19 grudnia 2016. O godzinie 20:15, 62-letni rosyjski ambasador Andriej Karłow uczestniczył w otwarciu wystawy fotografii „Rosja oczami Turków” w galerii sztuki w stolicy Turcji, Ankarze. 22-letni Mevlüt Mert Altintas, członek wydziału policyjnych sił specjalnych w Ankarze nakazał uciekać ludziom znajdującym się z pomieszczeniach obok po czym oddał w kierunku ambasadora 3 - jak się okazało śmiertelne - strzały wykrzykując "My umieraliśmy w Aleppo, ty umrzesz tutaj".
Zamachowiec został postrzelony 11 razy przez ochroniarzy i zmarł na miejscu. W akcji zostało ranionych kilku cywili.
Osobiście zachwyca mnie estetyka tego zdjęcia. Stonowane kolory czerni i bieli i tylko twarz pełna emocji oraz obrazy na ścianach przyciągające większą uwagę niźli nawet martwa postać na podłodze. Na dodatek symetria i jej celowy brak w niektórych miejscach. Wygląda to imo jak obraz niźli coś co realnie się wydarzyło.
Fotografia jest fragmentem nagrania kamery jednego z dziennikarzy tuż po zastrzeleniu Karłowa.
#historiajednejfotografii #fotografia #fotohistoria
za brak tagów przepraszam ale jestem tu nowy


