A czy ty widzisz tu przemoc?
I oczywiście nie mogli sobie pozwolić, żeby ową "przemocową" kwestię wypowiedziała matka xd

#heheszki #nothehe #sexeducation #clownworld

https://streamable.com/f6nsxc
jimmy_gonzale

720 720 720 miauuu Katarzyna Figura xD

lexico

@Sielski_Chlop dziewczyna bez cycków to przemoc!!!

Bezkid

To jest top model na tvn (chyba), niestety wiem bo bylem ostatnio u ojca i ogladal.

Mikel

@Sielski_Chlop Jeżeli mówi to ojciec - to nie.


Jednak mówi to jej partner - jakim prawem chce on decydować czy jego kobieta może w tym wyjśc czy nie? Może wyrazić opinię. Ona może się nie zgodzić z tą opinią. Z jakiej racji on jej rozkazuje "wracaj się"? Ma dziewczynę czy psa?


Rozkaz "wracaj się" jest rozkazem. Nie miał prawa rozkazywać.

Kanciak

@Mikel to jak baba mówi facetowi gdy ten oznajmia, ze idzie na piwo żeby wybił to sobie z głowy albo ze może iść ale już nie ma po co wracać to tez jest wtedy przemoc i należy dzwonić na policję?

Mikel

@Kanciak nie wiem czy policja przyjmie zgłoszenie, bo nie ma na to paragrafu ale tak - to też jest przemoc

Żaden człowiek nie ma prawa decydować o losie drugiego człowieka.


Kobieta może mu strzelić focha jeżeli wyjdzie z kolegami ale nie ma prawa zakazywać. Nie jesteśmy niczyją własnością żeby ktoś za nas decydował co możemy a co nie.

Tylko_Seweryn

@Kanciak wtedy idziesz i masz w dupie wymyślone problemy

Sielski_Chlop

Myślę, że chłopak/partner byłby przedstawiony w inny sposób. Chłop, który siedzi na fotelu w "żonobijce", niedostępny emocjonalnie, czytający gazetę to chyba najbardziej stereotypowy wizerunek patriarchalnego ojca jaki występuje we współczesnej świadomości zbiorowej.

Sielski_Chlop

Żaden człowiek nie ma prawa decydować o losie drugiego człowieka.


Moim zdaniem rodzic ma takie prawo. Czy każdy inny opiekun prawny.

I już pozwolę sobie nie wspomnieć o instytucjach takich jak chociażby sąd najwyższy czy pośrednio decydujący o losach ludzi ustawodawcy.

Mikel

@Sielski_Chlop Racja. Moja nieprecyzyjność wypowiedzi. Powinno być:

Żaden człowiek nie ma prawa decydować o losie drugiego pełnoletniego/nieubezwłasnowolnionego człowieka.

Nawet w pierwszym komentarzu napisałem:

Jeżeli mówi to ojciec - to nie.

Więc tu pełna zgoda. Tak samo dorzuciłbym opiekunów ludzi niepełnosprawnych.


Co innego jeżeli ktoś chce rozkazywać ponieważ druga osoba jest nieświadoma zagrożenia (dzieci, niepełnosprawni itp.).

Co innego jeżeli ktoś chce rozkazywać ponieważ w jego mniemaniu druga osoba nie może. Tu nie ma zagrożenia, nie ma troski jest tylko widzimisię.

rafal155

@Mikel 

Nie miał prawa rozkazywać.


To się z nim rozstań, a nie płaczesz jak jakaś nastolatka.


Jesteś w związku, więc z definicji się ograniczasz i spełniasz oczekiwania drugiej strony. Jak Ci z tym źle, to znaczy, że ta osoba nie jest dla Ciebie i ten związek nie ma przyszłości, więc należy poszukać kogoś, kogo oczekiwania są dla Ciebie komfortowe.


Że też chce Ci się pisać tyle tych dyrdymałów i tworzyć jakieś urojone problemy, na które następnie tworzysz jeszcze bardziej urojone rozwiązania.

