Dla chłopów co chcą jakiś sport uprawiać, schudnąć czy ogólnie być zdrowszymi polecam basen.
Plusy:
-
każdy ma wyjebane na twój wygląd, na baseny chodzą i grubasy i chudzielce i umięśnione byki i nikt na to nie zwraca uwagi;
-
łatwy punkt startu - na klapki, majciochy i okulary/czepek wydasz maks 150 zł;
-
dobre cardio - nie przegrzewamy się jak na bieżni i możemy więcej wyćwiczyć;
-
lżejsze dla stawów aniżeli bieganie np.;
-
na basenie siłą rzeczy zobaczycie dużo ładnie wyglądających ludzi i może wam to dać motywację bo chcecie wyglądać jak oni, fajne uczucie to
Minusy:
-
zależy gdzie, ale czasem baseny są drogie i warto mieć tego multisporta, ew. no wydamy te 30 zł za 2h pływania.
-
na początku trzeba jednak poćwiczyć dobrą formę i robić ćwiczenia żeby potem sprawnie pływać
Ogólnie to też zauważyłem, że pływanie jest wysilające umysłowo tj. trzeba na początku się skupić, żeby dobrze płynąć z dobrą formą, dobrze oddychać, nie zachłysnąć się itd. Tym samym jest to pewna forma medytacji, bo po prostu płyniemy i nie ma czasu na myślenie o czymś innym, czas płynie szybko i jest przyjemnie. Super jest to, że się nie przegrzejemy i nie jesteśmy spoceni no bo jesteśmy cały czas w wodzie
Jak dla mnie basen to najprzyjemniejsze cardio dla jego
#przegryw
