Do rozpoczęcia tej dyskusji zmotywowało mnie kilka rzeczy. Po pierwsze ciekawość skąd u kilku ludzi sympatia i chęć kibicowania rossji. Po drugie, trochę średnie jest odbijanie argumentów merytorycznych obelgami w stylu russka onuca, fajnopolak itd.
Napiszcie proszę czemu kibicujecie rossji.
Ja mam kilka podejrzeń, tylko nie bierzcie ich proszę personalnie:
  • jesteście z rossji i po prostu popieracie wojnę
  • przeszkadza Wam wspólna, nieciekawa historia Polski i Ukrainy
  • czy też na swojej drodze spotkaliście tylko niemiłych obywateli Ukrainy (potrafię sobie wyobrazić sytuację, gdzie np. pracujecie w budowlance, razem z Ukraińcami i nie macie miłych doświadczeń)
  • przeszkadza wam (obecnie jak i historycznie) brak odcięcia się od upa i bandery
  • a może chodzi o popieranie Konfederacji i słów JKM
  • po prostu nie lubicie ani rossji ani Ukrainy i podoba Wam się że razem się tłuką
  • a może jeszcze coś innego...
Ja ze swojej strony dodam że gdy jeszcze nie zapoznałem się z całą historią, byłem w innej bańce informacyjnej i popierałem Konfederacje to prezentowałem Wasz punkt widzenia. Na początku wojny w 2014 roku nawet sobie myślałem, że to co spotkało Ukrainę to karma za Wołyń (sic!).
Ale teraz jest trochę inaczej. Zapoznałem się z tym co wydarzyło się między naszymi narodami. Nie spotkałem na swojej drodze żadnego człowieka z UA, który byłby niemiły, przyjechałby tylko po branie socjalu, robił rozpierduchy. W pracy mam wielu bardzo dobrych kolegów z Ukrainy, z którymi można normalnie pogadać. Po prostu normalni ludzie, tacy jak my. No i to co robi rossja po prostu jest chore.
Od razu zaznaczę że nie jestem żadnym fajnopolakiem, mierzi mnie hasło "sława ukrainie" wypowiadane przez Polaków, to znaczy czuję wtedy takie ciary zażenowania (może to dlatego że nie jestem uber patriotą w stosunku do Polski a co dopiero jeśli chodzi o wyrażanie uczuć co do innego kraju, to po prostu ślepy los zadecydował kto gdzie się urodził). Ale jednocześnie popieram i wspieram Ukrainę jak tylko mogę z uwagi na czas i finanse.
#rosja #wojna #ukraina
madnesh

Możesz myśleć o mnie co chcesz, ale Ukraina jest mi obojętna, a nawet jest odbierana przeze mnie często negatywnie. Ale teraz pomnóż to przez kilka razy i wyjdzie Ci so myślę o Rosji #hatersgonnahate

MacGyver87

@madnesh rozumiem, doceniam szczerość

smierdakow

@MacGyver87 myślę, że część ludzi ma gdzieś w głowie wpojone, żeby być przeciwko głównemu nurtowi, że media kłamią, to zaburza logiczne myślenie i są podatni na typowy chłopski rozum i teorie spiskowe

moderacja_sie_nie_myje

@MacGyver87


Napisanie czegokolwiek nie będącego wychwalaniem Ukrainy (nawet nie w temacie wojny) jest tutaj traktowane jak onucostwo (podobnie jak na wykopie - prawdopodobnie masa debili stamtąd tutaj się zalęgła do tego dochodzą płatne trolle piszące to za co im płacą, jak im ruski zacznie płacić to zmienią narrację). Nawet jak ktoś ma ten temat w dupie to też jest onucą bo symetrysta itd.


Szkoda tutaj cokolwiek pisać w tym temacie bo masa debili się zaraz rzuca - najlepszym przykładem jest tutaj wrzucenie fejka odnośnie osoby którą pożarł rekin (video z jakimś ruskim który rzekomo kilka godzin wcześniej się cieszył z powodzi po wysadzeniu tamy), mimo że było wiadomo wcześniej że to nie jest ta osoba. Festiwal spierdolenia komentujących był wręcz żenujący, proukraińskie osobniki tutaj śmiało chcą stosować odpowiedzialność zbiorową, ludobójstwo ale tylko tych drugich. Jedna hołota warta drugiej.

dzangyl

@moderacja_sie_nie_myje takie reakcje można zawdzięczać kilku nieudolnym trollom, którzy w coraz bardziej prymitywny sposób trollują i uprzykrzają życie. Ja już ich ignoruję ale widzę, że nadal wiele osób łapie się na zarzutki i komentuje, dyskusja z trollem potrafi wywołać frustrację którą później mogą obrywać inni, którzy trolami nie są, a jedynie wyrażają inne opinie. No i oczywiście zdarza się, że i te osoby rzucają różnymi podobnymi tekstami. Narzekasz na nazywanie symetrystą, a sam na końcu używasz podobnego sformułowania.

Gamtaro2

@MacGyver87 z moich obserwacji na wykopie wynikało, ze jedna z onuc to rusek mieszkający w Polsce. Sam pisał, ze ma rodzine w Rosji.


Druga onuca to był brauniarz covidziarz.