Mikel

@rafal155 Ty potrafisz czytać ze zrozumieniem czy po prostu lubisz się do ludzi przypierdalać o jakieś pierdoły?


Padło pytanie zadane przez OP - Czy to przemoc?

Odpowiedziałem.

nie podoba Ci się odpowiedź to skomentuj a nie się do mnie przypierdalasz o jakieś płacze(?). Domyślam się że czytać nie potrafisz, bo ja piszę o czymś innym niż to co mi próbujesz wsadzić w usta.


Jesteś w związku, więc z definicji się ograniczasz i spełniasz oczekiwania drugiej strony.

Oczekiwania - nie rozkazy. Jeżeli ktoś Ci próbuje rozkazywać to jest to forma przemocy która powinna powodować przemyślenie dalszej przyszłości tego związku. Tak samo jak takie przemyślenie powinno powodować podbite oko - bo to też forma przemocy


Pytanie było czy to przemoc.

Ty wyjeżdżasz że problemu nie ma bo zawsze można skończyć związek.

To jest odpowiedź na to pytanie?

Jak nie potrafisz zrozumieć pytania to nie odpowiadaj a nie przysrywasz się do ludzi.


tworzyć jakieś urojone problemy,

Jak na razie, to tylko Ty tworzysz urojony problem.

Mikel

@Sielski_Chlop 

Myślę, że chłopak/partner byłby przedstawiony w inny sposób

W ogóle, też myślałem że to film na temat przemocy w rodzinie.

Dopiero ta plansza mnie wyprowadziła z błędu że to chodzi o przemoc w związku i tak to traktuje

2faeb5dc-b24a-4588-9ed5-af2eaae45cce
rafal155

@Mikel 

Jak na razie, to tylko Ty tworzysz urojony problem.


To nie ja płaczę o to, że jakieś słowa są "rozkazami", a inne nie. To nie ja tworzę jakieś wymyślne scenariusze tego, czy ktoś "miał do tego prawo", czy nie.


Otóż uświadomię Cię - do wszystkiego co jest na filmie i co utworzyłeś w swoich wyobrażeniach ludzie mają prawo i jest to legalne. Koniec, kropka.


I tak - rozstanie jest rozwiązaniem i zarazem odpowiedzią na Twoje pytanie. Tak samo w przypadku urojonych "rozkazów", jak i np. tego, że ktoś nie dba o higienę. Związek to jest zawsze kompromis, który albo akceptujesz i jest zgodny z Twoją naturą albo nie. Jeżeli różne zachowania Ci się nie podobają i nie możesz ich zaakceptować, to kończysz relację.


A jeżeli mimo wszystko zostaniesz z kimś takim, to znaczy, że w jakiś sposób to jest dla Ciebie ok, więc o jakiej przemocy mówisz?


Pytanie było czy to przemoc.


Napisałeś całe wypracowanie na temat tego, co jeżeli to partner życiowy, a nie ojciec. Nazwałeś przemocą coś, co przemocą nie jest. To Ty masz tworzysz problemy i komplikujesz proste sprawy, a nie ja.

Jarem

@Sielski_Chlop

Tak, widać tu przemoc. Ona nie zawsze jest fizyczna.


Ale prawda, mogli też to obrócić, ale stereotypy są łatwiejsze w odbiorze

VanQuish

"Sprawujesz przemoc, pomożemy zadzwoń" - Eeeee ... To można różnie interpretować. Szczególnie, że gada to ten sam koleś co grał jako sprawca w domu. Brzmi, trochę jakby on zadzwonił też, to przyjechała ekipa by wyrównać siły w tym całym sporze.

grappas

Do wszystkiego dzisiaj są potrzebni urzędnicy, fundacje, psycholodzy... nawet do układania sobie życia. Jak ktoś nie potrafi się dogadać w związku, to niech w niego nie wchodzi, bo nie dojrzał do tego.

Zaloguj się aby komentować