Zdjęcie w tle
cult_of_luna

cult_of_luna

Gwiazdor
  • 64wpisy
  • 59komentarzy

once I sold my soul

#nba #nbastats
Statsy z wczoraj:
Jokic - 30pts-16reb-10ast - triple-double nr 96 w karierze, w tym 19 triple z +30pts, oraz 7 triple na poziomie 30-15-10. W tej ostatniej kategorii Jokic zrównał się z Giannisem i Westbrookiem i tylko Wilt (20) i Robertson (29) mają więcej meczów na poziomach 30-15-10 w karierze. W tym sezonie było to jego 20 triple (jakiekolwiek) i jest zdecydowanym liderem sezonu (Doncic 10, Sabonis 6). Co więcej pobił swój rekord kariery, w zeszłym sezonie miał 19 tripli w całych rozgrywkach. 20 tripli w sezonie zdarza się po raz 13 w historii, ale nazwisk duuużo mniej: Westbrook (42, 38, 34, 25), Robertson (41, 26, 26, 22, 20), Chamberlain (31, 22), Harden (22), Jokic (20). Profil fb CrazyStats podaje że Jokic wygrał 24 mecze z rzędu w których zdobywał triple-double i że jest to wyrównanie najdłuższej takiej serii w historii NBA Magika Johnsona.
Fox - 36pts-4reb-5ast-2stl - zdobył 14pts w dogrywce, to rekord tego sezonu NBA. Poprzednim było 13 Mitchella sprzed miesiąca. W erze play-by-play (od sezonu 1997), od kiedy notuje się czas poszczególnych akcji i można zliczać punkty per kwarta, to 14pts jet też nowym rekordem w Sacramento. Poprzednim było 12 Stojakovicia z 2001. Rekord całego NBA w erze play-by-play to 16pts w dogrywce w 2006 Arenasa. 14 Foxa jest jednym z 8 najlepszych wyników w NBA w tym okresie.
Kącik polski:
Sochan - 18pts-9reb-5ast-1stl-1blk, 7/15FG (5/8 za 2 + 2/7 za 3) i 2/2FT w startowe 21min - grał tylko 3 kwarty, ale wrócił! Po raz 4 wyrównał swój rekord zbiórek w karierze.
Highlights: Embiid 37-13-2-2, 12/18FG + 12/13FT, Harden 29-6-6, Mikal Bridges 23-6-2(stl), J. Harris 18pts w 16min z ławki, 6/9 za 3, PJ Washington 22-4-2(blk), Hayward 21-2-3-2, LM Ball 18-9-12-2, Jimmy Butler 22-7-6-2-2, Adebayo 13-17-6-2, Vincent 20-2-2, Herro 23-2, Banchero 16-13, Turner 20-3-2, 7/10FG, Haliburton 21-6-7-2, Porzingis 17-10-5, Gafford 13-5-2-4(blk), 6/6FG, Beal 32-4-6, 13/18FG (4/5 za 3), Keldon Johnson 25-2-2, 9/14FG (9/12 za 2), Hunter 24-5-3(stl), Capela 14-12-3(blk), Trae 24-4-17 - czwarty mecz pod względem asyst w tym sezonie NBA, Markkanen 29-5-3-3(blk), Kessler 4-15-2(blk), 2/3FG, Clarkson 24-6-3, Horton-Tucker 23-2-7 z ławki, 8/12FG, J. Randle 31-6-2, Brunson 38-3-5, Barrett 20-6-3, Hartenstein 6-14 z ławki, Vucevic 14-14-4, LaVine 23-5-2, J. Allen 23-10, 10/13FG, Donovan Mitchell 29-10-6-2(blk), Schroder 26-3-3, Russell 15-5-6, Draymond Green 12-7-10-2, Looney 2-13-2-2-2, 1/1FG, Poole 29-5-6-2(blk), Irving 28-7-7, Doncic 27-9-5, Josh Green 23-5, 8/12FG (5/8 za 3), Sabonis 22-14-2, 10/12FG (wszystko za 2), T. Davis 22-6-3-2 z ławki (21min)
Lowlights: T. Harris 3-5-2, 1/9FG, starter 29min, Dinwiddie 9-6-6, ale 2/10FG (0/4 za 3), F. Wagner 10-4-4, 4/15FG (0/4 za 3), C. White 4-4-3 z ławki, 1/9FG, A. Davis 13-16-3(blk), ale 5/19FG (5/18 za 2), Klay 15-3-3, 5/21FG (3/13 za 3)
Drużynowo: ławka Cavaliers, złożona z 4 zawodników, rzucała 1/19 z gry. Trójka Wade, Rubio i LeVert mieli odpowiednio 0/5, 0/6 i 0/4. To dopiero 11 trio rezerwowych, które w jednym meczu ma 0/4FG lub gorzej. Poprzedni taki przypadek to rezerwowi Bostonu (Nesmith, Ojeleye i Teague) ponad 2 lata temu. Pierwszym takim przypadkiem byli rezerwowi Cavs z 1970 (C. Anderson, Egan, B. Lewis) którzy przez kolejne 31 lat byli jedynymi w historii którzy rzucali 0/4 każdy. Przyznam szczerze że gdybym miał strzelać, powiedziałbym że dużo więcej takich trójek zawodników powinno być, albo że 11 najgorszych trio musiało rzucać dużo gorzej niż 0/4. Sam nie wiem co mnie tknęło żeby sprawdzić
Only2Genders

Jeremiasz Sochaski coraz bardziej polski- dobija się do mainstremu

Zaloguj się aby komentować

#nba #nbastats
Dziś się nawet napracowałem
Graham - 31pts-3reb-3ast z ławki (w 37min), 6/16 za 3 - to najlepszy debiut w zespole w historii Spurs. Dotąd rekordzistą był W. Anderson 1988 (30pts) na początku sezonu i M. Mitchell 1981 (22pts) przechodzący do San Antonio w trakcie rozgrywek. To w ogóle jeden z najlepszych pod względem punktów debiutów po transferze w środku sezonu. Więcej niż 31pts w takich meczach rzucali J. Rose 2002 (36 - rekord), Selvy 1954 (35), Wilkins 1994 (34), Stackhouse 1997 (33), Oladipo i Harden (obaj 32 w 2021).
Duren - 30pts-17reb-3stl-4blk - punktowy rekord kariery w 39 meczu, poprzedni to 23 sprzed 2tyg., pobił też rekord przechwytów i bloków. Samo 30-17 pada dopiero 3 raz wśród debiutantów w ostatnich 25 latach, od czasów Duncana 31-17 miał S. Barnes w marcu zeszłego roku, a 33-17 Griffin 2011. Dokładna linijka +30-17-3(stl)-4 debiutanta osiągnięta zostaje dopiero po raz drugi w historii, po D. Robinsonie 1990 (41-17-3(stl)-5). Oprócz tego Duren jest pierwszym od 1995 (G. Hill) rookie w Detroit z meczem +30-15, a piątym w ich całej historii - oprócz Hilla jeszcze L. Douglas 1977, Lanier 1971 i R. Scott 1962. Jeszcze o takim bym zapomniał: Duren ma 19 lat i 3 miesiące i jest trzecim nastolatkiem w historii NBA z meczem +30-15 (oraz drugim najmłodszym), po LBJ 2003 (33-16 w wieku 18 lat i 11 miesięcy) i Banchero 2022 (33-16 tydzień przed 20 urodzinami).
Nembhard - 0pts-10reb, 0/5FG - to 7 rookie w historii NBA bez punktów i z dwucyfrowymi asystami. Poprzedni to: Giddey 2021, Pressey 2014, BJ Tyler 1994, Bogues 1988 (oni mieli 0-10) i McMillan 1987 i N. Nixon 1977 (oni 0-12).
Tatum - 41pts-4reb-4ast-2blk, 13/21FG - to jego 19 mecz +40pts dla Celtics, już od jakiegoś czasu jest 3. w tej klasyfikacji w historii Bostonu, a za 2 mecze dogoni Pierce'a (21x +40pts) i zostanie do gonienia tylko Bird (47).
Shai - 44pts-3reb-7ast-2stl, 13/16FG (13/15 za 2) + 18/19FT - zdobywa śr. 18.8pts/g rzutami za 2 i jest to 6. wynik w tym sezonie w NBA (za Giannisem, Embiidem, Zionem, A. Davisem i LBJ) i najlepszy wśród obrońców - kolejni są DeRozan (G-F, 17.4pts/g), Doncic (17.0), Morant (16.0). Od kiedy trójki stały się powszechną bronią obrońców, tylko kilku z nich rzucało więcej punktów z akcji dwupunktowych od SGA: Beal 2021, Westbrook 2020, Wade 2009 i 2006, Iverson 2006, 2005, 2003, 2002, 2001 i 2000.
Highlights: Z. Collins 29-11-3, 11/16FG - punktowe career-high, poprzednie to 18 z 2019, 2022 i sprzed miesiąca, Bates-Diop 15-5-5-3(blk), Branham 27-5-2-2 - punktowe career-high w 42 meczu kariery, poprzednie to 26 przed tygodniem, Bojan 32-5, 10/10FT, Stewart 15-11-4, Livers 11-10-2(stl) z ławki (40min), Craig 11-12-3, 5/7FG, Ayton 22-11-2-2, 9/14FG, Booker 21-4-5, I. Jackson 14-5 z ławki w 12min, 5/6FG (i 3/7FT), Mathurin 22-3 z ławki (33min), J. Randle 30-10-3, Brunson 30-7-9, 12/19FG, Embiid 35-11-6-2(blk), 14/18FG, Harden 20-8-12, Maxey 27-2(ast)-3 z ławki (33min), M. Williams 11-12-2, LM Ball 24-9-10, Rozier 27-3(ast)-3, R. Williams 4-16, D. White 33-3-10-3(blk), 12/19FG, w tym 8/14 za 3 - punktowy rekord kariery, poprzedni to 29 z 2021, nigdy nie trafiał też 8 trójek (max 7), Olynyk 15-7-8, Markkanen 23-9-5, Kessler 23-9, 10/12FG, Sexton 22-5-6-2-2, Horton-Tucker 9-7-8-2(blk) z ławki (ale 3/11FG), Siakam 35-6-4-3, S. Barnes 12-7-9 (ale 5/14FG), Jabari Smith 22-8, TT Washington 6-6-6 z ławki, Adebayo 20-9-3-2, 7/11FG, Herro 31-9-8, Nowell 21-2 z ławki, Morant 32-9-9-3, Bane 20-7-5-3, E. Mobley 28-13-2-3-2, 13/18FG, J. Allen 20-11-4-2(blk), 8/11FG, Donovan Mitchell 30-5-3, LeVert 13-6-9-2 z ławki (w 31min), Ingram 25-3-8, Giddey 19-6-7, Dort 18pts w 20min z ławki, 6/6FG (3/3 za 2 + 3/3 za 3), Grant 23-4-2, 8/13FG, Lillard 38-2-9, 6/13 za 3, Hardaway 15-7-5, Irving 25-3-10 (ale 5/14FG, za to 12/12FT), Wood 13-3-2 w 12min z ławki, Sabonis 18-11-7-2, Fox 33-6-5, Giannis 35-8-6-2, B. Lopez 22-15-3(blk), 9/13FG, Jrue 19-5-6-2, George 19-11-6, ale 8/23FG, Boston 20-2, 9/13FG
Lowlights: Roby 3-4-1-1 w startowe 25min, 1/7FG, Ivey 17-8-8, ale 3/15FG (0/7 za 3), K. Hayes 4-4-6, 1/11FG, G. Williams 5-5-6-2, 1/7FG w startowe 32min, Jalen Green 11-5-4-2, 5/19FG (0/9 za 3), Simons 11-3-6, 3/14FG (1/8 za 3)

