Chyba jestem przepracowany. I różowa też.

Jutro wigilia i ciężko było się z przygotowaniami ogarnąć, więc stwierdziliśmy, że w tym roku święta i sylwestra robimy na czystych przyjemnościach, bez przymusu i stresu. Jutro jedziemy w góry (pewnie będzie z tego jakieś zdjęcie Bajki dla was) 1 dzień świąt do mojej rodziny 2 dzień świąt zrobimy sobie barszcz i uszka. Była pewna chęć, żeby jednak coś zrobić na sylwestra, żeby wyjść do ludzi, ale jednak nam się nie chce.

I wiecie co? I jestem szczęśliwy. Właściwie to fiasko przygotowań zrobiło mi magię świąt. Górnolotnie powiem - jak skupiliśmy się na tym, że najważniejsze, to zrobić coś razem, pobyć ze sobą z dala od codziennego życia, to zrobiliśmy się weselsi. Bo w końcu będzie na to dłuższy czas. Bo w końcu odpoczniemy.

I wam wszystkim tego życze - żeby ten czas był dla was, żeby przyjemność była wykręcona do granic możliwości (uwaga, to nie jest zachęta do spróbowania heroiny).

#gownowpis #przemysleniazdupy #swieta #zyciejestdobre

Komentarze (11)

razALgul

@Jarem no to Wesołych Świąt. 🙂

P. S. Yyyyy, oddawaj psa 🤪

Jarem

@razALgul Wesołych

PS. Teraz jak już można z nią żyć (przez większość czasu), to jednak zostanie z nami xD

razALgul

@Jarem no dobra, jak tak to okej :)

Seele

@Jarem może nie heroiny ale idealna okazja do MDMA w sylwester

Jarem

@Seele Mka jak Miłość brzmi zachęcająco.

Jest na liście do odhaczenia :D

Jarem

@winiucho No i namówił.

MementoMori

Żeby jej się jutro rano nie odwidzialo i będzie trzeba jechać do teściowej xd

Jarem

@MementoMori Nie no, moja się cieszy, że nie jedziemy. 450 km to niezbyt dobry wybór na spontaniczny wyjazd

Belzebub

I o to chodzi w świętach - macie czuć się dobrze

Zaloguj się aby komentować