Czy społeczność Hejto jest wystarczająco 'stara' żeby pamiętać Famicomy?
W co było łupane godzinami?
Które gry znaliście na pamięć co do piksela?
Potrafiliście przejść Mario bez straty życia?
Dzięki tej konsoli nauczyłem się angielskiego, siedząc i grając w przygodówki ze słownikiem
#retro #nostalgia #gry #nes #staregry
6cf1ffe4-df42-49bf-a37c-3d8c733c1bd9
zuchtomek userbar
50

Komentarze (50)

Miałem zrobić o tym kontent na strychu mam z 7 różnych konsol i z 6 pudeł kadridży.

@zuchtomek typowa niemdziela rano, jesień 1996 - z mame i tate idziemy na targowisko, tata kupuje sobie spodnie, mama mięso a mi kupują kurtkę czapkę a potem myk na stragany żeby wymienić kartridża za 5 zł albo kupić za 15! W domu rosołek, drugie danie a potem granie do 19 w nowe gry bo lekcje i kąpiel...

@Quassar Rób! Tego nigdy za wiele


Mi się tylko tyle ostało, ale moje ulubione (nie licząc topowych standardów znanych wszystkim) zostały - Rygar i Dick Tracy - dosłownie LATA prób były potrzebne do ich ukończenia

@pipek_drenczyciel I ten dreszczyk emocji - jak bardzo okładka odbiega od rzeczywistości

@zuchtomek a Contra xD

Ja lubiłem jeszcze te czołgi gre, i strzelanie do kaczek tym pistoletem tez mam

Rygar - gra, którą przeszedłem chyba RAZ w życiu, po wielu latach prób


A tu się okazuje, że w 23:12 się da

https://www.youtube.com/watch?v=7T0_0oRALSw


Wrzucam bo chyba nie była zbyt znana - grał ktoś oprócz mnie?

@Quassar No Contra klasyk, z ojcem na luzaku przechodziliśmy całą (oczywiście na pamięć :D)

@zuchtomek i ten jeszcze więksxy dreszczyk jak na stole u handlarza obwoźnego dostrzeżesz ją... Jedyną, niepowtarzalną Złotą Piątkę!

@zuchtomek w pierwszej połowie lat 90 dostałem od rodziny z Niemiec SNESa. Myślicie że był flex na osiedlu? Nope. Wszyscy woleli Pegasusa xD

@zuchtomek tak pamiętam jeszcze była taka mroczna gra horrorowa przygodowa/platformowa tylko nazwy nie pamiętam.

@zuchtomek u was też jak nie działał kartridż wyjmowaliście go z tej plastikowej obudowy i wkładali samą płytkę?

@zuchtomek można kupić na allegro konsole na kardridże z wejściem HDMI, ciekaw jak będzie wyglądać na 65 calach xD

@Quassar Zapewne Castlevania? Też tam sobie leży


@zmasowanyatak I ciekawe skąd gierki brałeś na to


@pipek_drenczyciel U mnie takich cudów nie było na straganach, nawet handlarz by się zorientował przy takiej perełce

@Utylizejszyn głowa Mario wielkości płyty CD ;))

@Utylizejszyn nie wiem czy na nowych telewizorach nie będą działać gry na pistolet

@zuchtomek to pegazus czy cos innego ?

@tankowiec_lotus Najak, ale najpierw sprawdzałem czy samo dmuchnięcie nie starczy


@Utylizejszyn Ogólnie tam była jeszcze nieco inna metoda generowania obrazu, pod monitory CRT i lepiej po prostu stary TV sobie zorganizować

@tankowiec_lotus tak była to wina reprodukcji gdzie kadridże były o milimetr większe no i też pewne konsole przy brzegach miały styki pozdzierane od tego wkładania i wykładania.

Najlepszą chyba była tą czarną konsola z nią żadnych problemów nie miałem.