Zaloguj się aby komentować

#nba #nbastats
4 mecze:
LaVine - 38pts w 40min, 16/25FG - oprócz punktów miał jeszcze zbiórkę i asystę i jest dopiero 5 graczem w historii, który przy tylu punktach ma co najwyżej 1 we wszystkich innych pozytywnych statsach. Poprzednicy: D. Stoudemire 2005 (54-0-1-1-0), D. Ellis 1990 (39-1-0-1-0), Vandeweghe 1985 (38-0-1-1-0) i F. Williams 1980 (41-1-1-1-0). Co ciekawe to dla LaVine'a nie jest żadna norma, bo przecież ma w sezonie ponad 4reb/g i 4ast/g. Wśród zawodników tego sezonu zdobywających ponad 20pts/g bardziej jednowymiarowi w statsach są Bojan, Klay i Jalen Green.
Highlights: A. Gordon 37-13-3, 15/21FG, Jokic 29-12-6 (+7tov), Banchero 11-10-2, Bol 17-3 w 15min z ławki, 8/11FG, Cole Anthony 17-7-7-3(blk) z ławki, Ayton 23-2-2-2(blk), 10/15FG (wszystko za 2), Paul 15-5-8-3-2, Okogie 25-4-3-3, Capela 7-17-2(stl), Trae 36-7-12-2 (+9tov), D. Murray 19-8-5, Okongwu 11-11 z ławki, Vucevic 15-17, Dinwiddie 25-5-6-4, Giannis 38-10-6, Jrue 18-7-7, Middleton 22-5-3 z ławki, A. Davis 23-16-2, Schroder 25-2-12
Lowlights: Fultz 8-8-4-3, 3/13FG, Bogdan 6-2(ast) z ławki, 2/12FG (0/3 za 2 + 2/9 za 3), C. Thomas 20-6-4, ale 3/16FG (i 13/13FT)
SenegalMamWSercu

@cult_of_luna czo ten gordon

Zaloguj się aby komentować

#nba #nbastats
Zanim się odkopałem z innych rzeczy, to wychodzi na to że wpis dla popołudniowej zmiany:
Jalen Green - 41pts-2reb-2ast, 14/22FG (6/9 za 3) - o punkt od rekordu kariery, trzeci w tym sezonie i 4 w sumie jego mecz +40pts. Green ma dziś urodziny, zdążył z tym meczem jeszcze jako 20-latek. Tylko 5 innych graczy w historii miało 4 lub więcej meczów +40pts przed 21 urodzinami: LBJ (8), A. Edwards (5), Durant, Doncic i Green (po 3).
Irving - 24pts-4reb-5ast - to czwarty najlepszy punktowo debiut w historii Mavs, lepiej kariery w Dallas zaczynali tylko Wood 2022 (25pts), Burke 2020 (31) i Monta Ellis 2013 (32). Wood i Ellis robili takie mecze w październiku, a Burke w trakcie sezonu, tak jak Irving.
Lillard - 33pts-10reb-11ast, 16/16FT - to jego 2 triple-double w karierze, w styczniu 2020 miał 36-10-11. Jest to 6 w historii NBA triple-double jakiegokolwiek gracza z tyloma rzutami wolnymi bez pomyłki. Rekord to 18/18 Robertsona 1962, po 17/17 z triplem mieli Schayes 1960 i Westbrook 2x (2015 i 2017), a wynik Lillarda czyli 16/16 osiągał jeszcze Havlicek w 1970.
Highlights: J. Allen 20-16, 9/13FG, PJ Washington 20-5-4-3-2, Rozier 19-7-6-2 (ale 7/20FG), Avdija 20-13, Porzingis 36-9-2-2(blk), 8/14 za 3, Beal 17-4-10-3(blk), Embiid 28-7-2(stl), Harden 26-3-11, G. Williams 15-8-5, Tatum 12-8-9, ale 5/15FG, Turner 21-10-2(blk), Haliburton 11-2-10, Hield 29-7-2, 6/12 za 3, Jimmy Butler 25-5-7, Caleb Martin 12-11-3-4 - nowy rekord kariery w zbiórkach, 10 zbierał w każdym z ostatnich 3 sezonów (również tydzień temu), Adebayo 38-9-3, 12/16FG+ 14/14FT, Keldon Johnson 22-7-3, Siakam 37-10-7, 15/21FG (3/3 za 3), Boucher 18-11-3(stl)-3 z ławki (w 30min), Sabonis 22-9-5, Fox 31-5-11-2, Sengun 18-9-11, 7/11FG, Fernando 6-10 z ławki w 13min, Prince 12-5-7-2(blk), 5/6FG, Nowell 30-4-6-2, 11/16FG (6/9 za 3) - punktowe career-high, poprzednie to 29 z zeszłego sezonu, A. Edwards 31-7-8, Minott 12-11-2(blk) z ławki - rekordy w 10 meczu kariery, poprzednie to 11-5 z wczoraj, Garza 25-3-3 z ławki (w 24min), 9/13FG (4/5 za 3) - punktowe career-high, poprzednie to 20 z zeszłego sezonu, Markkanen 21-5-3, Sexton 22-5-5, 4/5 za 3, Hardaway 19-5-6, Bullock 18-5-6-2, 6/12FG (i 0/1 za 2 + 0/0FT), George 20-5-4, N. Powell 24-7-3(stl) z ławki, Andrew Wiggins 18-10-4-4, Klay 31-3-5-2, 7/19 za 3, Poole 38-7(ast), 7/12 za 3, Grant 22-4, Watford 8-8-5 z ławki (31min)
Lowlights: Burks 4-0-1-2 z ławki w 16min, 1/10FG (1/6 za 2 + 0/4 za 3), LeVert 15-5-5-2, ale 5/16FG (0/5 za 3), Osman 6-4-3 z ławki, 3/13FG (0/6 za 3), Maxey 6-5-2 z ławki, 3/14FG, Richardson 14-7-3-3(blk), 4/15FG w startowe 31min, VanVleet 16-2-4-3, 5/16FG (1/7 za 3), Clarkson 8-6-6, ale 3/13FG, Gay 9-6-2 z ławki w 18min, 3/12FG (2/9 za 2), Marcus Morris 2-6-4-2 w startowe 30min, 1/8FG (1/7 za 2)
Drużynowo: duet Warriors Thompson&Poole trafiali po 7 trójek każdy. To 25 przypadek w historii NBA by dwóch zawodników tej samej drużyny w jednym meczu trafiało po min. 7 rzutów z dystansu. W tym sezonie z tych 25 przypadków mieliśmy aż 7: Love&Mitchell, Curry&Klay 2x, Curry&Wiggins, Klay&Poole, Haliburton&Hield, Brown&Tatum. Jakby tego było mało, DiVincenzo trafił 5 trójek i to 39 przypadek w historii trzech zawodników z +5 celnymi rzutami w jednej drużynie w tym samym meczu. Z tych 39 trio, w tym sezonie było 8, w tym trzy z GSW. Oprócz tego z poprzedniej nocy, jeszcze Curry&Poole&Wiggins w grudniu i Curry&Klay&Wiggins w listopadzie.

Zaloguj się aby komentować

#plk #koszykowka
Kolejka nr 20 w PLK od dziś. To ostatnie mecze przed miesięczną przerwą na reprezentację, Puchar Polski i granie 3x3.
Tym razem tylko 7 meczów (nie gra Trefl i GTK) i 4 transmisje TV. Większość meczów bardzo istotna dla układu tabeli.
Mecze telewizyjne:
Arka (7-12) – Astoria (5-14) – Astoria po zmianie trenera na Greka Athanasiosa Skourtopoulosa musi szukać punktów właśnie z takimi przeciwnikami jak Arka, czyli jednym słowem w zasięgu. Dla zespołu z Bydgoszczy to jedna z niewielu pozostałych szans na mecz, przed którym nie są skazanymi na pożarcie. Arka w poprzedniej kolejce była bliska wywiezienia zwycięstwa z Lublina i bycia już naprawdę jedną nogą utrzymanymi. Zaczynają być klasyczną drużyną bez szans na play-offs, ale tez niezagrożoną spadkiem.
Stal (14-5) – Start (7-11) – Start podobnie jak Arka jest zawieszony za zespołami które celują jeszcze w PO, a zespołami które nie są pewne utrzymania. Stal była może bardziej przekonująca na początku sezonu, ale i tak są prawie stuprocentowym faworytem tego meczu. Zespół z Ostrowa przy kryzysie Śląska już w tej kolejce może zrównać się bilansem z liderem, tym bardziej nie powinien tracić punktów we własnej hali z przeciwnikami z dolnej połówki.
Legia (11-8) – King (13-6) – ciekawe starcie wciąż w kratkę, ale co raz wyżej w tabeli grającej Legii, z zespołem który wg wielu gra aktualnie najlepszą koszykówkę w lidze. Jednocześnie jeśli Legia wygrałaby ten mecz, będzie mieć zaledwie jedną porażkę mniej od chwalonych za całokształt Wilków Morskich. Odrobienie 4 punktów straty Legii z pierwszego meczu też może być tematem, bo niewykluczone że te zespoły skończą z podobnym bilansem na koniec sezonu. W Szczecinie są zapewne w świetnych humorach po dużym zwycięstwie we Wrocławiu w poprzedniej kolejce i zapewne po cichu myślą o jeszcze lepszej niż 4. pozycji w tabeli. W ostatnich meczach (licząc tylko PLK od połowy grudnia) mają bilans 6-1 i kto wie czy nie będą bić się o 1 seed w play-offs.
MKS Dąbrowa G. (8-11) – Zastal (10-9) – mecz za 4 punkty w kwestii gry w play-offs. W dużo lepszej sytuacji z racji bilansu jest zespół z ZG. Przy 10 na ten moment zwycięstwach Zastalu i Czarnych, porażka MKSu może znacząco oddalić ten zespół od celu. Tym bardziej że nie wiadomo co ze zdrowiem Joe Chealeya, który wczoraj na meczu Alpe Adria Cup zszedł do szatni z kontuzją.
Mecze nietelewizyjne:
Sokół (6-13) – Toruń (4-14) – dzisiejszy mecz za 4pkt., dla obu zespołów być może o utrzymanie. Tzn. Sokół wygrywając go będzie we w miarę komfortowej sytuacji z 3 punktami przewagi, a Toruń przegrywając go skaże się na rozpoczęcie serii 6 meczów z czołówką z pozycji outsidera. Potem, po tej serii, będą mieć 4 ostatnie mecze w sezonie z dołem tabeli, które zapewne będą tu kluczowe.
Spójnia (12-7) – Anwil (9-10) – ciekawy mecz świetnie grającej ostatnio Spójni, z Anwilem który wciąż szuka stabilniejszej formy (gra falami), przy czym w tabeli dla Anwilu zaczyna robić się nieciekawie w kwestii gry w ósemce. Co prawda mało kto wierzy w utrzymanie dodatniego bilansu przez Zastal, ale po tej kolejce Anwil może mieć już 2 punkty straty do ósemki. Wielkich usprawiedliwień na to nie ma.
Śląsk (15-4) – Czarni (10-9) – Śląsk w 2023 przegrał 7 z 9 meczów i mimo że Czarni wypadają ostatnio blado (wtopa z Zastalem, męczarnie z Sokołem) to kolejna niespodzianka może wisieć w powietrzu. Dla Czarnych byłoby to cenne zwycięstwo w kontekście play-offs, dla Śląska oznaczałoby prawdopodobnie zrównanie się bilansem ze Stalą i poniekąd Treflem z zaległym meczem. Jeszcze miesiąc temu przewaga liderującego w tabeli Śląska była tak ogromna że wydawało się to niemożliwym.
Spotkanie Trefa (14-5) z GTK Gliwice (6-13) z tej kolejki zostało przełożone na początek kwietnia, pomiędzy kolejki 25 i 26.
80257693-d007-40e0-b38f-34d726255d88
cult_of_luna

