@Suodka_Monia zgadza się, dlatego nie sposób na tym oszczędzić, no może czasami Ale wiesz do czego zmierzam, zachęca się nas do takiego życia, a tu trza wydać więcej i społeczny dylemat rośnie.

@tymon no, dlatego piszę jakie to absurdalne, biorąc pod uwagę producentów, przedsiębiorstwa i firmy, które produkują najwięcej śmieci, a inni, w tym media obciążają i rozliczają nas z tego co mamy z tym szajsem zrobić. Mało tego jeszcze wystawiają nam rachunek za to czy właściwie segregujemy nie swoje śmieci, bo przecież spożywamy zawartość a nie o pakowanie. To tak przy okazji, aby dać nam wszystkim do myślenia jak nas robią

@tymon Jesli chodzi o smieci to trzeba bylo zlikwidowac wiekszosc azji, zeby bylo widac zmiane. My musimy placic wiecej jesli nie chcemy segregowac smieci, a oni wpierdalaja wszystko do rzeki i jest ok.

@sierzant_armii_12_malp dziękuje sierżant za twoje odpowiedzi. Co prawda nie wstawiałem ich, aby na nie odpowiadać, bo zawarłem w nich pewne tezy, ale bardzo dziękuję za twój wkład i zdanie, bez wątpienia pomogą w dalszej dyskusji

@sierzant_armii_12_malp nie zgadzam sie z twoimi odpowiedziami:

• Tzw eko zywnosc nie jest jakos wybitnie drozsza w produkcji (choc nie neguje, ze calosciowe koszty moga byc wyzsze) ale placisz glownie za znaczek i "bycie modnym". Uzywanie nawozow i pestycydow z glowa nie zatruwa zywnosci ani srodowiska. Co ciekawe "zywnosc ekologiczna" kupujesz, a jakzeby inaczej, w plastiku
  

• Korzystanie z plastiku bo jest tani - elegancki argument. Ja moge wyrzucac swoje smieci do lasu, bo tak jest taniej, tez bedzie ok? Problem nalezy rozwiazywac u zrodla a zrodlem sa korporacje uzywajace plastiku na potege, pomimo tego ze alternatywy sa na wyciagniecie reki, spytaj mamy, taty albo babci jak byly pakowane produkty przed era plastiku. Czy bylyby to opakowania drozsze? Oczywiscie, ze nie, poniewaz moglyby byc wielokrotnego uzytku, to chyba byloby eko c'nie? Tylko czy ktos ma jaja, zeby wprowadzic przepis tak uderzajacy w korporacje? Nie, lepiej przerzucic odpowiedzialnosc na konsumentow xD
  

• Odnosnie tego, ze Europa sama celowo sie po czesci udupia podczas gdy Ameryka i Azja maja w dupie bycie "eko" to jest to niezaprzeczalny fakt. Glownymi emitentami zanieczyszczen sa USA Indie i Chiny. To tam powinna rozpoczac sie eko rewolucja, Europa juz swoje zrobila. Co do alternatyw dla ropy to sa one ogolnodostepne (i ekologiczne), ale interesy odpowiednio poteznych gospodarek nakierowuja ta rewolucje na kierunki ktore im sie beda oplacaly, ale spokojnie, Niemcy juz maja problem ze swoim przemyslem motoryzacyjnym, kwestia czasu kiedy zaczna przebakiwac o tym, ze elektryki jednak sa chujowe xD

@Pirazy 

> Co ciekawe "zywnosc ekologiczna" kupujesz, a jakzeby inaczej, w plastiku

W takim razie nie jest to żywność ekologiczna. Ekologiczne to MOGĄ być np. jajka, które kupuję od rolnika, i on mi je kładzie do mojej wytłaczanki.

> Ja moge wyrzucac swoje smieci do lasu, bo tak jest taniej, tez bedzie ok?

A gdzie ja napisałem, że jest OK?

> spytaj mamy, taty albo babci jak byly pakowane produkty przed era plastiku

Np. mięso w gazetę Nie chcemy do tego wracać - najlepsze wyjście to recykling materiałów, a gdzie się da to używanie łatwych do umycia opakowań wielorazowego użytku.

> Odnosnie tego, ze Europa sama celowo sie po czesci udupia podczas gdy Ameryka i Azja maja w dupie bycie "eko" to jest to niezaprzeczalny fakt

To nie jest fakt, to jest kłamstwo.

> Glownymi emitentami zanieczyszczen sa USA Indie i Chiny

Duża część zanieczyszczeń z Azji to tak naprawdę zanieczyszczenia np. z EU, które wyrzuciło najbardziej toksyczny przemysł do Azji, bo tam europejskie czy amerykańskie firmy mogą truć bez większych konsekwencji - więc kulą w płot.

