Drodzy!


Nie dostąpiłem nigdy zaszczytu poprowadzenia żadnej edycji konkirsu #nasonety i jak głosi (lub nie) legenda, jest to szczęście (lub nie).


Nie przedłużając (choć trochę jedank tak), bo pewnie jesteście ciekawi (albo i nie) jak się potoczyły dalsze losy maga (a może czarodzieja) i jak jego podróż się dalej wiedzie. Więc nie przedłużając (choć trochę jednak tak), postanowiłem jego podróż ująć w (a jakże) utwór literacki #nasonety a także (a jakże) #diriposta


Więc tytuł tej historii (albo piosenki) jak kto woli (w nawiasie) brzmi podobnie (albo tak samo)


Trochę krótsza podróż maga


I szedł obieżyświat

I szedł jubilat

I szedł pędziwiatr

I szedł bezrad

I szedł padł


I szedł dumniej

I szedł połechce

I szedł zagdzieś

I szedł hipersten

I szedł skrew


I szedł zamyśli

I szedł nowicjuż

I szedł multirecydywiści

I szedł sukurs


#zafirewallem a obrazka nie dodaję bo też nie mam w zwyczaju (a może mi się nie chce)

Komentarze (12)

Wrzoo

@CzosnkowySmok Świeże. Odważne. Nieco niepokojące.

CzosnkowySmok

@Wrzoo i tak myślałem, że będzie to łatwiejsze

ErwinoRommelo

@UmytaPacha Pa wypuscili Geroga o smaku blueraspberry. A wiersz fajny, odwazie, z jajem taki inny.

splash545

@CzosnkowySmok wspaniały wiersz

CzosnkowySmok

@splash545 Ściągałem XD

splash545

@CzosnkowySmok Zasada nr 1 - nigdy się nie przyznawaj!

CzosnkowySmok

@splash545 to nie moja ręka

CzosnkowySmok

@UmytaPacha to było by trochę smutne xD

George_Stark

O kurde! Fanfika się doczekałem!

CzosnkowySmok

@George_Stark muszę przyznać się... Tak ten utwór napisałem pod lekką inspiracją #naopowiesci ( ͡~ ͜ʖ ͡°)

Zaloguj się aby komentować