@kefir @Suchowolates @bojowonastawionaowca @cronox @kkk1337 @dev @gumiorek @Boomshakalaka @bartman28 @Gregorek40 @kbk


jeśli ktoś OPRÓCZ ZAWOŁANYCH powyżej, chciałby żebym wołał go do zapowiedzi PLK, meczów pucharowych i reprezentacji, to tu niech zostawi pioruna, postaram się wołać ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Zaloguj się aby komentować

#plk #koszykowka
Wczoraj zapomniałem wrzucić tu zapowiedź dzisiejszego meczu Śląska w Grecji (i tak o nic nie walczą), to dziś chociaż nadrabiam z Anwilem i MKSem.
--------------------------------
O 18:30 pewny awansu do ćwierćfinału Anwil zagra ostatni mecz 2. fazy grupowej FIBA Europe Cup. Stawką jest zajęcie pierwszego miejsca w grupie i uniknięcie grania z tureckim Gaziantepem (chociaż nie wiem gdzie i jak oni dokończą sezon). Dziś rywalem Anwilu będzie niemiecki „średniak” z Bamberga, dla którego to mecz o życie – przegrywając, Niemcy musza liczyć na Cypryjczyków w starciu z Oradeą. Transmisja meczu na kanale FIBA YouTube: https://www.youtube.com/watch?v=KB0ZXGuixxY (ta geoblokada powinna zniknąć przed meczem, tak jak tydzień temu).
Anwil i Bamberg w tym sezonie łączy co najmniej jedna rzecz – oba zespoły w sezonie grają falami. Niemcy fatalnie zaczęli sezon (od bilansu 1-5), potem mieli świetny listopad dzięki któremu awansowali do 2. fazy grupowej FEC, fatalny grudzień (w którym wymęczyli jedno zwycięstwo na Cyprze), 5 zwycięstw z rzędu na początku stycznia (w tym 73-69 z Anwilem), 4 porażki z rzędu w drugiej połowie stycznia. Ostatnio wygrali z Keravnosem przedłużając szanse na awans i w końcu wygrali mecz w Bundeslidze, w której grając w kratkę, z bilansem 8-11 mierzą jeszcze w fazę play-offs.
O rywalu: to ćwierćfinalista ostatnich czterech sezonów Bundesligi, ale całkiem niedawna potęga ligi niemieckiej. Gracze z Bamberga byli 7-krotnymi mistrzami Niemiec w 8 sezonach pomiędzy 2010 i 2017 oraz zdobyli 9 z 13 tytułów w Niemczech pomiędzy sezonami 2005 i 2017. Regularnie w tamtych czasach grali w Eurolidze – maksymalnie w top16, a w formacie ligowym w 2017 i 2018 zajmowali 13 i 12 miejsce. Po czasach prosperity, zakotwiczyli w Lidze Mistrzów. W 2019 byli jeszcze w najlepszej czwórce, potem już bez sukcesów, a w tym i poprzednim sezonie nie przebrnęli kwalifikacji, dlatego wylądowali w FIBA Europe Cup.
W składzie:
Aż 6 graczy z USA, z których dwóch dołączyło już w trakcie sezonu, a jeden z kolei jest głębokim rezerwowym. Do zespołu w listopadzie doszedł dobrze znany w Europie Patrick Miller (PG, 185/31) – z nim zespół ma bilans 6-4 w lidze, a pod koniec grudnia Gerel Simmons (G, 188/30). Miller w poprzednim sezonie grał w litewskim Juventusie, a 2 sezony temu wygrał z Ironi Ness Ziona finał FIBA Europe Cup ze Stalą Ostrów. W swojej długiej karierze był chociażby w EuroCup z Besiktasem, Partizanem i Ulm. Simmons dołączył do kilka tygodni temu, pierwszą część sezonu rozegrał dla Nymburka w Lidze Mistrzów i nie ma wielkiego CV (pół sezonu w Grecji, 2. liga Niemiec i Hiszpanii). Na obwodzie są tu jeszcze Spencer Reaves (G, 191/28) i Amir Bell (G, 193/27), a pod koszem Solomon Young (F/C, 203/25). Reaves również nie ma wielkich europejskich doświadczeń, to pierwszy jego sezon na parkietach pierwszych lig w Europie (wcześniej drugie i trzecie poziomy w Niemczech i Hiszpanii). Bell to trochę inna historia, bo spędził 3 lata w izraelskim Hapoelu Beer Sheva, debiutuje za to w tym roku w pucharach. Dla Younga, obecny sezon jest drugim w Europie, w poprzednim był graczem belgijskiego Leuven. Głębokim rezerwowym, znacznie częściej grającym w filialnym zespole Coburg jest młody Tyreese Blunt (PG, 192/21), posiadający również niemiecki paszport.
Kolejna dwójka obcokrajowców w podstawowej rotacji to Czech Jaromir Bohacik (G/F, 198/31) – była gwiazda Nymburka, potem gracz Strasbourga i reprezentant Czech (Eurobasket 2017, 2022, mundial 2019, IO w Tokio), oraz posiadający paszport Izraela Gabriel Chachashvili (C, 212/22) – od niedawna reprezentant kraju, w zeszłym sezonie gracz Hapoelu Galil Elyon. Młody Chorwat (reprezentant młodzieżówek) urodzony w Austrii Leon Bulić (C, 211/22) jest prawie cały sezon poza składem (w 3. lidze).
 Najważniejsza dwójka rodzimych graczy to Patrick Heckmann (SF, 198/31) i Christian Sengfelder (PF, 203/28). Heckmann gra 8 sezon w Bundeslidze po NCAA (w tym 6 w Bambergu i 2 w Ulm), zagrał kilka meczów dla kadry Niemiec, a w 2017 był nawet w roli głębokiego rezerwowego na Eurobaskecie. Sengfelder analogicznie – piąty sezon w Bundeslidze po NCAA, w tym czwarty w Brose, od 4 sezonów jest regularnie reprezentantem Niemiec (grał m.in. w meczach z Polską i na Eurobaskecie i w kwalifikacjach mundialu).
Wspomnę jeszcze że w zespole doszło do dwóch dość kluczowych zmian (stąd pojawili się Miller i Simmons), sezon zaczynali tu Justin Wright-Foreman (PG, 183/26) – obecnie w Chinach, i Litwin Vaidas Kariniauskas (G, 199/30) – obecnie w Rapidzie Bukareszt.
Trenerem Bamberga dobrze znany izraelski coach Oren Amiel, twórca europejskiego fenomenu czeskiego Nymburka (pewnie stąd Bohacik i Simmons), który Bamberg przejął w trakcie poprzedniego sezonu, po tym jak przy bilansie 0-3 w Lidze Mistrzów z Hapoelu Jerozolima zwolniła go Stal Ostrów (w rewanżu Hapoel poprowadził już Yotam Halperin) Dodam jeszcze że to w całości nowy zespół, prócz dwójki Niemców (Heckmann i Sengfelder) każdy inny podstawowy zawodnik doszedł w lato lub już w trakcie sezonu.
W statsach: najlepszym strzelcem zespołu w Bundeslidze jest Miller (śr. 16pkt., 5as.), kilku innych zawodników kręci się koło 10 punktów na mecz: Bohacik (10, ale kiepska skuteczność, tylko 29% za 3), Sengfelder (12 i 5zb.), Simmons (10), Young (10 i 5zb.). W pucharach mocno in plus odstaje duet Miller (śr. 17pkt., 5as.) i Sengfelder (15pkt., 6zb., doskonałe 55% za 3). Poza nimi dwucyfrowo punktuje jeszcze tylko Bohacik (śr. 10pkt., ale i tu problemy ze skutecznością). Dość słabo do zespołu wprowadził się Simmons. Zaawansowane wskaźniki drużynowe mówią o tym że na tle Bundesligi Bamberg jest przeciętny w ataku i bardzo słaby w obronie (śr. 118 traconych punktów na 100 posiadań). Na tle Europy proporcja są podobne, ale wartości inne – dobry atak i średnia obrona. Zwracam też uwagę że jest to zespół grający bardzo wolno, co może niekoniecznie ma odzwierciedlenie w szybkim ataku czy wczesnych rzutach, a bardziej jest wynikiem wielu ponowień na atakowanej tablicy – szczególnie w FEC mocno atakują deskę bronioną przez rywali.
Niemcy z nożem na gardle na pewno przyjechali do Włocławka po zwycięstwo, ale nawet bez Kamila Łączyńskiego w pełni sił powinni być w zasięgu Anwilu.
--------------------------------
Przed szansą awansu do Final 4 rozgrywek Alpe Adria Cup stoją dziś koszykarze MKS Dąbrowa Górnicza. Rewanżowy wyjazdowy mecz z rumuńskim zespołem CS SCM Timisoara o 17:30. Transmisja na YouTube: https://www.youtube.com/watch?v=pxCXMLn9ChQ
Pierwszy mecz polski zespół wygrał 7 punktami, liczy się suma małych punktów. Spotkania dzielą 2 tygodnie, rywali z Timisoary przedstawiałem szczegółowo, więc dziś nieco krótsza wersja.
Rywale MKSu w dwóch kolejnych kolejkach po pierwszym meczu ćwierćfinałowym wygrali i przegrali po jednym meczu, a w międzyczasie w Rumunii rozpoczęła się druga faza rozgrywek, gdzie Timisoara zakwalifikowała się do górnej połówki. Zabrali tam ze sobą bilans 3-5, a aktualnie mają 3-6 i jak kilka innych zespołów będą starać zakwalifikować się do play-offów. Ostatnia porażka nie nastraja jednak ich optymizmem, klęska z Sibiu 63-95 była podobno najwyższą drużyny od kilku lat. Dodatkowo dwóch podstawowych graczy, przede wszystkim Djoković (0/8 z gry w weekend) narzeka na problemy zdrowotne.
O rywalu: to ćwierćfinalista poprzedniego sezonu ligi rumuńskiej i w ostatnich latach właśnie na takim etapie kończą rozgrywki. Czasem zdarza im się być tuż za play-offami, a dekadę temu zdobywali srebro (2009 i 2012, oba finały przegrane z Asesoft Ploiesti, czasy przed Oradeą i Cluj). Od prawie 30 lat nie grają w pucharach, poza występami w regionalnych ligach, takich jak Liga Bałkańska czy Alpe Adria Cup w tym sezonie.
W składzie:
(trochę niecodziennie, zespół zdominowany przez graczy z Bałkanów)
Trzech ważnych w rotacji Serbów: Ilija Djoković (PG, 191/27), Igor Kesar (F/C, 210/31) i Adam Mirković (F, 199/32). Djoković to były gracz kilku serbskich klubów i chorwackiego Splitu, były młodzieżowy kadrowicz Serbii (wicemistrz Europy U18 w 2014 z Danilo Ostojiciem w składzie), zaliczył też kilka eliminacyjnych gier w seniorskiej reprezentacji (oczywiście kiedy grała piątym garniturem). Kesar grał w Serbii, Bośni (Igokea w Lidze Adriatyczkiej), w Bułgarii (Balkan w FIBA Europe Cup), Macedonii i na Węgrzech, ale w większości w anonimowych klubach. Mirković zwiedzał jeszcze bardziej niszowe bałkańskie kluby (głównie w Bośni), ale był nawet w 2. lidze Szwajcarii. Dodatkowo, Nikola Gajić (G, 195/32) jest Bośniakiem z serbskim paszportem, po skończeniu gry w NCAA krążył po bałkańskich ligach (w barwach Igokei grał w Lidze Adriatyckiej), zaliczył też kilka eliminacyjnych meczów reprezentacji Bośni. Od kilku tygodni jest tu Macedończyk Adem Mekić (G/F, 197/28) - mistrz Macedonii z MZT Skopje (tu grał pierwsze pół sezonu) i aktualny reprezentant kraju (debiut 1,5 roku temu). Rezerwowym graczem pod kosz jest Węgier urodzony w Rumunii Laszlo Lazar (C, 210/36) – całą karierę z wyjątkiem jednego sezonu na Węgrzech spędził w Rumunii, w kilku zespołach grał w FIBA Europe Cup, dawno temu był parę razy na meczach kadry Rumunii . Ze składu wypadł kilka tygodni temu i tak niewiele grający Czarnogórzec Radoje Vujosević (C, 210/34).
Amerykanin jest tylko jeden i nie jest szczególnie wiodącym graczem – Eric McClellan (G, 193/30). Parę lat temu zaraz po uniwerku odbił się od ligi niemieckiej, greckiej, potem litewskiej, a po epizodzie w Meksyku kontynuował karierę w już w Austrii, skąd po roku przerwy od gry trafił do Timisoary
Lokalni gracze, poza Lazarem, który jest właściwie Węgrem, stanowią tło. To głównie młodzi zawodnicy, aktualni lub byli młodzieżowi reprezentanci kraju. W pierwszym meczu ćwierćfinałowym dwójka z nich zagrała w sumie 13 minut.
Zespół prowadzi czwarty sezon Bośniak Dragan Petricević, który z przerwami jest w Rumunii coachem prawie 30 lat (a ma 54). Swego czasu krótko był trenerem kadry Rumunii i to zarówno męskiej, jak i żeńskiej (tzn. nie na raz oczywiście).
W statsach: w meczu w Dąbrowie bardzo skuteczny był Kesar (22pkt), double-double (12pkt., 10as.) zaliczył Djoković. W sezonie ligowym również ta dwójka lideruje drużynie (obaj po ok. 14pkt./mecz), Gajić dokłada śr. 13 oczek, a McClellan ok. 10. Djoković ma ponad 6 asyst w meczach ligowych i ponad 7 w meczach Alpe Adria Cup, ale tak jak pisałem we wstępie, narzeka ostatnio na zdrowie.
Wynik spotkania w Dąbrowie pokazał że poziom średniaka ligi rumuńskiej i polskiej mogą być zbliżone, ale już przebieg meczu (i stracona spora przewaga przez MKS) pokazuje że można być optymistą przed rewanżem. Szczególnie że rywale na własnym podwórku częściej ostatnio przegrywają niż wygrywają. Co ciekawe szkoleniowiec zespołu z Rumunii w wypowiedziach dla lokalnych mediów widzi w MKSie faworyta do awansu, cyt. „biorąc pod uwagę budżety zespołów, siłę obu lig i indywidualną wartość graczy”.
Dodam że MKS stoi przed szansą wyrównania najlepszego wyniku polskich zespołów w niedługiej historii rozgrywek Alpe Adria Cup. W sezonie 2018-19 półfinał (ale w formacie dwumeczu, a nie Final 4) osiągali GTK Gliwice.
f6a3e384-5fc7-4565-a791-b7678badb929
d4963b70-4132-46d6-ada6-a00e4c60d855
cult_of_luna

