A ja mam zupkę czosnkową
(ʘ‿ʘ)
#jedzenie
cc5c1211-09a2-4856-8e5e-2d61dd0c4b7c
morrowind

O kurcze nigdy nie słyszałem o czosnkowej zupie

Jim_Morrison

@morrowind Jest popularna w Czechach i na Słowacji - Cesnaková Polievka.

UncleFester

@walus002 coś bliżej?

deafone

@walus002 co zrobić? może zjeść

vredo

Ja klasycznie, gotuję wodę.

OchoodzkiRyszard

Ależ to smacznie wygląda. Jadłem w Czechach.

Sahelantrop

@walus002 Ech, zupa czosnkowa, moja utracona miłość.

walus002

@morrowind

@UncleFester

@deafone


Dość prosta zupa.


1. Zrobić bulion drobiowy lub wieprzowy można powiedzieć, że bazą dania jest rosół ale na początek sama sól nie dodawać więcej przypraw.


2. Wyciągamy z bulionu wszystko - zostaje sama woda.


3. W drugim garnku(w którym docelowo będzie zupka). Na oliwie lub maśle (ja wolę oliwę) musimy zeskrzlic cebulę 1 sztukę pokrojoną w kostkę i 1,5-2 główki czosnku przeciśniete przez praske.


4. Dolewamy bulion. I przyprawiamy już wszystkim co chcemy mieć. Ważną przyprawą jest tymianek nie szczędzimy go widać to zresztą na zdjęciu.


5. Ścieramy na tarce na grubych oczkach jakie chcemy warzywa po bulionie do zupy. Ja osobiście ścieram tylko marchew. Zagotowujemy całość i gotowe.


6. Na talerz ścieramy ser żółty, i kroimy w kostkę jakąś dobrą wędlinę ja używam własnych wyrobów z własnej wędzarni. Można również pokroić pora gotowanego po bulionie na talerz ale ja wolę świeży szczypiorek.

A no i grzanki do talerza


W razie pytań służę pomocą

zZzrRryYyTyYy

@walus002 zupka chińska rosół, parówki, czosnek, ser, cebula i pieprzu dowalić

walus002

@zZzrRryYyTyYy bluźnierca

(╯ ͠° ͟ʖ ͡°)╯┻━┻

CzosnkowySmok

@walus002 czosnkowa mówisz (° ͜ʖ °)

banan

@walus002 nie za wcześnie? Chociaż niektórzy majówkę zaczęli 26 więc jak Ty też to w samą porę

https://www.youtube.com/watch?v=og3joJPdD34

hejno

W szpitalu serwują teraz karmę dla psa puffi z biedry od razu z wodą jako zupę? Mądre.

Opornik

@walus002 Zupa spoko ale po co kocią karmę do tego?

pi0t

A ja patrzę i myślę co za zbrodniarz wrzucił banana do zupy chyba potrzebuje snu.

bagienny

Dopiero jadłem taką dojebaną w Erlebachowej Boudzie. Taka dobra, że aż zdjęcia nie zrobiłem tylko ojebałem.

Zaloguj się aby komentować