183 089 + 26 = 183 115


Okazuje się, że nie umiem jeździć wolno. xD


Pierwszy test pasa HR i plan był jechać w 2 strefie (czyli takie 120-130 bpm), ale no nie dało się. Starałem się jechać spokojnie, mam sporo górek, więc je jechałem możliwie lekko z ćwicząc jednocześnie trochę kadencję, ale nawet z górki i na dłuższych fragmentach płaskiego bez ciśnięcia best I can do is 140+ bpm. ¯\_(ツ)_/¯


Średnia z całej jazdy wyniosła 161 bpm, czyli no całkiem sporo... Z ciekawości na koniec pocisnąłem mocniej, czyli podjazd na stojąco prawie na maksa i wtedy miałem 188 bpm, więc 192 HRmax z kalkulatora jest realne.


Wychodzi na to, że większość ostatnich moich jazd było w zakresie 160-180 bpm porównując tak na oko do dzisiejszej jazdy jak się czułem na jakim tętnie.


No i jak tu robić treningi tlenowe, jak przy trochę ponad godzinnej jeździe ciężko mi zejść nawet chwilowo poniżej 140 bpm? Pagórkowaty teren utrudnia, wiadomo, ale jakieś porady? W jakiej strefie w takim razie jeździć, żeby progresować, czy w moim przypadku powiedzmy średnia 150 bpm to będzie liczona jako tlenówka? ( ͡° ʖ̯ ͡°)


#rower #rowerowyrownik #gravel

3294529d-d31e-4896-8818-5f963a864d86

Komentarze (25)

onpanopticon

@pingWIN jazda z kimś może rozwiązywać sprawę. Z kobietą, albo słabo rozjeżdżony i siłą rzeczy będziesz trzymał tempo osoby towarzyszącej

jakibytulogin

@onpanopticon z młodym 13 km/h, to mi nawet do strefy rozgrzewki pikawa nie dochodzi

onpanopticon

@jakibytulogin no nie mówię żeby z dzieckiem od razu xD uwielbiam te skrajne przykłady

pingWIN

@onpanopticon niestety nie mam z kim właśnie Wcześniej jeździłem, ale to znowu w drugą stronę, więc już lepiej samemu niż ponad siły GPT mówi, żeby właśnie próbować jechać nawet ze średnią 15 km/h, bo się robi baza tlenowa, ale kurczę, nie wiem czy głowa podoła xD

onpanopticon

@pingWIN nie no, średnia 15 to w zasadzie trzeba nie kręcić, zwłaszcza na gravelu. To ja na szerokim kapciu na mtb 15 nie wiedziałbym jak robić. No może jakieś skrajnie lajtowe po płaskim, ale to nawet nie tlen, bo przecież mniej dasz niż na powolnym spacerze.


Sądzę, że na gravelu to pewnie z 18/19, chociaż jak masz pagórki to i tak musisz dołożyć mocy, przecież nie staniesz

BoJaProszePaniMamTuPrimaSorta

Okazuje się, że nie umiem jeździć wolno. xD


@pingWIN jakbym mojego tatę słyszał. Harpagana, czy jak tam oni w swoim po⁎⁎⁎⁎nym środowisku nazywają sroższych pojebów. Czasem dam mu się namówić na "wspólne" wyjście na rower, które za każdym razem wygląda jak jakieś humiliating gówno i spojrzenia w stylu "synek, na co ci ta siłownia". Jego rówieśnicy gnuśnieją na emeryturze, a on j⁎⁎ie jakieś wściekłe dystanse typu 300 km na rowerku.

onpanopticon

@BoJaProszePaniMamTuPrimaSorta brzmi jak początek dobrej pasty. Poczytałbym dalej.

pingWIN

@onpanopticon też się właśnie zacząłem zastanawiać czy to nie pasta, której nie znam xD


@BoJaProszePaniMamTuPrimaSorta Polecam neoprenowe rękawiczki ( ͡° ͜ʖ ͡°) #pdk

austrionauta

@BoJaProszePaniMamTuPrimaSorta pozdrów tatę!

Statyczny_Stefek

@pingWIN jesteś pewien tego zakresu? To z badań czy z kalkulatora? Ja nie mam zawodniczo niskiego tętna, ale takie 120-130 to dla mnie regeneracja; druga strefa zaczyna mi się gdzieś od 140-155.

pingWIN

@Statyczny_Stefek ogólnie patrzyłem na różne stronki + gpt i w jednej książce o treningach kolarskich, o której wiem od @Furto. Strefa 2 to 60-69% HRmax (jest jeszcze FTHR czasem podawany, ale go nie mierzyłem u siebie), trochę się tam różniło w zależności od źródła, ale niewiele. Chociaż apka Wahoo dziś mi pokazała już trochę inaczej i strefę 2 (ona to nazywa "Fat burn" ustawiła mi na 128-147 po wprowadzeniu kilku danych i dzisiaj w tej strefie 2 wg. wahoo byłem tylko 15% czasu, 56% w 3 strefie, a 28% w 4 strefie.


Wg książki powinienem mieć 115-133, ale nawet jakbym trochę wyżej chciał, czyli powiedzmy 130-140 to nadal ciężko mi zejść tyle. Z ciekawości, skąd wiesz, że u Ciebie druga strefa to akurat tyle?

Statyczny_Stefek

@pingWIN

Książki i takie kalkulatory są dobre do bardzo, bardzo zgrubnego orientowania się w tych zakresach. Czyli - są do niczego, o ile nie ma się lepszych źródeł.