@kefir @Suchowolates @bojowonastawionaowca @cronox @kkk1337 @dev @gumiorek @Boomshakalaka @bartman28 @Gregorek40


jeśli ktoś OPRÓCZ ZAWOŁANYCH powyżej, chciałby żebym wołał go do zapowiedzi PLK, meczów pucharowych i reprezentacji, to tu niech zostawi pioruna, postaram się wołać ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Zaloguj się aby komentować

#nba #nbastats
Z 6 meczów z nocy:
C. Thomas - 43pts-5reb-3ast, 18/20FT - chyba najgorętszy zawodnik ostatnich dni w NBA, w trzecim meczu z rzędu osiąga co najmniej 43pts. To jedna z 45 takich serii w historii NBA (najdłuższe to Wilt: 14, 13, 9 i 7 w 1961 i 1962), ale w XXI wieku, a właściwie to po MJu 1990 takie mieli tylko Kobe 2005 i 2007 (jedna z nich 5-meczowa), Westbrook 2017, Durant 2018, Harden 2x w 2019, D. Booker 2019, Lillard 2020 i Giannis 2023. Seria 3 meczów +40pts (nawet nie +43) to najdłuższa taka seria w historii Nets, dotąd 2 mecze +40 grali Irving 2022, Durant 2021, Carter 2005, Williamson 1978 (2x). Jest to też druga najdłuższa seria gracza przed 22 urodzinami z meczami +40pts, jedyną dłuższą miał Iverson w 1997 (5). Thomas w 3 meczach zdobył 134 punkty (44.7pts/g). To jeden z 6 najlepszych wyników w 3-meczowym spanie w tym sezonie (2x Doncic i rekordowe 146pts, 2x Giannis i raz Booker) i nowy rekord w historii Nets. Dotąd najwięcej w trzech meczach uzyskiwał Irving (ma 2 najlepsze wyniki organizacji) - max. 132pts, czyli 44.0pts/g, w marcu zeszłego roku.
Jokic - 20pts-12reb-15ast - to jego 95 w karierze triple-double. Był to też 13 mecz w karierze Jokicia z min. 15 asystami (pomijając triple-double). Wśród zawodników listowanych przez bb-ref jako C, F-C, lub C-F, tylko 6 podkoszowych w historii miało takie mecze, w tym: Jokic 13, Wilt 9, Sabonis 2, Oakley, Diaw i J. Randle po jednym.
Jalen Williams - 25pts-7reb-2ast-6stl - to 11 linijka debiutanta w historii NBA (tzn. od momentu kiedy liczy się przechwyty) złożona z takich cyfr w tych kolumnach. W ciągu ostatnich 24 lat, lepsze osiągał tylko Curry w 2010 (27-8-14-7). Wcześniej: Pierce 1999 (26-7-3-7), B. Jackson 1998 (28-7-3-6), a jeszcze wcześniej L. Simmons 1991, S. Douglas 1989, Person 1987, K. Malone 1986, R. Lee 1977, Sobers 1976, A. Adams 1976.
LBJ - 38pts-7reb-3ast-3stl, 13/20FG - jest oczywiście bohaterem zeszłej nocy, brakowało mu 36pts, zdobył 38 i został najlepszym w historii strzelcem sezonu regularnego (Amerykanie traktują to równoważnie do "najlepszym strzelcem w historii NBA"). LeBron wyprzedził Abdul-Jabbara i potrzebował do tego 150 meczów mniej (1410 vs. 1560). Ciekawostka za CrazyStats: w całej historii NBA było tylko 8 all-time liderów strzelców i tylko trzech w ostatnich niemal 60 latach: Fulks od 1946, Mikan od 1952, Macauley krótko w 1957, Schayes od 1957, Pettit od 1963, Wilt od 1966, Jabbar od 1984 i LeBron od 2023. Z kolei StatMuse podaje że w dniu przejęcia liderowania LBJ ma średnią 27.23pts/g w karierze, a data tego dnia to 2/7/23 (tak wiem, zjebany amerykański system kolejności)
Highlights: J. Randle 22-14-6, Brunson 25-2-5-2, 9/13FG, Banchero 16-8-5, Fultz 21-4-6, 9/12FG (9/10 za 2), Mikal Bridges 21-8-2, Ayton 35-15, 14/18FG (wszystko za 2) - wyrównał punktowy rekord kariery z zeszłego sezonu, Paul 9-2-12-5-2 (ale 3/10FG), Claxton 17-13-3-3, 8/11FG, Trae 16-3-16 (ale 4/14FG), D. Murray 19-5-7, Bogdan 22-3-2 z ławki (31min), Ingram 30-3-8, Valanciunas 16-14, 8/10FG, McCollum 21-6-7 (ale 8/23FG), Vucevic 28-17-6-3, LaVine 24-5, Jaren Jackson 24-3-2(stl)-5, 9/13FG (7/8 za 2), Morant 34-6-7, Bane 17-6-5-2, Clarke 13-13 z ławki, A. Gordon 24-3-8-4-2, 8/11FG (2/3 za 3), M. Porter 30-5, 11/15FG, Jaylin Williams 14-7-7-2 - punktowe career high w 22 meczu kariery, poprzednie to 12 sprzed tygodnia, pobił też rekord asyst (dotąd max 3), Shai 30-2-8-2, Giddey 20-5-6, Westbrook 27-4-8-2 z ławki
Lowlights: Barrett 15-2-3, 5/16FG, S. Lee 0-1-4-1 w 10min z ławki, 0/5FG, Mills 0-1-3 z ławki w 17min, 0/5FG - ma 0/10 w ostatnich i 5/24 w ostatnich 3 meczach, C. White 4-2-2 z ławki, 1/8FG (0/5 za 3), D. Brooks 5-4(ast)-2 w startowe 35min, 2/12FG
Nie wiem czy umiem tu w gify? https://streamable.com/771gq5
TytusBomba

@cult_of_luna umiesz w gify ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Ciekawe czy liga da radę się przełamać i dać trzecie mvp jokerowi, ten kosmita wykręca podobne cyferki co mecz na zabójczej skuteczności,a do tego chyba już nie pamiętam kiedy spędził na parkiecie więcej niż pół godziny

