@Artur Z naprawdę fajnego portalu (przeglądałam wykop od 2007 r.) zrobił się śmietnik i nieprzyjemne miejsce. Ostatnie lata to jakaś masakra, frustracja się we mnie zbierała już od jakiegoś czasu i ta aktualizacja przelała czarę goryczy.
Główna to zbiorowisko politycznych, negatywnych informacji, ze świecą szukać tam ciekawostek, wiedzy, czegoś przydatnego albo naprawdę śmiesznego. Na mirko też wartościowych treści już nie ma, albo nieśmieszne memy, albo czyjeś krzywe akcje związkowe, albo głupkowate konkursy "kturom mosewom jesteś".
Dodatkowo rakiem jest zdominowanie portalu przez sfrustrowanych przegrywów obwiniających kobiety za całe zło tego świata - nawet ostatnimi czasy na głównej pojawiało się coraz więcej treści idealnie wpasowujących się w narrację, gdzie wniosek jest tylko jeden: kobiety: złe, mężczyźni: dobrzy. To jest po prostu szkodliwe dla mózgu, dlatego ja tam już nie wchodzę. Tutaj póki co jest jeszcze świeżo, mam nadzieję że zostanie tak na długo. Przez tydzień używania hejto natrafiłam na więcej wartościowych treści niż przez parę miesiecy na wykopie.