@sierzant_armii_12_malp ad 1: bardzo malo produktow odzwierzecych mozesz kupic bezposrednio od rolnika nieposiadajacego zalozonej firmy i odpowiednich pozwolen. Co.do rzeczy przetworzonych to sa one dostepne w sklepach pod szymnym tytulem "eko". A na ile sa eko to nie mi oceniac, natomiast faktem jest, ze sa duzo drozsze. Wracajac do rolnika i jego jaj (hehe) to moze on hodowac swoje kury w duzo gorszych warunkach i jaja od nich moga byc duzo gorszej jakosci niz te ze sklepu bez "eko". Nie raz i nie dwa widzialem bardzo zaniedbane malutkie gospodarstwa, gdzie glownie lala sie wodka.

Ad 2 napisales, ze firmy korzystaja z plastiku bo jest tani, wiec dalem porownanie. Roznica jest w tym, ze produkcja plastiku jest legalna a wyrzucanie smieci do lasu nie - wg mnie produkcja plastiku rowniez powinna zostac zakazana (jednorazowego uzytku)

Ad 3 jaki jest problem w pakowaniu miesa w papier? Obecnie tez tak sie robi jesli kupujesz swieze mieso w dobrych sklepach. Lubisz takie zapakowane w plastiku, ktorego nawet nie masz jak sprawdzic?

Ad 4 oczywiscie ze jest to fakt. A nie dosc ze strzela sobie w stope wprowadzajac coraz bardziej rygorystyczne normy to dodatkowo wyprowadzajac wysokotechnologiczny przemysl poza Europe i uzalezniajac sie np od Chin

Ad 5 jak wyzej

@Pirazy 

> Co.do rzeczy przetworzonych to sa one dostepne w sklepach pod szymnym tytulem "eko". A na ile sa eko to nie mi oceniac

Moim zdaniem to ściema jest.

> wg mnie produkcja plastiku rowniez powinna zostac zakazana (jednorazowego uzytku)

Wolałbym, żebyśmy plastiku wciąż używali, w tym tego jednorazowego - np. do produkcji strzykawek. Zgadzam się, że ilość takich produktów (jednorazowych, krótkotrwałego użycia) powinna być jednak maksymalnie ograniczona.

>

> moze on hodowac swoje kury w duzo gorszych warunkach i jaja od nich moga byc duzo gorszej jakosci niz te ze sklepu

Dlatego napisałem tylko, że te jajka MOGĄ być ekologiczne.

> jaki jest problem w pakowaniu miesa w papier?

W przeznaczony do tego papier? Nie ma problemu. W gazetę? Jak najbardziej jest - ani ten papier nie jest przeznaczony do kontaktu z żywnością, ani farba drukarska, a i nie wiadomo, kto to czytał i czy umył ręce po wizycie w toalecie.

> nie dosc ze strzela sobie w stope wprowadzajac coraz bardziej rygorystyczne normy to dodatkowo wyprowadzajac wysokotechnologiczny przemysl poza Europe

Ale Azja i USA też wprowadzają coraz bardziej restrykcyjne normy. A co do przemysłu wysoko-technicznego, to powoli się go ściąga z powrotem do EU i USA.

@JF_Sebastian 

@dolitd daj znać, konkretnie ci nie pasuje , to się odniosę w wolnej chwili

@Eber Np. jakie produkty moglibyśmy przestać produkować?

@dolitd wszystkie, które szkodzą! To tak najogólniej

Ale tak serio, to wszystko co nie jest odpowiednie i adekwatne do technologicznych możliwości, które posiadamy, a które są zamiecione pod dywan na rzecz tych, którzy wykupili tak zwaną wolną, czyli darmową energię, bo chcą zarabiać. Przykład: internet mógłby być darmowy i taki powinien być, dlaczego nie jest? Zainteresowanych zachęcam do szukania odpowiedzi w jego odmętach. Niestety....

@Eber Ehe, darmowy, bo serwery, łącza i kable światłowodowe przynosi za darmo Wróżka Netuszka.

@Budo 

nie rozumiem pytania. Sprzątasz jak chcesz mieć czysto. Po swoim psie też powinieneś sprzątać, bo on nie jest w stanie.

No właśnie, dobrze trafiłeś, o ile ja sprzątam po swoim psiaku, o tyle nie będę sprzątał po innych. Podobnie z tak zwanymi małpkami, puszkami po piwie, czy też opakowaniami po papierosach, wszędzie tego pełno, no i co niektórzy przyjęli taką strategię, że jeśli chcesz mieć czysto na osiedlu, to posprzątaj to, innymi słowy posprzątaj po innych. Czy to edukacyjne, wychowawcze? To raczej pytanie retoryczne. Tak rzuciłem, aby rozjaśnić i nieco uzupełnić ten czwarty punkt...

@Eber to co wypisuja to efekt tego, co nawciskali im w szkole - to oni maja posprzatac po kims innym, bo wtedy zwierzatka sie ciesza a moze nawet jakis dziennikarzyna pochwali ich "spoleczna postawe". Nie dostrzegaja zrodla i sedna problemu. Mam wrazenie, ze dyskusja z niektorymi to jak rzucanie grochem o sciane. Bedzie twierdzil, ze sranie z gory jest ok, bo on u siebie zainstalowal daszek xDDD