Szwester_Majester

Ja wróciłem po 10 latach na stałe do Polski, choć miałem już fajnie poukładane życie na zachodzie i własną działalność. Jednego dnia stwierdziłem, że wracam. Głównie do rodziny ale i do miasta, w którym zgodnie z sumieniem przedstawiam się obcym gdy pytają, jako miejscowy z dziada pradziada. Mieszkałem w wielu skrajnie biednych krajach jak i takich, gdzie lokalsi żyjący od pokoleń są u siebie, kręcą lokalne biznesy, budują region i dbają wspólnie o dobrobyt oraz rozwój swojej małej ojczyzny. Ukry, szkopki, meksyki czy Polacy, wszędzie spotkasz różnorodnych zjeböw jak i multum wartościowych ludzi, to kim się otaczasz zależy wyłącznie od ciebie samego. W dobie globalizacji, polecam się pogodzić z faktem, że każdy człowiek podąża za lepszej jakości życiem a napływ był, jest i będzie. Polecam zająć się budowaniem własnej okolicy i grona wartościowych znajomych wokół siebie. Ja traktuję i oceniam wszystkich ludzi, według podobnego schematu. Jeśli jesteś uczciwym, pracowitym, dobrym człowiekiem, takim który chce po prostu żyć w spokoju i wspólnie pomóc dbać o lokalny poziom życia, to zapraszam. Wszelkie miejscowe patole, nieroby oraz czynniki kryminogenne, wystarczy publicznie piętnować, tym samym sprawiać żeby sami wyjechali i elo.

Pawelvk

@Szwester_Majester mam podobne odczucia, nie ma znaczenia skąd jesteś jeśli jesteś w porządku.

Ja kibicuję Ukrainie i trzymam za nią kciuki aby udało im się odepchnąć rosjan poza swoje granice. Aby mogli żyć normalnie.

argonauta

Wystarczy nie brać wszystkich newsów z frontu na korzyść Ukrainy za pewnik, a okrzykną cię onucą. Przecież już nie raz okazało się, że to były fejki...

Kondziu5

A to naprawdę jest takie ważne co ktoś pomyśli sobie o randomie z internetu 😏, no proszę Cię.


Kacapy dostają w łeb, łeb mają twardy i obydwoje wiemy że raczej nie padną w boju ale miło patrzeć jak ten szczekający na wszystkich naród który ma zapędy by mówić innym jak mają żyć dostaje w pysk.


Jeśli ktoś kibicuje rosji (specjalnie z małej) i nie pochodzi z tego kraju to jest debilem i najlepiej niech się pakuje i jedzie do tego raju na ziemi. Przyjmą go z otwartymi rękoma a potem cyk i wezwanie na komisję xD

beetroot

Nie popieram Ukrainy bo mi każą popierać i to zło (przodkowie ucierpieli na wołyniu więc opowieści o bestialstwie ukrów i ich współpracy z Niemcami były na wigilii, obrzydzają mnie jako kraj po tym, jak musiałem płacić łapówki glinom bo miałem zagraniczne blachy po drodze do Lwowa)

Rosji też nie popieram bo to zło i wyrządzili nam wiele krzywd. Parafrazując Wieśka, jeżeli mam wybierać pomiedzy złem a mniejszym złem, to wolę nie wybierać wcale. Jak dla mnie mogą się nawzajem zniszczyć, co nie znaczy, że nie nosiłem paczek dla uchodźców bo ludziom trzeba pomagać ale wysyłanie tam broni nie pomaga ludziom, tylko śmierci. Jestem za tym aby pomagać potrzebującym a oba kraje niech zgniją w wiecznej wojnie, tylko nie kosztem naszej gospodarki i bezpieczeństwa.

marksizm_kulturowy

@beetroot czyli z jednej strony życzysz obu krajom tego, aby się wzajemnie zniszczyły a z drugiej strony jesteś przeciwny wysyłaniu broni na Ukrainę bo to pomaga śmierci?xD

beetroot

Wojna szkodzi Polsce i mojej rodzinie (inflacja, osłabienie złotego). Chcę żeby wojna szybko się skonczyla, podsyłanie im broni tylko ją przedłuża i nie mógłbym spać wiedząc, że za moje pieniądze jakiś anon zabija drugiego anona w jakiejs wojence, która bezpośrednio mnie nie dotyczy.

vredo

Nie muszę kochać Ukraińców i Ukrainy żeby im kibicować i żeby nienawidzić ruskiego miru. To się nie dodaje. rassija to syf od wieków.

Guma888

Ja polityki czy geopolityki Rosji nie szanuje i uważam ich trochę jak Arabów, słabo wykształceni ludzie,którzy przy odrobinie szczęścia (zasoby naturalne) się dorobili i myślą,że mogą wszystko. Z Rosjanami jest jeszcze problem mentalności,która i w naszym kraju jest powszechna. Jak coś masz,dorobiłeś się,to MUSISZ odcinać się od reszty "plebsu" pokazując im gdzie ich miejsce za pomoca łamania ustalonych norm i nakazów. Ukrainy żal,bo pełnowymiarowa wojna w dzisiejszych czasach,to przegięcie,a prowadzona po rosyjku,to koszmar. ALE mam też kontakt z Ukraińcami którzy są u nas i to jak oni kombinuja i próbują wycyckac nas to też jest grube przegięcie,często też nie szanują tego co u nas zastali lub dostali. Tworzą enklawy i również w myśl homo sovieticusa zaczynają robić syf i niszczyć to co my budowaliśmy.

GetTheGringo

Jest jeszcze coś. Coś na czym sam się kiedyś złapałem. Takie dla zasady zawsze myślenie pod prąd mainstreamu. Nie ważne co mówią myśli się zawsze na odwrót. Daje to fałszywe poczucie elitarności. Bleh.

Zaloguj się aby komentować