Argentyńczycy wybrali Javiera Mileia na nowego prezydenta. Kadencja będzie trwała 4 lata. Spytacie mnie, co w tym ciekawego? Otóż jest to anarchokapitalista. Taki argentyński Korwin. Teraz będziemy mogli zobaczyć libertariański sen w praktyce. Zobaczymy jak ten szur rozwali Argentynę doszczętnie, bo jak każdy wie, starczy ciąć wydatki i gospodarka sama się naprawi. Polecam śledzić temat. Najciekawsze pomysły i ciekawostki na temat owego pana:
-
Rozmawia ze swoim zmarłym psem, który mu doradza.
-
Wyzywa wszystkich od komuchów i nie chce z komuchami współpracować. (Tylko zapomniał, że mają powiązania gospodarcze z Chinami i Brazylią
)
-
Aborcja będzie nielegalna, ale planuje wprowadzić wolnorynkowe mechanizmy adopcji.
-
Wprowadzenie USD jako waluty. (jak wiadomo własna waluta tylko przeszkadza
)
-
Prywatyzacja więzień (mają przynosić zyski) i zmniejszenie wieku ludzi sądzonych jako dorośli (chce chyba podaż zapewnić)
-
Prywatyzować co się da (to wiadomo, stara mantra libertariańska)
-
Cięcie wydatków budżetowych
-
Zlikwidowanie banku centralnego
-
Wolny rynek w handlu organami (już widzę mafię, która będzie łowić ludzi na organy)
-
Zaprzeczanie globalnemu ociepleniu
-
Liberalizacja posiadania broni
Argentyna miała piękny pogrzeb
#polityka #argentyna #konfederacja #libertarianizm



