nie powinienem, a i tak nie tyje. Z drugiej strony widzę swoją matkę, którą ma otyłość, a prawie nic nie je.

fisti

@NatenczasWojski i krzywą cukrową

GazelkaFarelka

@NatenczasWojski @fisti dokładniej to glukoza i insulina na czczo (HOMA IR), krzywa cukrowa oraz hemoglobina glikowana (daje pogląd na średnią poziomów cukru z ostatnich 6 tygodni)


pojedyńczy pomiar na czczo samej glukozy może być w normie

WatluszPierwszy

@HunteX Ja zawsze byłem szczypiorem. Miałem okres, kiedy przy wzroście 186 cm ważyłem 68 kg. Zacząłem nabierać masy, gdy się za siebie wziąłem fizycznie. Ćwiczenia plus zmiana diety. Sama zmiana diety nic mi nie dawała. Byłem z tych, którzy mogą żreć śmieciowe jedzenie i nie przytyją kilograma. Mogą też jeść zdrowo i efekt taki sam. Dopiero teraz, gdy ćwiczę i jednocześnie powoli zmieniam nawyki żywieniowe, to waga mi skoczyła. Ćwiczenia z ciężarkami, gumy oporowe, bieganie i co kilka dni typowa aktywność dla relaksu typu wyjść i porzucać do kosza czy pograć z synem w piłkę daje o dziwo efekty. Aktualnie mam 75,5 kg i rośnie masa mięśniowa a nie obrastam tłuszczem. Wszystko krok po kroku i niestety lub stety wymaga to sporo pracy, ale warto.

Zaloguj się aby komentować