@sawa12721 To co robisz teraz, to jest chwyt erystyczny, i to słaby. Sprowadzanie dyskusji do absurdu nie jest argumentem. Skoro tak czynisz, to jest to moja ostatnia odpowiedź, bo nie mam zamiaru przebijać się do poziomu urażonej primadonny.
Nie odpowiedziałeś, co próbujesz udowodnić? Że Wermacht nie był zmechanizowany? Jak wjeżdżali na wschód to był najbardziej zmechanizowany na świecie, pomimo faktu, że stał wciąż końmi. Więc tu się mylisz. Pod koniec wojny był zmechanizowany najmniej, ale do tego trzeba go najpierw było sprowadzić niszczeniem przemysłu i odcinaniem od zasobów.
Że aprowizacja dla transportu kołowego była łatwiejsza niż, konnego? Gdzie to udowodniłeś? Pomimo wszystkiego o czym piszesz, to wciąż byli skazani na konie, bo one chociaż "działały", wobec problemów jakie napotykali.
Że miał za mało ciężarówek do Barbarossy? Miał, ale to nie ma nic do rzeczy, bo Wermacht nie posiadał w ogóle całego systemu logistycznego do ogarnięcia takich odległości. Twoje braki merytoryczne nie pozwalają ci dostrzec, że ilość ciężarówek nie ma nic do rzeczy, bo przy takiej operacji i tych odległościach, liczył się tylko transport szynowy. Kołowy był potrzebny do odbierania go z rozładunku i dalszej dystrybucji. Nawet jakby mieli 3 razy więcej i jednakowych ciężarówek, to nic by im nie zmieniło, bo cały plan Barbarossy opierał się na założeniu, że rozstrzygną wojnę zadając Sojuzom dotkliwe straty nie do odbudowania i nawet do Moskwy nie będą musieli dochodzić. Stalin ewakuował przemysł, i choć ponowne zmontowanie go zajęło więcej niżby zajęło Niemcom, to wobec niewyczerpanych możliwości manewru po swojej stronie, nie robiło mu to różnicy. W zasobach ludzkich Stalin posiadał nieograniczone (w porównaniu z Niemcami) możliwości odtworzeniowe, nawet za Uralem. Założenie o zadaniu Sowietom strat nie do odbudowania było mrzonką, bo ci mogli się cofać prawie w nieskończoność i wciąż odbudowywać swoje możliwości defensywne (a z czasem, nawet ofensywne).
Wojna to system.
@Ragnarokk @alaMAkota Operacja Barbarossa nie miała się prawa udać, w tym czasie, stanie i przy tych założeniach, w jakich się odbyła. Żadne operacyjne sukcesy nie mogły tego zmienić, bo leżała i kwiczała w skali strategicznej. Do problemów logistycznych należy jeszcze dodać całkowity brak lotnictwa strategicznego. Same te dwa czynniki przekreślały powodzenie operacji. Hitler był dyletantem, narcyzem i psychopatą.
Bardzo polecam dwa poniższe odcinki i cały kanał, bo przeciwieństwie do wielu popularyzatorów historii, mamy tu autentycznego historyka z wiedzą, no i facet skupia się głównie na omawianiu wydarzeń w odniesieniu do skali strategicznej, ukazując jak bardzo niewiele zmieniały okazjonalne sukcesy taktyczne, lub nawet operacyjne.
https://www.youtube.com/watch?v=5U8jI3Am4YA
https://www.youtube.com/watch?v=7vNtcOn5s8g