164 + 1 = 165
Tytuł: Mistrz i Małgorzata
Autor: Michaił Bułhakow
Kategoria: fantasy, science fiction
Wydawnictwo: Rebis
Format: e-book
ISBN: 978-83-8188-655-0
Liczba stron: 582
Ocena: 8/10
Stwierdziłem ostatnio, że zamiast scrollować shortsy na YT, to lepiej sobie poczytać.
Mistrz i Małgorzata dla mnie to książka z gatunku, co rodzice o niej opowiadali, ale w szkole już tego nie miałem
Rzecz się dzieje w radzieckiej Rosji w 20-leciu międzywojennym, z wszystkimi tego wadami - mamy cenzurę, donosicielstwo, czy nielegalne dolary. Do dyskusji 2 literatów na temat istnienia Jezusa z Nazaretu (czy jego ewentualnego szaleństwa) dosiada się ekscentryczny jegomość i opowiada, jak to było z tym całym Poncjuszem Piłatem. I że bardzo dobrze zna tą historię, bo tam był. Potem pechowa Anuszka rozlewa olej, co wywołuje serię zdarzeń, które są zdecydowanie nie są po myśli systemu, a mącący przy tym Szatan nie pomaga.
Główny wątek, rozpoczynający się gdzieś w połowie książki, mówi o poszukiwaniach zakochanej osoby i do czego jest ona zdolna żeby znaleźć miłość swojego życia. To tutaj tak na prawdę zaczyna się fantastyka, czary i diabelskie sztuczki.
Czyta się lekko i przyjemnie, nie ma dłużyzn. Jak nie jest się choć trochę osłuchanym z językiem rosyjskim, może być problemem rozróżnianie imion postaci. No i trzeba pamiętać, że bywają wersje ocenzurowane (mowa tu o wydaniach z przed lat 90)
Opublikowano za pomocą https://bookmeter.xyz
#bookmeter #ksiazki #czytajzhejto