Oj było grane. Mario, Contra, Goal, Excite Bike, Tanks. Najbardziej irytowało jak na bazarze człowiek kupił jakiś kartridż (u mnie na dzielni mówiło się "dyskietka"), z wypasioną grafiką np. Z Batmanem a tam jakiś niegrywalny shit

@zuchtomek dmuchać też się dmuchało a ile razy zasilacz łapę poparzył jak był na nic

@zuchtomek skąd gierki? Dokładnie z tego samego źródła co i konsole- od rodziny z Niemiec xD co miesiąc dostawałem jedną lub dwie gry.

Jak sobie wspominam tamte czasy to w porównaniu do zachodu byliśmy jakimś bantustanem, trzecim światem.

@Terrano Tak 'oryginalny' pegasus, podróbka NESa, którą następnie podrabiano już na setki rodzajów


@tankowiec_lotus ooo przypomniałeś mi wspaniałą historię jak pierwszy raz korki w chacie wywaliłem Podłączyłem sobie pegaza do prądu, a tu jeb ciemno się zrobiło. W obkopconej ręce została mi sama wtyczka, a kabel leżał kilka metrów dalej


@Maciek Taaa dyskietka i grało się dżojstikami :3

@Jodzi Znam Darkwing'a, pożyczałem, ale nie miałem swojej kopii.


Battletoads leży w kolekcji, też chyba jeden jedyny raz w życiu mi się udało ukończyć, zawsze mnie etap na zewnątrz statku pokonywał, ale jak przysiadłem kiedyś po latach to poszło jakoś

@dywagacja u mnie było tak, że "Pegasusa" dostałem na komunię (maj 1995), a raczej za kasę z komunii na następny dzień zabrałem ojca do sklepu i sam se kupiłem :)) wbudowanych było kilka gier, były też wymianki z ziomalami z klasy i kuzynami. Ze swoim ŚP kolegą jak mieliśmy piłkę nożną na Pegasusa to sobie ligę graliśmy. Z dostępnych drużyn wybieraliśmy po połówce i graliśmy mecze, tabele żeśmy rozpisywali, ech...

@zuchtomek bardzo mlody wtedy bylem, ale gralo sie... najczesciej u kolegi, bo wlasnego Famicoma nie mialem niestety Za przechodzenie Mario bede się bral w tym roku na emulatorze NESa - moze w koncu mi sie uda, bo za mlodu nie mialem cierpliwosci

@Mrcl Mario to można powiedzieć 'Speedranowałem' jak na tamte czasy


Ile też się człowiek naszukał sekretów, które pomagały przeskoczyć kilka lvl ehh

To byli czasy

@zuchtomek u mnie taką grą było The Great Giana Sisters na C64. Znałem ukryte przejścia, robiłem speed-runy (choć wówczas nie miałem pojęcia, że to się tak nazywa, to była pierwsza połowa lat 90), potrafiłem grę przejść zbierając każdy klejnot i nie tracąc ani jednego życia. Jakoś mi utkwiła, w sumie nie wiem czemu, grywalność dla mnie to było 100%, jak żadna inna później

@zuchtomek za stara? Ja pykałem w gry i uczyłem się Basica na ZX Spectrum

Nie ma lepszego dzieciństwa niż "polski" Pegazus oraz famiklony Do dziś mam przenośną chińską konsolkę z emulatorami RK2020 do posiedzeń w WC. Poza tym jedna z najbardziej kozackich gier na NES'a - Mighty Final Fight

https://www.youtube.com/watch?v=hoUPvwCcUo8

@WordPressDeveloper O to, to to. Skoki wymierzone co do piksela


@Armo11 No ja zaczynałem od Commodore i regulowania głowicy swoją przygodę z grami


Nie wiem po prostu jaka jest średnia wieku na Hejto bo teraz to podobno młodzież nawet nie wie co to dyskietka

@zuchtomek no, zdarza się, że nie wie, to prawda nawiasem - ja do swojego C64 też miałem podpięty magnetofon, regulowałem głowicę, ale dosyć szybko miałem okazję odkupić od znajomego 1541-II i to był najlepszy zakup, jaki wówczas mogłem zrobić

