Komentarze (18)
Czasem trzeba z kimś mądrym pogadać.
@Ravm no to będzie z tym problem
@TyGrySSek i jeszcze skromnym do tego.
@TyGrySSek bardzo dobra ankieta.
ze sobą nie gadam, bo nie ma o czym,
czasem tylko z demonem, ale to bardziej kłótnia
@TyGrySSek szczególnie przed lustrem. Mówię sobie "Boże pszemo jaki ty jesteś piękny"
@cebulaZrosolu ja odwrotnie
@TyGrySSek no szkoda, żebyś tak mówił, jak Ty nie jesteś pszemo tylko Robson
@TyGrySSek Lepiej mi się uczy lub rozwiązuje skomplikowany problem gdy mówię do siebie na głos.
@TyGrySSek Tak. Odganiam złe myśli gadaniem do siebie w trzeciej osobie.
Jest nas czasem dwóch, czasem trzech.
Widzę po ankiecie że aż tak całkiem po⁎⁎⁎⁎ny nie jestem
Dobra idę poczochrać koty
@TyGrySSek a jak gadam ale głównie w głowie i tylko czasem się wymsknie to się liczy czy nie? Zaznaczyłem żeś pedal żeby nie zafałszować wyników.
@TyGrySSek Kiedyś w skarbcu nakryłem swojego kierownika, kiedy gadał do siebie. Zamknięta przestrzeń, bez okien, myślał że jest sam, a ja go po cichu zaszedłem od tyłu.
Był zmieszany, że to zauważyłem. Niepotrzebnie.
Szczególnie w aucie jak jadę i bluzgam na debi... Co nie umieją jeździć.
Ogólnie gadam do siebie w umiarkowanym stopniu, ale będąc matką trójki bombelków odniosłam wrażenie, że załączyło mi się dużo bardziej - bo tak w sumie wygląda “rozmowa” z niemowlakiem: komentujesz mu świat dookoła, mówiąc sama do siebie. Trochę dziwnie zaczyna się robić, kiedy coś komuś spadnie, a ja odruchowo mówię na głos “bam” XD albo na siłce podnoszę ciężar i mówię “opka” (jak przy braniu dziecka “na opka”, czyli na ręce) :D Cóż, pieluchowe zapalenie mózgu jeńców nie bierze ;) (na szczęście po jakichś 3. urodzinach najmłodszej już mi przeszło XD)
Zwykle jak jestem podkurwiony czyli najczęściej w robocie albo jak jadę autem.
Zaloguj się aby komentować