Ja miałem trochę badań w labo. Ale ogólnie każda strefa ma pewne fizjologiczne oznaki - inaczej się oddycha, inaczej czuje. I stąd wiadomo, szczególnie gdy długo się jeździ i znasz już swoje reakcje, że jedziesz w tej, a nie innej strefie. (*) Tętno ma też to do siebie, że jest wrażliwe: wystarczy lekka infekcja, kiepski sen, stres, źle wypita kawa, zmeczenie z wczoraj - i już masz wyższe lub niższe, tak że pilnowanie zegarka jest tak czy inaczej obarczone błędem.


Do tego jeśli się nie trenuje regularnie, to tętno może być wyższe od "wyliczonego". A na pewno może być niestabilne, bo zbyt wiele zmiennych wpływa na okazjonalne rowerowanie.


(*) Taką tabelkę ze strefami ma Friel w książce "Praca z pulsometrem": jak nie zapomnę to Ci jutro/pojutrze zrobię zdjęcie (jeśli chcesz).

nobodys

@pingWIN Jak jeszcze jeździłem z pasem tętna to średnia 160 wydawała mi się komfortowa, ale nie każda osoba tak ma (czy to źle czy dobrze, to już każdy musi sobie ocenić samemu)

pingWIN

@Statyczny_Stefek ok, no mniej więcej wiem, że w 2 strefie powinieneś móc rozmawiać swobodnie bez zadyszki. Faktycznie sporo rzeczy na to wpływa, ale nie mam aktualnie lepszego narzędzia, a też trenuję głównie dla siebie, więc nie potrzebuję być super dokładny. Wiem, że 3 strefa bywa nazywana szarą strefą, którą chcę omijać i zbudować bazę tlenową po prostu z tym co mam.


Tabelkę bardzo chętnie zobaczę 😉

Statyczny_Stefek

@pingWIN To nie do końca jest tak z tą "szarą strefą", że tam to trzeba omijać i w ogóle. Tempo (trzecia strefa) daje lepsze efekty treningowe w budowaniu bazy (to nadal strefa tlenowa!), ale wymaga dłuższej regeneracji. Ale to nie jest tak, że po prostu generuje więcej zmęczenia, a nie daje nic w zamian. Zdecydowanie nie powinieneś jej omijać!


Najczęściej robi się tam interwały - przykładowo można zacząć od (piszę z czapy) 3x15 minut tempa przedzielone 5-7 minut odpoczynku w strefie 1-2 - i reszta wyjazdu w strefie 2. Z czasem wydłuża się czas interwałów (gdy jeszcze trenowałem robiłem interwały 3x40 w tempie z przerwą 10 minut).

pingWIN

@Statyczny_Stefek ok, no myślę, że przez te moje górki to automatycznie robiłem interwały, z tym że zazwyczaj w 4 strefie góra, a w 3 dół

Furto

Co do rad, to gdy mam problem z wolniejszą jazdą, po prostu zrzucam na niższe przełożenie, noga całkiem szybko się adoptuje. Ale średnia 160 to już grubo😃

pingWIN

@Furto no właśnie tak próbowałem jechać, czasem to wręcz za niskie miałem i piastę słyszałem xD Ale na podjazdach przede wszystkim jechałem na najlżejszym przełożeniu i kadencji ok. 90, na płaskiej trasie średnią miałbym bliżej 150 myślę, ale nawet to wydaje mi się zbyt wysokie na 2 strefę 🫤

Furto

@pingWIN Czekaj, bo chyba się nie zrozumieliśmy. Pisząc niższe przełożenie, miałem na myśli lżejsze, czyli zrzucenie łańcucha na większą zębatkę kasety. Czasami zdarza mi się tak kręcić chwilę na kadencji 98-100, ale ona dosyć szybko spada do akceptowalnych 92-94.

Furto

@pingWIN Korci mnie też ostatnio zrobić badania wydolnościowe z wyznaczaniem progów etc., koszt to jakieś 400 zł. Chyba ZielonyF16 kiedyś mówił, że robi sobie takie co pół roku, niezależnie czy startuje w zawodach, trenuje itd., po prostu by kontrolować formę i stan zdrowia.

pingWIN

@Furto dobrze się zrozumieliśmy, kręciłem na możliwie lekkim przełożeniu, choć na górkach przy 10-12% nie było wiadomo już tak lekko, żebym nie miał wysiłku przy tym 😉 Kadencję staram się trzymać w okolicach 90. Fajnie byłoby zrobić badania albo chociaż FTHR samemu zrobić, ale nie mam miejsca, żeby to sensownie wykonać, a pieniędzy mi szkoda i wolałbym je przeznaczyć na bikefitting, bo trochę rzeczy wymaga poprawy, po godzinie pojawiają się jakieś bóle itd.

GazelkaFarelka

@pingWIN Nie sugeruj się sztywnymi wartościami tętna. Strefy tętna się wyznacza od maksymalnego tętna. Może być jeszcze wyższe niż te zbadane przy zwykłej jeździe, bo zapewne nie ciagnąłeś do oporu do odcięcia. Dla ciebie II strefa może wychodzić nawet 140-150. "Nie umiesz" jechać 120-130 bo przy tym nie czujesz sensownego obciążenia.


Mam podobnie, u mnie HR max to 200 a tętno 170 to próg tlenowy (przynajmniej w czasach jak byłam w formie). 140-150 to w sam raz budowanie bazy.

the_moon

Odwiedz kardiologa bo moze spoczynkowe masz za wysokie i potem tak sie dzieje

pingWIN

@the_moon badania u kardiologa miałem w tym roku i wyszły dobre, ogólnie mam zazwyczaj trochę podwyższone ciśnienie (130/80 to norma), spoczynkowe 60-80 w zależności od dnia itd., ale zazwyczaj 65-70. No i dochodzi astma, więc może to wszystko się nakłada na siebie..

Zaloguj się aby komentować