@MudVulpo Tego nie znałem, ale podobne do gier z serii Kunio Kun


@dywagacja Sztosik gierka, przy niej też siedziałem ze słownikiem

@zuchtomek Niestety Mighty Final Fight nawet blisko Kunio Kun'a nie stało Ale wiem o co Ci chodzi - River City Ransom https://www.youtube.com/watch?v=g7xeGpoCScs

do dziś zresztą kontynuowana jako River City Girls 1 & 2 i chyba jeszcze było Zero po drodze

mam 25 lat, a moją pierwszą konsolą był właśnie Gold Leopard King - gówniana klawiatura z bebechami famicoma xD


w wieku 6 lat ostro napierdalałem w mario, a do samych famicomów wracam średnio co parę lat. nawet w tym momencie parę kartridży leży na szufladzie i zbiera kurz, bo nikt tego cholerstwa nie chce kupić, więc pewnie zostaną ze mną ;_;

Identycznego miałem, Pegasus MT-777 DX, oryginał ze sklepu, 200 złotych wtedy kosztował (jakoś 1995), wówczas sporo kasy. Gdzieś do dzisiaj mam od niego instrukcję. Ładnych parę lat działał. Potem się popsuł, dostałem w zamian takiego czarnego z rynku, ale te już były zauważalnie gorszej jakości.

A w 2000 PC był w domu i Pegaz odszedł do lamusa.

@zuchtomek Contra na C64 na zawsze w moim sercu

@freq-mod Nikt nie chce kupić?

Jak kiedyś wrzuciłem fotę na jakąś retro grupę to sami wypisywali czy nie sprzedam


Nie wiem jak teraz, ale w czasach Covida zrobił się spory hype na retro

@dywagacja nie pamiętam, ale nie kuś bo znajdę, odpalę i będę się wkurwiał

@zuchtomek ja miałem strasznie mało zapału żeby w coś ciąć do oporu... dopiero teraz po latach mam plan na 2023 żeby znowu odpalić stare tytuły i je skończyć - ostatnio zacząłem grać w Contrę

@Mrcl No kiedyś to się łupało do bólu bo za wiele wyboru nie było. Rzadko były save'y w formie jakichś kodów więc na dalszych etapach trzeba było się mocno spinać żeby nie zaczynać od początku.


W obecnych czasach mam po kilkadziesiąt gier w bibliotekach online, a czas pograć ze dwa wieczory w miesiącu

Jak już dojdę gdzieś dalej to potem ciężko się wraca po przerwie i tak to się kręci

@zuchtomek Paaanie, moje dzieciństwo to właśnie NES i granie w coopie z kumplami, głównie:

  • Goal3 i inne gry z serii z Kunio (koszykówka, igrzyska itd)

  • Chip&Dale 1 i 2

  • seria TMNT (żółwie ninja)

  • oczywiście Contry

  • Double Dragon (zwłaszcza trójeczka)

  • Mighty Final Fight


Samemu lubiłem Kota Felixa, Cyrk, Darkwing Ducka, Duck Talesy, nigdy nieskończonego Spider-Mana, Batmana, ehh szkoda wymieniać... Tysiące wspaniałych godzin.

@Voltage Wymieniłeś duzo dobrych gier na NES'a, ale zauważyłeś co część ich łączy? Stary dobry CAPCOM - niezła grafika i chwytliwa muzyka

@zuchtomek ja pamiętam jak siedziałam na dywanie, a mama grała w Tetrisa. A później na którymś (chyba siódmym?) poziomie była melodyjka z Ojca Chrzestnego... sama byłam zbyt mała żeby świadomie ogrywać gry. Ale pamiętam jedno - "Tato, ale kup te kwadratowe, bo na nich jest dużo gier!".

@zuchtomek allegro lokalnie - 0 odpowiedzi

olx - 1 (słownie jedno) zapytanie o jakąś pierdołę


retro grupy na fb omijam szerokiem łukiem, może tutaj popełniam błąd...

@zuchtomek ah kupił bym takiego Nesa

Zaloguj się aby komentować