164 + 1 = 165
Tytuł: Wiedźmin Dziki Gon
Developer: CD Projekt Red
Rok wydania: 2015
Gatunek: RPG
Użyta platforma: PC
Ocena: 9/10
Czasy gry: 140h
Trochę lat mi się zeszło, zanim siadłem i faktycznie ograłem tego Wiedźmina. Wielokrotnie się odbijałem na początku, ale ostatnio się przemogłem i cóż, poszło.
Czym jest Wiesiek pisać nie będę, każdy wie.
Gra jest oczywiście wyśmienita, ale nie mogę jej dać dychy. Głównie przez wzgląd na moje preferencje. Moim zdaniem jest za bardzo przegadana i jej kinowość przykrywa mocno sam element rozgrywki. Sądzę, że gdyby z takim pietyzmem jak wszelkie rozmowy, przerywniki i dyskusje o każdej pi⁎⁎⁎⁎le - potraktowano aspekt walki i systemu erpegowego, to gra byłaby idealna.
Mam po prostu odczucie, że balans pomiędzy aspektami fabularnymi a samym graniem jest przegięty. Przykładowo - potrafiłem usiąść na 4 godziny, chcąc pchnąć trochę główny wątek i istotniejsze zadania poboczne. Grania w grę było może z pół godziny. Reszta to przerywniki filmowe, rozmowy i bieganie za inną postacią, a jakże, żeby w międzyczasie se gadać. Dla mnie zdecydowanie za dużo tego. Nie chciałbym oczywiście, aby tego było mniej, bo naprawdę jest to wyśmienicie zrealizowane, aczkolwiek gdybym znał grę wcześniej, to na wiele fragmentów nie siadałbym do kompa, tylko wziął lapka do łóżka i z popcornem oglądał sobie.
No i tutaj właśnie sama rozgrywka na tym nieco straciła. Gra jest prosta, mało skomplikowana, a walki uproszczone i nudne. Na najtrudniejszym poziomie opiera się bardziej na ewentualnym dodatkowym przygotowaniu wcześniej, ale ona sama jest już powtarzalna i nijaka.
Podsumowując. Jestem pod ogromnym wrażeniem świata, filmowości i rozmachu. Ale jestem też rozczarowany samym "graniem". Bardziej widzę w tym interaktywny serial, w którym po prostu odpalamy sobie poszczególne sceny i odcinki, a sama rozgrywka jest tylko dodatkiem. Bardzo smacznym, ale przez swoje uproszczenia - nużącym jak na tak długą i pełną w treść grę. Mechanika samej zabawy jest wystarczająca do gierki na 30h, a nie 100 czy 200, bo nuży. Natomiast przy tym ile jest contentu cinema i gadaniny, to dla mnie aspekt rozgrywki musiałby być skomplikowany i mniej powtarzalny. Realnie, aby zbalansować filmowość, content dookoła powinien być pewnie na 300h i mieć bebechy mechaniki skomplikowane na wyższym poziomie, bo co mi po wydlużaniu grania robieniem zleceń wiedźmińskich, skoro to jedno i to samo non stop. No i sama walka też fajnie, gdyby była nieco bardziej urozmaicona. Stąd 9/10, bo ten 1 punkt muszę odjać, z racji za mało gry w grze.
#gry #gamesmeter
