
Do końca wiosny Rosji zabraknie narzędzi militarnych, pozwalających osiągnąć cele w Ukrainie - ocenił szef ukraińskiego wywiadu wojskowego generał Kyryło Budanow w wywiadzie dla dziennika "USA Today".
#ukraina #rosja #wojna

Do końca wiosny Rosji zabraknie narzędzi militarnych, pozwalających osiągnąć cele w Ukrainie - ocenił szef ukraińskiego wywiadu wojskowego generał Kyryło Budanow w wywiadzie dla dziennika "USA Today".
#ukraina #rosja #wojna
@GucciSlav Chciałbym w to wierzyć. To może być apel: dajcie nam więcej sprzętu, to zrobimy srogie natarcie, bo 2024 może nie wyglądać zbyt ciekawie także dla zachodu (praktycznie cały poradziecki sprzęt z Europy już dostali).
Od dobrego pół roku słyszę, że Rosji już za chwilę ma zabraknąć sprzętu i amunicji. Chciałbym, żeby w końcu do tego doszło, ale podchodzę już do takich doniesień bez żadnych emocji.
@GucciSlav rassiji zabraknie .......... - odcinek 2137
Najlepiej by było, jakby im wołodii zabrakło i pierogożina na dokładkę
Budanow to nie jest jakiś tam komentator, tylko szef ukraińskiego wywiadu wojskowego, czyli jeden z najlepiej poinformowanych ludzi na świecie (prawdopodobnie ma nawet lepszą wiedzę niż Putin o stanie rosyjskiej armii, bo nikt mu nie wciska słodkiego pierdzenia, nie próbuje tuszować korupcji ani nie ściemnia w raportach, żeby się podlizać). O ile dobrze pamiętam, to mówił już w zeszłym roku, że w 2023 Rosja będzie zmuszona wycofać swoje wojska ze wszystkich okupowanych terenów, łącznie z Krymem. Na razie mamy marzec, ale kto ciekawy niech postawi plusa i w grudniu go zawołam – wtedy się przekonamy, ile te prognozy były warte.
@xniorvox "... niech postawi plusa"...echh, wypokowe nawyki. ( ͡° ͜ʖ ͡°) Sam tak mam. Wołaj.
@xniorvox wygrzmocone a teraz prośba o zawołanie.
Strzelam (bo skąd mam niby wiedzieć), że gość miał rację i najdalej do 08-09.2023 ruskie się wycofają.
Jak wołasz w grudniu to stawiam dodatkowo, że przed końcem 23 zaczną się odłączać jakieś republiki od atomowego mocarstwa drugiej armii świata. Nie wiem ile i jak bardzo, ale zakaldam, że tu i tam zacznie się kruszyć.
@prosze_bardzo No to jak już się bawimy we wróżenie, to ja obstawiam że Budanow ma rację i wojna faktycznie się skończy przed końcem roku, ale o odłączaniu się jakichkolwiek republik nie będzie jeszcze na poważnie mowy. Natomiast przegrana wojna spowoduje polityczny kryzys i smutę u kacapów, a wszyscy będą wszystko zwalać na Putina i przekonywać, że zawsze w głębi byli przeciwni wojnie, tylko reżim im kazał.
@Serek_Niehomogenizowany A kiedy ostatnio jakieś Kalibry albo Iskandery ruscy wystrzelili? Bo jeszcze jesienią co tydzień po kilkadziesiąt startowało + setka dronów. Nawały artyleryjskie po 50 000 pocisków dziennie też odeszły do przeszłości, teraz może 1/3 z tego idzie. A Prigożyn nie skarżył się niedawno że amunicji nie dostaje?
Nieskończone kacapskie rezerwy to mit rozpowszechniany przez ich propagandę, zasoby mieli duże ale nie na kilkuletnią wojnę, dekady zaniedbań, złodziejstwa i korupcji zrobiły swoje a sankcje też nie pozostają bez wpływu. Jeszcze się wspomagają dostawami z Białorusi, Korei czy w ograniczonym stopniu z Chin, ale jak dalej będzie im tak szło jak do tej pory to nawet te kraje się od nich odwrócą bo nikt nie chce stawiać na przegranego.
@Kronos No tak, nowoczesne rakiety im się skończyły, ale amunicji artyleryjskiej to oni jeszcze mają sporo właśnie na Białorusi i w Korei. Tak naprawdę nikt nie wie, ile tego jest i ile nadaje się do użytku. Może niewiele, a może dużo.
Problem też w tym, że Ukrainie też zaczyna brakować. Leopardy to prawdopodobnie ostatnie, co dostaną w kwestii broni pancernej. Źródełko się wyczerpało. Czy dostaną nowoczesne lotnictwo? To się okaże, oby dostali, bo bez broni pancernej, artylerii i lotnictwa nie ma szans na odzyskanie zajętych terenów, a Ruscy w negocjacjach nie oddadzą już tego, co zajęli. Ewentualnie jakieś ochłapy rzucą.
Ukraina ma jeszcze maksymalnie rok, zanim też nie będzie miała czym walczyć. Czekam na przełom, oby się udało, choć Ruscy są tak okopani, że nie wiem, ile uda się zdziałać. Jedynym sposobem wydaje się właśnie lotnictwo lub inne możliwości dalekiego rażenia celów, żeby ruskich na froncie zagłodzić (nie w sensie dosłownym, tylko w sensie dostaw sprzętu i amunicji).
Komentarz usunięty
Ruskie jadą na spotkanie ze ścianą i dodają gazu.
Z politycznego punktu widzenia klęska, z ekonomicznego -przegrywają z kretesem. Teraz to przełoży się na działania wojskowe.
@Serek_Niehomogenizowany Tylko że on mówi że zabraknie jej narzędzi do osiągnięcia celów. Czyli nie będą w stanie iść do przodu i mogą przejść do rozpaczliwej obrony.
Ukraina to nie US Army żeby zrobić zerg rush na pozycję pod osłoną lotnictwa i zamknąć temat w 2 tygodnie.
Rosja pewnie będzie się bronić i cofać na odcinkach frontu z północy żeby utrzymać południe bo bez tego Krym padnie. Więc odpuszczą północ jeżeli obrona się załamie i zagęszczą się przy morzu licząc na rozmowy pokojowe, na które Ukraina nie pójdzie.
Zaloguj się aby komentować