@SpokoZiomek ogólnie to wszystko zaczęło się od tych zjebów, którzy sobie uroili, że będą robić takie liquidy-samoróby, żeby puszczać kolorowe chmury. Tak, z czegoś co było zaprojektowane żeby być czystą parą wodną. Wpisz sobie w google kolorowe chmury i poszukaj wyników w kontekście tego syf-nałogu dla dzieciaków, spora część z nich to będą kinda-baity z tiktoka. No, a potem jak to się rozkręciło, to naturalnie trafił się w końcu jakiś debil, który postanowił powiedzieć "sprawdzam" robiąc krok dalej- no bo skoro kolorowe chmury są takie super... to czemu by nie sprawić, żeby się błyszczały jak brokat nie? Resztę już zrobiła natura i wujek darwin, bo mały kurw nie pomyślał, że wdychając ten syf z fajka czy e-fajka... wciąga się to wszystko do płuc także no. Inna sprawa, że sam udowodnił, że jest debilem, bo te wszystkie tiktokowe filmiki o puzczaniu kolorowych chmur nigdy nie pokazywały tego puszczania dosłownie, tylko "dziwnym trafem" zawsze jak typ miał już puszczać tę kolorową chmurę, to albo tiktok się kończył, albo na ekran wjeżdżał jebutny blur, albo inny montaż z gościem wychodzącym poza pole rejestrowania kamery i stamtąd zaczął magicznie lecieć ten dym.
Tu jest cały ten zjebany proceder
https://www.youtube.com/watch?v=JH2EopEeUag
A tu wyjaśnienie legitnych gości, którzy sprzedają te olejki i tłumaczą jak to się może skończyć
https://www.youtube.com/watch?v=Onf54VRJFOo