Zaloguj się aby komentować

#nba #nbastats
8 meczów w nocy:
C. Thomas - 47pts-4reb-3ast, 7/11 za 3 - drugi mecz z rzędu poprawia punktowy rekord kariery, 2 dni temu rzucał 44 (tyle że z ławki), wcześniej w tym sezonie jego rekord kariery wynosił 33pts, a przed tym sezonem 30. Nie umiem tego sprawdzić, ale ciekaw jestem czy to nie jest jakieś mega niespotykane, że gość pierwsze dwie swoje czterdziestki robi back-to-back. Na pewno w tym sezonie ma największą przebitkę pomiędzy career-high (47), a średnią punktową (ponad 9). W Brooklynie, ani w żadnej innej wersji Nets nigdy nie było gracza który w dwóch meczach z rzędu rzucałby co najmniej 44pts, rekord to co najmniej 43 (np. Irving 2022 miał 60+43 i Carter 2005 miał 41+43). 91pts zdobytych przez Thomasa w dwóch ostatnich meczach to drugi najlepszy wynik w historii Nets, właśnie po tej wspomnianej sekwencji Irvinga w marcu zeszłego roku, kiedy zdobywał 103pts w sąsiednich meczach. Dodatkowo, w wieku 21 lat i 6 miesięcy Thomas jest 3. najmłodszym graczem w historii NBA przekraczającym 45pts/g w dwóch meczach, młodsi byli tylko D. Booker 2017 (2x, 20 lat i 7 miesięcy) i LBJ 2005 i 2006 (też 2x).
K. Murray 30pts-6reb-2stl, 8/12 za 3 - punktowy rekord kariery (poprzedni to 29 sprzed 2tyg.) i szósty tegoroczny rookie z +30pts, pobił rekord w liczbie trójek w meczu wśród debiutantów tego sezonu (6 miał on sam dwukrotnie, a oprócz niego też Banchero i Mathurin). 8 trójek to również rekord debiutantów w historii Kings, dotychczasowy utrzymał się aż 34 lata (co jak na trójki akurat jest całą wiecznością), 7/14 w 1989 trafiał Rick Berry. W całej historii NBA to 15 przypadek rookiego z 8 trójkami, przy czym dwóch rekordzistów rzucało po 9 - Ferrell w 2017 i Beaubois 2010. Ostatnie przypadki z 8 to A. Edwards i Jalen Green 2021, J. Carter, Trae i Shamet 2018.
Klay Thompson - 42pts-3reb, 15/22FG, w tym 12/16 za 3 (i 0/0FT) - siódmy mecz w historii z 12 trójkami jednego zawodnika, Klay i Curry są jedynymi w historii z dwoma takimi meczami. Pełna lista: Klay 2018 (14/24 - rekord) i 2023 (12/16), Curry 2016 (13/17 i 12/16), LaVine 2019 (13/17), D. Marshall 2005 (12/19), Kobe 2003 (12/18). Ciekawostką jest również brak rzutów wolnych - to 11 w historii mecz z tyloma punktami bez wycieczki na linię. Co ciekawe to już 3 taki mecz Klaya, bo w 2019 miał 43 i 44pts z 0/0FT. Rekord to J. Murray 2021 i 50pts (21/25FG + 0/0FT).
Highlights: Tatum 34-11-6, R. Williams 15-15-2-2, 7/9FG, D. White 23-7-7, Bojan 21-3, Stewart 10-12 (ale 4/12FG), Duren 7-14, J. Allen 23-8-3-2(blk), 10/13FG, Garland 23-2-5-3, Donovan Mitchell 21-6-5, George 29-4-3-2, Kawhi 24-4-6, Zubac 19-12-2-3, 6/9FG, Batum 9-11-3 z ławki, Claxton 15-16-2(stl)-3, Sumner 23-5-3, Keldon Johnson 21-2-2, 8/12FG (8/10 za 2), Vucevic 22-12-4-2(blk), LaVine 20-4-3, Drummond 21-15-3(stl) w 21min z ławki, 9/9FG, Sabonis 17-7-10-2, 7/10FG, Monk 20-2(ast) z ławki, Sengun 15-7-7, Jalen Green 27-3-3-2, D. Powell 12-16-2, 4/5FG, Josh Green 29-6-2 - punktowe career-high, poprzednie to 23 z listopada, przed tym sezonem miał 18, Hardy 29-4-4-2 z ławki (26min), 8/12FG - punktowe career-high w 26 meczu kariery, poprzednie to 25 sprzed 3tyg., Conley 10-11(ast), Clarkson 26-4-2, ale 7/19FG (i 0/5 za 3), Shai 20-4(ast), Giddey 15-7-8, Draymond Green 7-10-4-3-2, 3/4FG, Poole 21-4-12, JM Green 12-3 w 12min z ławki, 5/7FG (2/3 za 3), Giannis 24-13-8, 9/14FG, B. Lopez 27-9, 9/12FG (7/7 za 2), Jrue 20-4-8, Lillard 28-4-5, 12/12FT, Simons 21-5(ast)
Lowlights: Mills 0-0-0-0-1 w 12min z ławki, 0/5FG, S. Sharpe 0-3-3 w 24min z ławki, 0/6FG (0/5 za 3)
emil_wasacz

Dobry ten Thomas jest czy raczej taki meteor?

Zaloguj się aby komentować

#nba #nbastats
Wracam po jednodniowej przerwie:
W. Hernangomez - 22pts-16reb-4ast z ławki (28min) - jest 9 rezerwowym w historii z taką linijką, ostatnim z lepszymi cyframi był Kanter w 2018 (23-24-7), a wcześniej 25 lat temu Polynice (26-16-4) i Shaq (26-16-5).
Z ciekawszych rzeczy zaległych wczoraj:
C. Thomas - 44pts-5reb-5ast z ławki (w 29min), 16/23FG (4/5 za 3) i 8/9FT - to jego najlepszy mecz w karierze, poprawił 33pts z grudnia, a w poprzednim sezonie rzucał max 30. Był to też jeden z 17 najlepszych pod względem punktów meczów rezerwowych w historii, rekord to J. Crawford w 2019 i 51pts, 50 osiągał też N. Anderson w 1993. Rekord Nets nie został pobity, bo co ciekawe wśród tych 16 poprzednich rezerwowych z +44pts było już 2 Netsów - Cliff Robinson 1980 (45pts) i B. Hawkins 1977 (44pts).
Ogólnie wczoraj jeszcze 4 innych graczy osiągało +40pts (już niekoniecznie z ławki). W tym sezonie to już 127 takich występów, o 8 więcej niż w całym poprzednim sezonie i całym sezonie 2020-21. Do rekordu z 1961-62 brakuje jeszcze 15 takich meczów. Easy.
A to hajlajty i lołlajty z dziś:
Highlights: W. Carter 20-12-3, LM Ball 33-8-6-4, 6/13 za 3, Rozier 24-3-6, 9/14FG, E. Mobley 17-10-4-3(blk), Okoro 20-3-3-2, J. Allen 18-13, 9/11FG, Garland 24-3-6, 8/13FG, Turner 27-10-3(blk), Haliburton 15-4-11, McConnell 6-5-5 z ławki w 19min, Embiid 31-14-3 (18/19FT), Harden 12-8-12-2, J. Randle 24-9-7, Brunson 21-5-7, Siakam 19-6-5, Boucher 17-10 z ławki, 7/10FG (3/4 za 3), Bane 26-2-4-4, M. Porter 22-3, Russell 18-10(ast), 6/9FG, A. Edwards 20-4-3-2, Sabonis 12-11-3, McCollum 24-2-4, 9/11FG, Murphy 30-4-2, 9/11FG (3/3 za 2 + 6/8 za 3)
Lowlights: Banchero 22-10-5, ale 6/20FG (0/4 za 3), F. Wagner 14-6, 5/16FG, Donovan Mitchell 19-3-6, 6/18FG (2/10 za 3) - ma 14/46 (30.4%) z gry w ostatnich 3 meczach, Niang 0-1-1 w 9min z ławki, 0/4FG (0/4 za 3), VanVleet 15-5-7, ale 6/19FG, K. Murray 2-4-1 w startowe 26min, 1/7FG (0/6 za 3)
Ragnarokk

@cult_of_luna "Wracam po jednodniowej przerwie:" Ale to Ty dzwonisz

dradziak

@Ragnarokk

Akurat nie wiem skąd ten uszczypliwy przytyk w stronę @cult_of_luna, ale dla osób obserwujących jego tag jest to oczywiste, że nie napisał tego by atencje zebrać

Ragnarokk

@dradziak

Żarcik ze starym kumplem tylko

Zaloguj się aby komentować

#nba #nbastats
8 meczów w nocy i przy okazji OGŁOSZENIE - jutro wpisu nie będzie, nie czekajcie bo jestem cały dzień w rozjazdach. W poniedziałek dorzucę jeśli będzie coś godnego uwagi w meczach z najbliższej nocy.
PJ Washington - 7pts-2reb-3ast, 3/15FG (1/7 za 3) - to jego drugi z rzędu mecz (i to dzień po dniu) z dokładnie 3/15FG. Został 26 w historii graczem który w dwóch meczach po sobie oddaje co najmniej 15 rzutów i w obu nie przekracza 20% skuteczności. Jedynym z tej 26, który miał więcej niż 2 takie mecze z rzędu (3) był Cousy w 1953. Ostatnimi z taką dwumeczową mini-serią byli Tatum 2021, Hield 2019, Irving 2013, Terry 2011 i Carter 2010.
Simons - 33pts-5reb-6ast, 9/12 za 3 - po raz czwarty wyrównał swój rekord trójek w karierze, tzn. ma 5 taki mecz. Tylko 5 graczy w historii NBA miało 5 lub więcej spotkań z min. 9 trójkami i byli to JR Smith (5), Harden (9), Klay (10), Lillard (12) i Curry (38). W tym sezonie w Portland Simons miał 2, a Lillard 3 takie mecze. To trzeci zespół w historii po GSW 2015-16 i GSW 2018-19 (oczywiście Klay i Curry w obu), w którym dwóch graczy miało co najmniej 2 takie mecze w sezonie.
Garza - 17pts-6reb w 10min z ławki, 7/9FG (2/3 za 3) - grał dokładnie 10:06 i to 7. najkrótszy pobyt na boisku, który potrzebny był zawodnikowi do zdobycia 17 punktów. Najkrótsze to 5min Billego Knighta w 1982 i 8min Laymana w 2016 (obaj po 17pts). Ostatnim graczem z takim występem jak Garza był Matt Thomas 2 lata temu (17pts w 9:15).
Highlights: Rozier 23-6-2(stl), Bojan 21-2(ast), Duren 13-13-2, 6/8FG, Ivey 24-3-7, 8/11FG (4/4za 3) + 4/4FT, Bey 22-8-2 z ławki (30min), Sabonis 15-16-6, H. Barnes 23-5-3, Monk 12-5-5 z ławki, Turner 14-13-2-4(blk), Hield 21-10-6-2, Lillard 29-3-6, Hart 21-9-2, 9/13FG (8/8 za 2), Watford 21-3-5 z ławki (w 30min), 9/12FG (2/2 za 3), Kuzma 12-11-6, Porzingis 32-8-4, Beal 34-3, 14/25FG, Saric 14-13-3, Mikal Bridges 25-2-3, Ayton 14-10-5, Paul 15-6-8, J. Brown 27-8-4-3, Siakam 23-6-4-2, VanVleet 32-5-4, Trent 29-2(ast), 10/15FG, Kenyon Martin 20-6-3, 8/9FG (1/1 za 3), Sengun 21-4-4-2, E. Gordon 28-3-5, 10/15FG, Cole Anthony 20-8-6 z ławki, 6/8FG (2/2 za 3), Russell 29-10-6-2, 6/16 za 3, A. Edwards 19-5-5, ale 5/15FG, Embiid 33-10-4-2, Maxey 25-3-4 z ławki (3/4 za 3), Poeltl 16-10-5, 8/11FG, Branham 26-2-3, 11/16FG - punktowe career-high w 39 meczu kariery, poprzedni to 22 sprzed 2 dni, Hunter 26-4-3, Trae 27-4-6-2, Okongwu 15-11-2 z ławki, 6/9FG, Markkanen 25-10, Conley 20-2-8, 7/9FG (5/5 za 2), Clarkson 24-5-3
Lowlights: LM Ball 23-8-8-5, ale 7/23FG, Stewart 8-16-6, ale 3/12FG (3/10 za 2), Little 0-2-0 w 16min z ławki, 0/6FG (0/5 za 3), Avdija 2-4-2 z ławki w 15min, 0/8FG (0/6 za 2), Tatum 20-6-5, ale 3/15FG (0/5 za 2 + 3/10 za 3), Nix 7-5-5, 3/13FG (1/7 za 3) w startowe 33min, Banchero 11-8-4, 3/16FG (0/2 za 3), D. Murray 13-5-8-3, ale 5/16FG, Olynyk 6-10-4, 2/9FG, Beasley 5-2-2 w 18min z ławki, 2/10FG (1/8 za 3)

