@psalek po każdym spotkaniu jest wybieranych do 2 zawodników, którzy sikają do kubka z każdego zespołu. Typowe środki są w ciele na tyle długo, że bardzo trudno by było nie zostać złapanym, bo o osobach nie do końca decyduje losowość, a bardziej to, czy byli ostatnio badani. Poza tym masz badania okresowe. Tak to działa w Ekstraklasie, nie wiem jaka jest częstotliwość w innych ligach.
Co do tego kto i kiedy, to ostatnio chyba Salamon został złapany (reprezentant) i dostał bana dość długiego. Każdy klub ma lekarzy i zrobi wszystko, by zawodnicy się nie szprycowali, bo kary są ogromne (ban czasowy i utrata kasy za zawodnika). Jeżeli jest coś brane, to podejrzewam, że legalne sterydy, które nie są jeszcze zakazane, bo to zawsze jest wyścig na substancje.