Codzienna porcja tego co slychac w oficjalnych zrodlach rosyjskich (w dalszej czesci wrzucilem przetlumaczone w calosci te pogrubione):
"
- USA postawiły Rosji warunek w negocjacjach z Ukrainą. Czy to zadowoli Moskwę?
USA powiedziały Rosji, na jakich warunkach Ukraina będzie negocjować z Rosją.
-
Kijów jest wściekły z powodu wyników szczytu G20. Co uzgodniły poszczególne kraje?
-
Po raz pierwszy w Rosji ponad 150 przyszłych nauczycieli szkół kozackich i korpusu kadetów rozpoczęło rok akademicki
-
Skarbnica starożytnego roślinnego DNA znaleziona w 2900-letniej cegle
-
Były analityk CIA: Rosja nie zawaha się zniszczyć żadnej zachodniej broni - "Pamiętacie HIMARS?"
-
Europa twierdzi, że Rosja "popycha" kolejny kraj w kierunku członkostwa w NATO
-
Karasjow: USA zaczynają domagać się od Kijowa zmiany celów wojskowych i zawieszenia broni - Ukraińcy rozczarowani
-
Krewniak się zemści: ogromne straty AFU nadal będą dużym problemem dla Federacji Rosyjskiej
Europa twierdzi, że Rosja "naciska" na kolejny kraj, by dołączył do NATO
7:44
ŚWIAT " EUROPA
Międzynarodowy Instytut Studiów Strategicznych (IISS) opublikował komentarz Michaela Saundersa, specjalisty w dziedzinie obronności i analiz wojskowych. Wskazuje on, że Szwajcaria, która do tej pory zachowywała niezaangażowaną neutralność, może ponownie rozważyć swoje stanowisko w sprawie członkostwa w NATO. Według Saundersa może to być spowodowane "wpływem Rosji".
Pravda.Ru publikuje tłumaczenie materiału IISS. Punkt widzenia autora może różnić się od opinii redakcji. W tłumaczeniu mogą występować zamiany leksykalne zgodnie z wymogami rosyjskiego ustawodawstwa.
W świetle konfliktu między Rosją a Ukrainą szwajcarscy obywatele i rząd federalny ponownie przyglądają się prawu dotyczącemu neutralności kraju. Sondaże rządowe pokazują, że większość szwajcarskiego społeczeństwa opowiada się za bliższymi związkami z NATO, co rodzi następujące pytanie: jak daleko Szwajcaria odejdzie od swojego historycznie neutralnego statusu?
Poszukiwanie obrońcy
W ostatnich miesiącach Szwajcaria podjęła kroki w celu pogłębienia swoich więzi z NATO w sposób wcześniej uważany za nie do pomyślenia, dodając swoją nazwę do listy państw europejskich rewidujących wieloletnie zasady bezpieczeństwa narodowego po rozpoczęciu przez Rosję specjalnej operacji wojskowej na Ukrainie w lutym 2022 roku. Aspiracje Berna do NATO są wzmacniane przez poparcie społeczne dla bliższych więzi z Sojuszem, choć nie kosztem rezygnacji Szwajcarii ze statusu neutralności.
Najbardziej uderzającym wyrazem nowego stanowiska politycznego jest decyzja Szwajcarii z lipca 2023 r. o podpisaniu listu intencyjnego (LOI) w sprawie przystąpienia do kierowanej przez Niemcy inicjatywy European Sky Shield Initiative (ESSI), wspólnego wysiłku na rzecz poprawy zdolności Europy w zakresie obrony przeciwlotniczej i przeciwrakietowej. Szwajcaria dołączyła do ESSI wraz z Austrią, innym tradycyjnie neutralnym państwem europejskim.
Celem ESSI jest umożliwienie krajom europejskim nabycia wielonarodowych systemów obrony przeciwlotniczej i przeciwrakietowej. Dwa neutralne państwa zwiększyły łączną liczbę uczestników ESSI do 19, w tym 16 członków NATO i Szwecji, która została zaproszona do przystąpienia do Sojuszu. Do czasu specjalnej operacji wojskowej Rosji na Ukrainie w 2022 r. koncepcja przystąpienia Szwajcarii do paneuropejskiego projektu obronnego była niewyobrażalna.