Zaloguj się aby komentować

#nba #nbastats
Statsy z nocy:
Westbrook - 10pts-3reb-10ast, 2/16FG (0/5 za 3) z ławki w 32min - jest 14 rezerwowym w historii, który do trafienia 2 rzutów potrzebował 16 prób. Innymi słowy, 13 rezerwowych przed Westbrookiem przy 16 lub więcej rzutach miało co najwyżej 18% skuteczności. Ostatnio byli to T. Davis 2021, Lou Williams 2x w 2019 i Dinwiddie w 2019. Najgorszą skuteczność przy takim wolumenie rzutów miał Thurl Bailey w 1986 (2/20, 10%), on też oddał najwięcej rzutów nie przekraczając dzisiejszej skuteczności Westbrooka.
Jokic - 22pts-14reb-16ast, 9/13FG (wszystko za 2) - 93 triple-double w karierze i goni LeBrona. Z tych 93 tripli, to było 10 z co najmniej 15ast, tylko 7 graczy w historii ma więcej (Rondo, Harden, Doncic, Kidd, Magic, Westbrook, Robertson). Wartości z dokładnej linijki (+22-14-16) osiągnięto w historii po raz 36, ale 21 z takich linijek miał Robertson. Jokic ma taki mecz drugi raz (po 30-17-15 w 2018), a po Magiku Johnsonie takie linijki osiągali jeszcze tylko Westbrook, Doncic i Harden. To jeszcze takie - triple-double bez celnej trójki w XXI wieku: Westbrook 55, Simmons 32, Jokic 30, LBJ 26, Rondo 23.
Giannis - 54pts-19reb-2ast - punktu zabrakło mu do rekordu kariery z początku stycznia. To już jego trzeci mecz +50pts w tym sezonie i szósty w karierze. Z 6 meczami +50 dołączył do Irvinga, Dantleya, Maravicha i Pettita na miejscach 15-19 listy all-time. Linijek +54-19 była cała masa ale ponad 3/4 z prawie 80 takich miał Chamberlain. Po nim, czyli po 1969 +54-19 osiągali tylko Shaq 2000 (61-23), A. Davis 2016 (59-20), Doncic 2022 (60-21) i teraz Giannis. Wczoraj pisałem o 4-meczowym spanie Lillarda, to dzisiejszym meczem Giannis robi 44.8pts/g w ostatnich 4 meczach i teraz to on wbij się za Doncicia jako drugi najlepszy pod tym względem w sezonie. W tych 4 meczach Giannis notuje też 15.3reb/g i jest pierwszym od 48 lat graczem, który na przestrzeni 4 meczów uzbierał min. 179pts+62reb. Poprzednim w 1975 był McAdoo, a poza nim takie statsy w 4 meczach mieli jeszcze tylko Wilt (wiele razy) i Baylor (kilka razy).
Highlights: A. Davis 31-14-2-2(blk), LBJ 26-7-7, Schroder 12-6-5, Nesmith 24-3-2-2, 9/12FG (4/4 za 2 + 5/8 za 3) - punktowy rekord kariery, poprzedni to 23 z grudnia, a do tego sezonu miał 18, Turner 20-13-3-2(blk), 8/11FG (6/7 za 2), Haliburton 26-2-12-2, Aldama 21-10 - punktowe career-high, poprzednie to 20 z poprzedniego, debiutanckiego sezonu, Morant 24-8-8, Bane 25-2, 6/7 za 3, E. Mobley 17-14-5-2(blk), Okoro 12-3-2-3, 5/5FG, J. Allen 18-11-4-2-2, 9/12FG, Garland 32-2-11, Osman 21-4(ast)-2 z ławki (32min), Adebayo 32-9-3-2, 11/16FG, Herro 25-5-8, J. Randle 23-10-6-3 (+7tov), Barrett 30-8-4, Plumlee 16-11-5, 7/7FG + 2/2FT, LM Ball 19-8-6-2, Rozier 23-8-2(stl), Vucevic 17-12-6, Dosunmu 22pts, 9/10FG (8/8 za 2) + 3/3FT, Drummond 15-11 z ławki w 15min, 6/9FG, C. White 20-4 z ławki, Ingram 26-9-7, Valanciunas 16-13-2, Nance 10-12 z ławki, 5/6FG, Doncic 31-8-4-2, 12/19FG (10/12 za 2), Bertans 9-2 w 6min z ławki (3/3 za 3), Steph Curry 28-5-5, Poole 22-3-5, Zubac 12-13, N. Powell 26-2 z ławki (31min)
Lowlights: Donovan Mitchell 6-4-3, 2/11FG (w tym 0/7 za 2), Lowry 3-1-2-1 w startowe 24min, 1/7FG (Heat -17 z nim na boisku i +15 bez niego), PJ Washington 6-4-2, 3/15FG (0/8 za 3), Hayward 9-1-1, 2/10FG, Jalen McDaniels 0-2-1 z ławki, 0/5FG, Hardaway 9-6-2, 3/18FG (2/12 za 3), Dinwiddie 21-3-4-2(blk), 4/19FG (2/13 za 2 + 2/6 za 3) i 11/12FT, Andrew Wiggins 9-10-2, 3/14FG (1/11 za 2 + 2/3 za 3), Kawhi 17-11-5-2(blk), 7/26FG (6/20 za 2 + 1/6 za 3), Jrue 12-4-8, 4/15FG, Mattews 3-1-0-1 z ławki w 25min, 0/4FG
Drużynowo: startowy duet Mavericks Hardaway&Dinwiddie rzucał w sumie 7/37 w meczu przeciwko Pels. Hardaway 3/18, Dinwiddie 4/19. To 20 w historii para zawodników jednego zespołu z min. 18 oddanymi rzutami na co najwyżej 22% skuteczności, przy czym z tych 20 dwójek, połowa była w latach 40. Ostatni tak pudłujący to Fournier&Gordon 2018, George&West 2013, Nash&Walker 2003.
JustKebab

@dradziak No cóż, wykrakaliśmy, bo jeden chętny właśnie się znalazł xD

DonBorubar

@dradziak jak już nawet wydaje się, że gość coś zaczął grać to potem widzisz takie mecze, a kontrakt ma kosmiczny...

dradziak

@JustKebab

Szkoda, że KFC się nie odezwało xD

@DonBorubar

I that's how no poppin, komentatorzy też się onanizują podczas każdej dobrej akcji WB (mam wrażenie, że u niego najzwyklejsze zagranie, jest odbierane jako bdb) i jest przekłamywany obraz.

Potem patrzysz na statystyki i sobie zadajesz pytanie - jakim cudem ten gościu w ogóle dostaje minuty heh..

Zaloguj się aby komentować

#plk #koszykowka
#plk #koszykowka
Od dziś do niedzieli trwa 19 kolejka PLK. Bez żadnych udziwnień, żadnych przełożonych czy granych awansem meczów, 4 transmisje – po jednej na dzień.
Mecze telewizyjne:
Czarni (9-9) – Sokół (6-12) – Czarni odzyskali swoją tożsamość, grają bardzo dobrą obronę, ale jednocześnie w co którymś meczu nie dojeżdżają z atakiem, stąd wciąż są w środkowej części tabeli i wciąż nie da się powiedzieć że z pewnością będą w play-offs. Sokół sprawiający niespodzianki na pewno zyskał sympatię neutralnych kibiców, ale nie można zapominać o tym że mają zaledwie jedną porażkę mniej niż zespoły z Bydgoszczy i Torunia i mimo pięknych wyników, są daleko od utrzymania. Jeśli Czarni nie zdominują tego meczu, obstawiam trudne w odbiorze widowisko.
Astoria (5-13) – Trefl (13-5) – na samym topie tabeli znowu otwiera się szansa na „grę o coś więcej” i nieprzekonujący cały czas Trefl nie powinien pozwolić sobie na wpadkę w tym meczu. Astoria w starciu z Treflem utrzymania nie przegra, choć gdyby sprawili sensację, mocno się do niego przybliżą. Jak pisałem tydzień temu, terminarz im nie sprzyja, choć szansa na zwycięstwo będzie większa za tydzień.
Śląsk (15-3) – King (12-6) – mecz kolejki, świetnie ostatnio grający King (5-1 w ostatnich meczach) przetestuje jak głęboko sięga kryzys Śląska. Zespół mistrzów Polski wydawał się nie do ruszenia w tabeli, a za chwilę Stal i Trefl mogą mieć tylko mecz straty. Śląsk przegrał 7 z 8 ostatnich meczów licząc oba fronty, w tym 3 z 4 w lidze. Porażki w Łańcucie i Stargardzie wydawały się wypadkami przy pracy, ale porażka w klasyku z Anwilem i nerwowe ruchy na rynku transferowym (próba wyciągnięcia Pusicy z Pierników za plecami klubu z Torunia), świadczą o tym że to jednak pożar. A kiedy ostatnim razem Urlep gasił pożary w klubie, roztrwonił 17-punktową przewagę na 5 minut do końca półfinałowego meczu nr 5, czyli katastrofa.
Anwil (9-9) – Legia (10-8) – wydaje się że Anwil zażegnał drugi kryzys w tym sezonie (zwycięstwo we Wrocławiu, pewny awans do ćwierćfinałyu FIBA Europe Cup), nawet jeszcze zanim do gry wrócił Lee Moore. Wzmocnienie Victorem Sandersem na obwód być może zamyka skład na ten sezon i zdrowy Anwil powinien być faworytem z Legią, która nie dość że nie przestała grać w kratkę po odpadnięciu z Ligi Mistrzów, to jeszcze częściej gra mecze bez walki i ognia. Ostatnia porażka w Stargardzie była kolejną taką. Co ważne dla obu zespołów, pierwszy mecz tych drużyn wygrała Legia różnicą 8 punktów, a wcale nie jest nieprawdopodobne że na koniec sezonu Legia i Anwil nie będą miały podobnych bilansów, w Anwilu oprócz po prostu wygrania tego meczu, na pewno będą myśleć o odrobieniu strat z Warszawy.
Mecze nietelewizyjne:
Start (6-11) – Arka (7-11) – czarne chmury nad Arką, która krok w stronę utrzymania (zwycięstwo z MKSem po piorunującej końcówce) okupiła drugą w tym sezonie kontuzją swojego lidera, Jamesa Florence’a. Start będzie faworytem, ale to naprawdę jeden z ostatnich dla nich dzwonków, żeby włączyć się do gry o PO.
Zastal (9-9) – Toruń (4-13) – ciężki orzech do zgryzienia mają w Toruniu z Serbem odmawiającym treningów i gry, ale może paradoksalnie jakoś doda to kopa zespołowi. Z ligi rumuńskiej przybywa by pomóc w utrzymaniu center Dallas Walton, ale zwycięstwo w ZG trzeba by rozpatrywać w kategorii niespodzianki. Z kolei czy Zastal z ogromnymi problemami finansowymi stać by utrzymać ten skład do końca sezonu, a wraz z nim bilans ok. 50% gwarantujący środek tabeli i walkę o PO? Nie wiem. Ale się domyślam.
GTK Gliwice (6-12) – Spójnia (11-7) – GTK – Spójnia – brzmi jak przepis na jakiś kuriozalny mecz, crème de la crème PLK. No chyba że Spójnia zagra tak jak ostatnio gra i nie będzie co zbierać z gliwickiej zbieraniny trochę przypadkowych zawodników.
MKS Dąbrowa G. (8-10) – Stal (13-5) – analogicznie do meczu Astorii z Treflem, z punktu widzenia Stali mecz absolutnie do wygrania i ewentualnego zbliżenia się do lidera w tabeli. Tylko trochę cięższy teren niż Bydgoszcz.
15366f83-6210-44f1-8b33-068745661902

