@Gepard_z_Libii Wróciłem, zimna woda (20c) mogę się kłócić.
wyciągam to takie że ruskie okazali się totalnymi patałachami, a do Polaków startują i nikt normalny w przeciwieństwie do ciebie nie twierdzi że ruskie już zaraz przegrają,
NO ja PRDL człowieku, przecież jak wejdziesz na jakąkolwiek pl. stronę albo poczytasz tutaj komentarze to wygrana Ukr byla tuż ,tuż a jak już zrobili wjazd na Kursk to prawie Moskwa była celem. Weź sobie poczytaj komentarze z tamtego okresu to zobaczysz jakie bzdury pisali (ty pewnie tez). Teraz kocham tą narrację "nikt normalny" to w sumie jeszcze lepiej, Ukr wiedząc, że nie ma szans toczyła wojnę?
Tylko proszę nie startuj z "gdyby nie oni to ruskie T34 w Wawie za tydzień" my jesteśmy w NATO a oni NIE i nigdy zresztą nie będą.
Co do tych wszystkich kosmicznych art. które codziennie są tutaj umieszczane (że już tuż tuż , gignatyczne straty itd.)
Jak duże są rosyjskie zasoby, nawet nie będę próbował szacować, bo jeszcze niedawno wszyscy żyliśmy iluzjami. Wtedy (dowódca ukraińskiego wywiadu wojskowego) generał Budanow mówił, że do początku października rosyjski potencjał ofensywny zostanie całkowicie wyczerpany. Jak widzimy, kończy się listopad, a ataki Rosjan są kontynuowane co najmniej na siedmiu odcinkach frontu. Przy tym na niektórych są to walki tak zajadłe i na taką skalę, że mowy nie ma o wyczerpywaniu się zasobów – mówi ukraiński ekspert wojskowy Władisław Selezniow.
https://removepaywalls.com/https://www.rp.pl/konflikty-zbrojne/art41500581-ukraina-wojna-jak-sprzed-100-lat-ile-rosja-moze-podbic-przed-nadejsciem-trumpa