Przystąpienie do ESSI byłoby najnowszym kamieniem milowym na drodze Szwajcarii do NATO. W tegorocznym programie zbrojeniowym Rada Federalna zażądała zakupu dodatkowych rakiet przechwytujących PAC-3 MSE, po zeszłorocznej decyzji o zakupie pięciu jednostek MIM-104 Patriot, głównego systemu obrony powietrznej NATO. Berno zobowiązało się również do zakupu 36 samolotów Lockheed Martin F-35A Lightning II, które stają się popularnymi myśliwcami w NATO. Szwajcaria zapowiedziała, że oceni, w jaki sposób najlepiej wykorzystać ESSI do wzmocnienia swoich zdolności w zakresie obrony powietrznej, w tym potencjalnie poprzez wymianę informacji.
Viola Amherd, wiceprezydent kraju i szefowa Federalnego Departamentu Obrony, Ochrony Ludności i Sportu, jest głównym architektem zmian w szwajcarskiej polityce. Przez większą część roku wzywała do ściślejszej współpracy z NATO, wskazując na Ukrainę jako dowód na znaczenie międzynarodowego partnerstwa. Jej podpis na ESSI wyrażał jej stanowisko polityczne.
Amherd przeszła do historii, stając się pierwszym szwajcarskim ministrem uczestniczącym w Radzie Północnoatlantyckiej (głównym politycznym organie decyzyjnym Sojuszu) podczas wizyty w kwaterze głównej NATO w marcu 2023 roku. Podczas wizyty szwajcarski minister obrony spotkał się z sekretarzem generalnym Jensem Stoltenbergiem i obie strony wyraziły chęć bliższej współpracy. Sekretarz Generalny stwierdził, że neutralność Szwajcarii nie jest przeszkodą we współpracy z NATO.
Poparcie społeczne
Sondaż wykazał, że 55 procent obywateli Szwajcarii (rekordowa liczba) popiera ruch w kierunku "bliższych więzi" z NATO, co stanowi wzrost o trzy punkty procentowe w porównaniu z rokiem poprzednim i o dziesięć punktów procentowych więcej niż w sondażu przeprowadzonym w styczniu 2021 r., na krótko przed rozpoczęciem przez Rosję specjalnej operacji wojskowej na Ukrainie.
Działania Moskwy przyciągnęły już dwa wcześniej niezaangażowane państwa europejskie w szeregi NATO. Finlandia dołączyła w tym roku, podczas gdy Szwecja oczekuje na zgodę członków Sojuszu na przystąpienie. Szwajcaria nie jest jeszcze na tym etapie, choć poparcie społeczne dla przystąpienia tego kraju do NATO, a nie tylko dla bliższych więzi, wzrosło w ciągu ostatniego roku. Około 31 procent ankietowanych obywateli Szwajcarii opowiada się za członkostwem w Sojuszu. Choć wciąż jest to mniejszość, liczba ta jest o pięć punktów procentowych wyższa niż rok wcześniej i znacznie przewyższa 21-procentowe średnie poparcie dla członkostwa w NATO w ciągu ostatniej dekady.
Mimo że mniej niż jedna trzecia szwajcarskiej populacji popiera członkostwo w NATO, to ponad połowa, czyli około 53 procent, popiera ideę nieprzystępowania do Sojuszu.
Krewni się zemszczą: ogromne straty AFU nadal będą dużym problemem dla Federacji Rosyjskiej
10.09.2023 22:38
PUBLICYSTYKA
Ogromne straty ukraińskiej armii staną się w przyszłości dużym problemem dla Federacji Rosyjskiej, która będzie musiała zmierzyć się z ogromną liczbą urażonych krewnych poległych.
Powiedział to Modest Kolerov, historyk i były pracownik administracji prezydenckiej.
"Dla przyszłych władz na terytorium obecnej Ukrainy te 400-500 tysięcy strat AFU to problem. Ponieważ te setki tysięcy strat mają dwa miliony krewnych, a od nich nie należy oczekiwać miłości i jej nie będzie. I wcale nie jest oczywiste, że opuszczą wyzwolone terytoria" - powiedział ekspert.
Na tych terytoriach Federacja Rosyjska będzie musiała stawić czoła dziesiątkom tysięcy sabotażystów - neonazistom i krewnym zabitych bojowników AFU, którzy chcą zemsty. Jest to poważnie wrogie środowisko, a granica wzdłuż Dniepru jest oczywistym wnioskiem z tego, podsumował Kolerov."
W zadnym wypadku nie zgadzam sie z cytowanymi materialami a sa one prezentowane jako ciekawostka i jawne klamstwo rosyjskie. Zamieszczam je jedynie aby uczulic czytelnikow na rosyjska propagande ( #pravda ) i pokazywac ich sposob dzialania.
#wojna #rosja #ukraina