Zaloguj się aby komentować

#nba #nbastats
Lillard - 42pts-8reb-10ast - zalicza 49 w karierze (i drugi z rzędu) mecz +40pts, zrównał się na miejscach 19-20 listy wszech czasów pod tym względem z Shaqiem. Jednocześnie był to już 15 jego występ 40pts-double-double z asystami w karierze. Wyprzedził tym samym J. Westa i tylko 4 graczy w historii ma więcej takich meczów w karierach: Westbrook (17), Archibald (23), Harden (31), Robertson (46). W czterech ostatnich meczach Lillard notuje śr. 43.5pts/g - to czwarty najlepszy czteromeczowy span tego sezonu, przy czym 3 najlepsze ma Doncic (najlepszy 46.3pts/g).
Eason - 20pts-13reb-3stl-2blk w 19min z ławki - rookie z Houston w 51 meczu kariery pobił swój punktowy rekord (19pts z listopada) i wyrównał rekord kariery w zbiórkach. Z 13 zebranych piłek miał tylko jedną na bronionej tablicy i 12 w ataku. Przed Easonem w historii NBA były tylko 3 przypadki tak dziwacznych proporcji: T. Thompson 2014 (1+12), Ilgauskas 2005 (1+12), Popeye Jones 1994 (0+12). W NBA dotąd mieliśmy 17 przypadków takiego meczu (co najmniej 12oreb) na atakowanej desce w wykonaniu debiutantów, ale po 1996 (i Joe Smithcie) dokonał tego tylko A. Stephenson w 2016 (gość zagrał 8 meczów w NBA w karierze). Rekordzista wśród rookich to Oakley z 1986 i 18oreb.
VanVleet - 34pts-12reb-10ast - to jego 2 triple-double w karierze i jest dopiero szóstym graczem Toronto który potrafił powtórzyć taki mecz: Lowry 16, Siakam 5, D. Stoudemire 3, Calderon i FVV po 2. Jednocześnie było to dopiero szóste 30pts-triple-double w historii Raptors, z czego najwięcej mają Siakam i VanVleet właśnie - po 2.
Kessler - 17pts-14reb-7blk, 8/10FG - wyrównał swój rekord bloków w karierze, jest 24 w historii debiutantem z dwoma takimi meczami w sezonie i pierwszym takim w NBA od 7 sezonów (Porzingis). W XXI wieku dokonali tego jako debiutanci jeszcze tylko Biyombo 2012, P. Gasol 2002 i D. Miles 2001.
Kącik polski:
Sochan - 1reb, 0/4FG (0/3 za 2 + 0/1 za 3) i nie dokończył meczu po 7min gry
Highlights: T. Harris 16-5-5-2(blk), 7/10FG, Embiid 28-11-3, 10/10FT, Harden 26-9-10 (+7tov), 6/10 za 3, Simons 26-2-4, Eubanks 11-11-3 z ławki, 5/7FG, Jaren Jackson 18-7-6(blk), 9/14FG, Morant 32-9-12, Irving 20-4-4, Tatum 31-9-4-2, 12/19FG (7/12 za 3), D. White 14-10-5, J. Brown 26-3-3, 7/12 za 3, Giddey 20-8-8, Tre Mann 18-5 z ławki w 17min, Sengun 10-12-4-3(blk), E. Gordon 25-3-3-2, Draymond Green 10-12-4, Steph Curry 29-10-3, Poole 18-7-5, ale 4/13FG, Reid 24-13-4, Russell 29-2-2, 7/17 za 3, A. Edwards 27-6-5-2, ale 10/26FG, Sabonis 34-11-4-2-2, 15/20FG, Fox 31-2-10-3, Monk 22-3-5-3 z ławki (w 33min), 8/13FG, Keldon Johnson 18-8-5, Poeltl 18-12-3, 9/13FG, Branham 22-5(ast) z ławki (32min), 9/13FG - punktowy rekord w 38 meczu kariery, poprzedni to 20 sprzed miesiąca, Siakam 21-10-5, Trent 20-2-3-3, Markkanen 28-13, 10/10FT, Clarkson 23-2-5, Trae 20-12(ast), D. Murray 21-6-8, 8/13FG, Okongwu 17-4-2(blk) z ławki, 7/7FG (1/1 za 3) + 2/2FT, Mikal Bridges 23-5-7, ale 6/18FG (i 10/10FT), Ayton 20-9, 9/12FG
Lowlights: Melton 3-3-0, 1/7FG, Maxey 10-2(ast), 2/11FG, Hart 0-2-2 w startowe 32min, 0/4FG, Shai 24-8-4-3, ale 7/23FG (za to 10/10FT), Klay 14-6, 3/13FG, K. Murray 2-7-2 w startowe 27min, 0/8FG (0/6 za 3), S. Barnes 18-14-3, ale 7/23FG
Drużynowo: duet Tatum-Brown z Celtics zaliczył 14 trójek - po 7 każdy. To 24 w historii przypadek (pierwszy w Bostonie), kiedy dwóch zawodników tego samego zespołu trafia min. 7 rzutów z dystansu. 5 z nich mieli Curry&Klay (Curry był w 7 takich duetach), a w tym sezonie oprócz dzisiejszej dwójki z Bostonu takie występy mieli jeszcze Haliburton&Hield, Curry&Klay (2x), Curry&Wiggins, Love&Mitchell. W sumie Celtics trafili 26 trójek - jeden z 15 najlepszych pod tym względem meczów w historii, 1 trójki zabrakło do rekordu organizacji, który zresztą od listopada jest rekordem tego sezonu NBA.
Drużyny Thunder i Rockets miały po 24 zbiórki w ataku. To 50 w historii przypadek meczu w którym każda z drużyn ma co najmniej tyle, ale nie było takiego meczu w NBA od 18 lat.
DidzejJB

mam nadzieję, że to nic groźnego i Jeremiasz wydobrzeje do all-star dwudzionka :)

Zaloguj się aby komentować

#nba #nbastats
5 meczów w nocy:
Jokic - 26pts-18reb-15ast, 10/14FG - zalicza 92 triple-double w karierze, z których to było trzecim jego na poziomie co najmniej 25-15-15. W 2018 miał 30-15-17, a w meczu świątecznym miesiąc temu 41-15-15. W tym momencie obok Robertsona (15) i Chamberlaina (4) jest jedynym graczem w historii z trzema meczami +25-15-15 w karierze. Dokładna linijka Jokicia, czyli 26-18-15 zostaje osiągnięta po raz 8 w historii: Bird 1982 (28-19-15), Wilt 1968, 1968 i 1966 (31-21-15, 35-24-15, 26-24-15) i Robertson 1965, 1962 i 1962 (28-20-16, 31-20-16 i 32-21-16). Dodatkowo Jokic zaliczył 8 triple w styczniu, to 11 taki miesiąc jakiegokolwiek zawodnika w historii, ale te poprzednie przypadki były udziałem tylko 3 graczy: Robertsona, Chamberlaina i Westbrooka.
LBJ - 28pts-10reb-11ast - triple-double nr 106 w karierze, jeszcze jednego brakuje by na liście all-time zrównać się na miejscach 4-5 z Kiddem. Meczu z triplem LeBron nie miał od marca zeszłego roku i na liście najstarszych zdobywców tripla przesunął się z 8 na 4 miejsce. Starsi niż LBJ (38 lat i miesiąc) byli tylko E. Hayes 1984 (38 lat i 6 miesięcy), Duncan 2014 (38 lat i 7 miesięcy) i K. Malone (40 lat i 4 miesiące). Przy okazji dzięki 11 asystom LBJ przeskoczył M. Jacksona i Nasha (dzieli ich 1 asysta) w historycznym rankingu najlepszych asystujących w NBA. Kolejny do przeskoczenia jest Paul z przewagą ok. 900 asyst - może być ciężko
LM Ball - 27pts-10reb-11ast-3stl-3blk - to jego 8 triple, czym przeskoczył Masona i jest od dziś samodzielnym liderem w historii Hornets pod tym względem. Dzięki kombinacji przechwytów i bloków linijka ta jest całkiem unikatowa. 27-10-11-3-3 w meczu osiągane jest dopiero po raz 10 w historii, ostatnio Jokic w marcu zeszłego roku (46-12-11-3-4), wcześniej Simmons 2020, Durant 2013, LBJ 2009, Webber 1995, D. Robinson 1992, Drexler 1991, Magic 1983 i Bird 1982. Oczywiście era przechwytów i bloków w NBA liczy się od połowy lat 70. Triple (jakiekolwiek) z 3 przechwytami i blokami pada w NBA po raz 48, oprócz LaMelo wśród guardów którzy zaliczyli taki występ znajdziemy jego brata, Rondo, Drexlera, oraz Doncicia, Magika i Simmonsa listowanych jako G-F.
Highlights: Jimmy Butler 23-5(ast)-3, Caleb Martin 18-10, 7/8FG (4/5 za 3) - wyrównał rekord zbiórek w karierze sprzed sezonu i dwóch, Adebayo 18-11, J. Allen 14-11-2(stl), 6/8FG, Rubio 8-5-5 z ławki w 17min, H. Jones 21-4-4-5, 6/8FG (4/4 za 2), McCollum 21-2-7, ale 7/19FG, Nance 13-11-2(stl) z ławki, 6/7FG, A. Gordon 15-6-6, J. Murray 32-5-6, 7/12 za 3, A. Davis 27-9-2(stl), Westbrook 17-6-8-3 z ławki (36min), J. Randle 23-12-5, ale 6/19FG, Brunson 37-2-6, Hartenstein 16-13 z ławki (w 40min), 7/10FG, Kawhi 33-4-5-5-2, Zubac 14-12-3(blk), 6/7FG, George 16-10-7-2, N. Powell 27-4-4-2 z ławki w 33min, 7/10FG (4/4 za 2) + 10/10FT, DeRozan 20-2-5, Vucevic 23-14-4-2, 10/15FG, LaVine 18-14-8 - rekord zbiórek w karierze, poprzedni to 12 w 2019, Plumlee 14-14-5, Giannis 34-18-4, B. Lopez 8-11-2-5(blk), ale 3/10FG
Lowlights: Ingram 16-4-9, 5/17FG, Kennard 0-4-1 w startowe 17min, 0/6FG (0/5 za 3), Batum 6-5-1-2 z ławki, 2/10FG (2/9 za 3), R. Jackson 2-4-4-1 z ławki, 1/9FG, Rozier 20-7-3, ale 6/20FG (2/9 za 3), Dennis Smith 2-3-1 z ławki w 17min, 1/8FG, Jrue 15-13-3-2, ale 6/20FG - przy okazji rekord zbiórek w karierze (poprzedni to 12 z 2019), Connaughton 8-7-3, 3/12FG (1/8 za 3)
dradziak

@JustKebab

Zawodnicy grający na Jokera ( ͡~ ͜ʖ ͡°)

