4-letnie dziecko połknęło garść psychotropów w przedszkolu. Nauczycielki przed sądem

4-latek połknął nieustaloną ilość tabletek psychotropowych podczas pobytu w przedszkolu. Wychowawczynie przedszkolne odpowiedzą przed sądem.


Pod koniec sierpnia 2024 r. w jednym z lubińskich przedszkoli dzieci znalazły przy płocie placu zabaw blister z tabletkami psychotropowymi. 4-latek połknął nieustaloną ilość tabletek. Jedna z przedszkolanek widząc blister w ręku dziecka zabrała go i wyrzuciła do śmieci.


Matka odebrała synka z przedszkola po godzinie 16. Chłopiec słaniał się na nogach, ale przedszkolanki nie przekazały matce, że mógł połknąć tabletki - wynika z ustaleń prokuratorskiego śledztwa.


Dziecko trafiło na oddział intensywnej terapii wrocławskiego szpitala i dopiero tam, około godz. 19, lekarze uzyskali z przedszkola informację, że mogło zażyć znalezione na podwórku leki. [...]


#wiadomoscipolska #przedszkole #dziecko #zatrucia #sad #portalsamorzadowy

Komentarze (11)

dolitd

Ale żeby sprawne dziecko do śmieci wyrzucić? Barbarzyńcy.

konto_na_wykop_pl

@dolitd W sumie to nie wiadomo czy było sprawne.

dez_

Geniusze zbrodni, mogło się skończyć średnimi konsekwencjami w zawiasach (a nawet umorzenie i dyscyplinarka), a tak to prokurator zaciera ręce.

the_good_the_bad_the_ugly

@dez_ może uznały, że dziecko bawiło się pustym blistrem. Mogły nie wziąć pod uwagę, że zeżarło zawartość minutę wcześniej. ¯\_(ツ)_/¯

Tom.Ash

@the_good_the_bad_the_ugly to znaczy że są głupie albo pomyliły profesje. Ewentualnie kombinacja obu. Sam pamiętam stresa jak dzieciaki dorwały się do tabletek na nadciśnienie. Niby zarzekały się że nie brały no do ust ale póki nie odnalazły się wszystkie (oczywiście najdłużej zajęło znalezienie ostatniej) to cały czas obserwacja dzieciaków i gotowość do wyjazdu na SOR. Nie wyobrażam sobie aby w takiej sytuacji zataić informacje przed rodzicami i liczyć że może nic się nie stanie.

maks_kow

@Tom.Ash glupi to sa rodzice, ze nie nauczyli 4 latka, ze ma nie zrec byle czego, szczegolnie lekow.

Gdyby to byly prochy nalezace do kogos zatrudnionego w przedszkolu, to bezdyskusyjnie ktos powinien za to beknac.

Natomiast w tej sytuacji, mozna sie przyczepic ze opiekunka nie pokleila faktow.

Tom.Ash

@maks_kow glupi to sa rodzice, ze nie nauczyli 4 latka, ze ma nie zrec byle czego, szczegolnie lekow.

Chyba nie masz dzieci.

4latka to możesz próbować uczyć a to on może nie pokleic faktów że groszki które znalazł to leki o których wspominali rodzice.

Dlatego dzieci przed 7 rokiem życia nie mogą być bez opieki niezależnie od inteligencji rodzicow.

A to nie była jakaś losowa osoba tylko 43letnia baba która zawodowo opiekuje się dziećmi

maks_kow

@Tom.Ash mam czworke dzieci. 4 latka spokojnie da sie nauczyc zeby:

a) nie bral zarcia od obcych

b) nie zarl wszystkiego co znajdzie...

c) ...szczegolnie tabletek.

Moim zdaniem to kwestia poczucia odpowiedzialnosci za wlasne dziecko, wyksztalcenia w nim zdrowych odruchow i instynktu samozachowawczego.

To wymaga dyscypliny i samozaparcia, ale nie jest to rocket science.

Duzo latwiej byc roszczeniowa pizda i wymagac od innych odpowiedzialnosci za wlasne bledy.

Tom.Ash

@maks_kow Dzieci są różne a 4-latek równie dobrze może mieć mental 3latka jak i 5latka( jak ma starsze rodzeństwo). Nadal jednak będzie małe dziecko które z dużym prawdopodobieństwem moze popełniać błędy. Dlatego zgodnie z przepisami nie może pozostawać bez opieki.

Duzo latwiej byc roszczeniowa pizda i wymagac od innych odpowiedzialnosci za wlasne bledy.

A tu już jakaś bzdura do kwadratu. Więc może jeszcze raz - głównym problemem nie jest to że dziecko połknęło tabletki (wiadomo że opiekunka nie jest w stanie upilnować dzieciaków non stop). Problemem jest to że widząc że dziecko potencjalnie mogło łyknąć psychotropy nikomu o tym nie powiedziała.

I jeżeli jakichś rodziców można tu winić to jedynie starych opiekunek za wychowanie córek bez grama cywilnej odwagi.

Zwalanie winy na rodziców dzieciaka to jakiś absurd. Jak by się komuś dzieciak utopi to też obwiniasz rodziców za to że nie uczyli pływania od niemowlaka?

Taxidriver

Ktoś psychotropy zostawił na ulicy? Pewnie dzieciaki podwędziły opiekunkom.

kitty95

A psychotropami była hydroksyzyna i jakiejś babci wypadła z torebki.

Zaloguj się aby komentować