566ccdce-f332-4216-a8c8-cf45d9ec9069

Zaloguj się aby komentować

#plk #koszykowka
Obok meczów ENBL polskich zespołów dziś mamy jeszcze jeden polski akcent w Europie. Anwil zagra domowy mecz z rumuńską Oradeą, w przedostatnim meczu drugiej fazy grupowej pucharu FIBA Europe Cup. Początek o 18:30. Transmisja otwarta na YouTube, na kanale FIBA: https://www.youtube.com/@FIBA/featured ale widzę że jeszcze nie ma zaplanowanej.
Sytuacja Anwilu w tabeli jest optymistyczna, do awansu do ćwierćfinału potrzeba jednego zwycięstwa w którymś z dwóch domowych meczów, przy czym to zwycięstwo za tydzień z Bambergiem daje większe szanse na wyjście z grupy z pierwszego miejsca przy ewentualnym bilanse 4-2. Jeśli Anwilowi nie udałoby się wygrać dziś, absolutnym planem minimum jest obrona 18-punktowej zaliczki z meczu sprzed kilku tygodni pomiędzy drużynami. Z kolei Oradea wygrywając nawet dzisiejszy mecz, nie będzie w grupie niczego pewna. W lidze rumuńskiej, która od tego sezonu znów podzielona jest na dwie „dywizje”, trzeci zespół poprzedniego sezonu pewnie wygrał grupę B, ze znakomitym bilansem 15-1. Podobny w gr. A ma jedynie eurocupowe Cluj. Po połączeniu grup, pierwsza kolejka górnej dziesiątki zacznie grę w przyszły weekend, a zaliczone do tej fazy wyniki, to bilans po 7-1 Cluj i Oradei. Jedyna porażka to stare dzieje – w połowie października lepsza była Timisoara. Od wtedy zespół notuje bilans 17-2, a te dwie kolejne porażki to właśnie domowy mecz z Anwilem z grudnia i wyjazdowy na Cyprze w kolejnej kolejce, który co tu dużo mówić skomplikował im sprawę w FIBA Europe Cup. Wcześniej, w pierwszej fazie grupowej, zespół z Rumunii pewnie wyszedł z gr. E z bilansem 5-1, eliminując Belgów i Bułgarów i przegrywając tylko raz z Francuzami z Cholet.
O rywalu: zespół z rumuńsko-węgierskiego pogranicza to mistrz kraju 2016, 2018 i 2019, wicemistrz 2014, 2021 i brązowy medalista 2013, 2017 i ostatnich rozgrywek. Od dekady praktycznie za każdym razem walczą o medale, do tego regularnie grają w pucharach. Na szersze wody wypłynęli w sezonie 2016-17, kiedy odpadli z Ligi Mistrzów, ale wygrali aż 6 z 14 spotkań i narobili nieco szumu. Kolejne 4 sezony to tak jak i teraz gra w FIBA Europe Cup – w 2019 nie wyszli z grupy, w 2020 byli w 2. fazie, w 2021 w pamiętnym dla polskich kibiców Final 4 w Izraelu zajęli 3. miejsce, a ostatnie rozgrywki skończyli na ćwierćfinale. W 2021 przegrywali półfinał FEC ze Stalą (-11), a w zeszłym sezonie razem z Legią wyszli z grupy, przegrywają u siebie (-10) i w Warszawie (-7). Łącznie przegrali więc już 4 mecze z rzędu z polskimi zespołami.
W składzie:
W tym sezonie mają 6 graczy ex-PLK. Ostatnim ich nabytkiem jest jak wiadomo niedawny gracz Anwilu Josh Bostic (G/F, 196/35), dla którego (o ile zagra), będzie to debiut w nowej drużynie, a który w Anwilu zawiódł na całej linii. Pozostała piątka to Erick Neal (PG, 178/28), Stephen Holt (G, 193/32), Kris Richard (G, 196/34), Nikola Marković (F/C, 208/34) i Mark Ogden (F/C, 206/29). No to po kolei: Neala pamiętamy z zeszłorocznej Spójni, którą opuścił w styczniu z powodów nie do końca sportowych i zaczepił się w Lidze Adriatyckiej w SC Derby. Holt był wicemistrzem Polski ze Stalą 2018, dołączając do drużyny tuż przed play-offs, potem grał w Australii, VTB i w Lidze Adriatyckiej, a w Oradei jest już trzeci sezon. Richard w PLK pojawił się w trakcie sezonu 2020-21 w Zastalu, miał świetne mecze w lidze i w VTB. Przez 3 wcześniejsze sezony był już w Oradei, więc ma obywatelstwo Rumunii, grał w ich reprezentacji (ostatnio już nie gra), jest dwukrotnym mistrzem Rumunii. Po wicemistrzostwie w Zastalu, a zanim wrócił do Oradei, przed zeszłym sezonem był przez chwilę w Strasbourgu (nasza liga kończyła się dużo wcześniej niż ligi w Europie). Serb Marković zwiedził w Polsce Sopot, Zieloną Górę, Ostrów Wlkp. (wicemistrzostwo), zagrał nieudane pół sezonu w Anwilu i wylądował w obecnym klubie gdzie jest już 5 sezon. Ogden to mistrz Polski ze Stalą 2021, sprowadzany przez Milicicia w trakcie sezonu. W poprzednim sezonie odbił się od ligi izraelskiej (słabo grał w Holon) i w styczniu przeniósł się do obecnego klubu, więc jest kolejnym graczem który był tu już poprzedniej wiosny.
Richard gra z rumuńskim paszportem, więc jest miejsce na jeszcze jednego obcokrajowca w lidze (i dwóch w pucharach) i są to Amerykanin Justin Carter (G/F, 193/36) i Litwin Donatas Tarolis (F, 207/29). Carter to jedyny z Amerykanów w zespole, który nie grał w PLK, grał za to w Eurolidze w Galatasaray w 2015 i Piniarze w 2016, był mistrzem FIBA Europe Cup z Sassari w 2019, przez chwilę był w Khimkach (ale jeszcze nieeuroligowych), a ostatnie sezony grał w Lidze Adriatyckiej w Zadarze. Nie miał jakiejś oszałamiającej kariery, chociaż bliżej jej początku miał niezłe notowania w Turcji. Tarolis to „produkt” Żalgirisu (1 mecz w Eurolidze), który przez Austrię trafił na z powrotem na Litwę do Lietkabelis (EuroCup i Liga Mistrzów), potem grał 2 sezony w Cluj, po pół w Turcji i Lidze Adriatyckiej (przenosił się z Afyon do Buducnosti), a teraz ma drugie podejście do ligi rumuńskiej. W sierpniu zadebiutował w okrojonej kadrze Litwy, przygotowującej się w meczach sparingowych do Eurobasketu.
 Reprezentanci Rumunii są postaciami drugoplanowymi, nie jest to zbyt koszykarska nacja, co pokazały m.in. nasze mecze reprezentacyjne. Są tu m.in. Tudor Gheorghe (PG, 184/26) – aktualny reprezentant Rumunii i były gracz rumuńskich klubów (przede wszystkim pucharowego Cluj), Nicolae-Bogdan Nicolescu (SF, 199/26) – aktualny reprezentant Rumunii (był na Eurobaskecie 2017), całą karierę związany z Oradeą i weteran Catalin Baciu (C, 214/35) – grający w różnych rumuńskich klubach (był też w NCAA), w Oradei jest 4 sezon, w reprezentacji Rumunii już od 2 sezonów nie gra (ale był na Eurobaskecie 2017).
Trenerem Oradei już 14 (!) sezon jest rumuński trener Cristian Achim – to tak gdyby ktoś się zastanawiał skąd kontynuacja myśli w tym zespole
W statsach: to bardzo wyrównany zespół, w lidze rumuńskiej pięciu zawodników zdobywa pomiędzy 9 i 13 punktów na mecz – najwięcej Tarolis, Ogden i Neal (po ok. 13), pozostali to Holt, Richard i Carter. W pucharach Neal i Litwin mają po ok. 15pkt., a pozostała wymieniona trójka ok. 9-12. Ogden ma śr. ponad 6 zbiórek na obu frontach, a Neal rozdaje śr. 6-7 asyst w lidze i pucharach – to 4. asystujący lokalnych rozgrywek i jeden z trzech najlepszych w FEC. Jeszcze co do rumuńskiej części rostera – tak jak w większości meczów, tak i w pierwszym starciu tych drużyn ponad miesiąc temu siedmiu obcokrajowców wzięło ok. 220 z 240 dostępnych minut, trzech rodzimych graczy w sumie tylko 20. Takie tam panują proporcje
cb640e47-e141-4e06-9af1-61ef487a4d8e
cult_of_luna

@kefir @Suchowolates @bojowonastawionaowca @cronox @kkk1337 @dev @gumiorek @Boomshakalaka @bartman28 @Gregorek40


jeśli ktoś OPRÓCZ ZAWOŁANYCH powyżej, chciałby żebym wołał go do zapowiedzi PLK, meczów pucharowych i reprezentacji, to tu niech zostawi pioruna, postaram się wołać ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Zaloguj się aby komentować

#nba #nbastats
To lecimy ze statsami z nocy:
Doncic - 53pts-8reb-5ast-2stl, 17/24FG (5/11 za 3) i 14/18FT - to jego piąty mecz +50pts w karierze, wszystkie 4 poprzednie (51, 50, 60, 51) miał w 2022. Doncic dołącza do grona 26 graczy w historii, którzy zagrali 5 lub więcej takich spotkań w karierze, w tym sezonie do tego grona dołączyli też Giannis, Tatum, Booker i A. Davis.
D. Murray - 40pts-8reb-7ast-2stl, 5/8 za 3 - pobił punktowy rekord kariery, poprzednim było 39 z listopada. Ciekawostka jest taka że na 320 meczów w SAS nigdy nie przekroczył 33pts, a w Hawks w ciągu 42 występów miał już 34, 36, 39 i teraz 40. W Hawks Murray jest 24 graczem z meczem +40pts, ale pierwszym nowym od 4 sezonów, tzn. po Schroederze 2018 potem takie mecze w Atlancie miewał już tylko Trae Young.
Lillard - 42pts-2reb-6ast, 17/17FT - on z kolei mecz +40pts ma po raz 48 w karierze, wyprzedził Pettita i Birda pod tym względem i jest na 20 miejscu listy wszech czasów. Lillard po raz 3 w karierze ma mecz z co najmniej 17 rzutami wolnymi bez pomyłki (rekord to 2x 18/18 z 2020 i 2021). W historii NBA najwięcej takich meczów mieli Shayes i Harden (po 6 w karierach), a Lillard dołącza do R. Barrego, Robertsona i Arizina z trzema takimi.
Kącik polski:
Sochan - 17pts-2reb-5ast + 1tov w startowe 27min, 7/13FG (6/10 za 2 + 1/3 za 3) i 2/3FT - zdobył 15 punktów w 1q, to jego najlepsza kwarta w karierze pod względem punktów. Dotychczasowym jego rekordem była 3q z meczu przeciwko Suns 3 dni temu kiedy rzucał 14pts. 15pts w kwarcie to też rekord Polski, bo Gortat najwięcej rzucał 14 - trzykrotnie w 2011, 2012 i 2015.
Highlights: Banchero 29-9-3, Fultz 12-2-10-4 (ale 4/14FG), M. Wagner 22-6 z ławki w 22min, 10/10FT, Embiid 30-11-5-2-2, Harden 17-8-6, ale 5/14FG, T. Brown 11-17-4 - rekord zbiórek w karierze, poprzedni to 14 z 2020, Westbrook 17-8-10 z ławki (30min), ale 5/15FG, Irving 26-7-6-2, D. Sharpe 8-14-3-2(blk) z ławki - rekord zbiórek w karierze, poprzedni to 12 z grudnia i z zeszłego sezonu, Mills 21-3(ast)-2 z ławki, C. Thomas 21-4 z ławki, 8/13FG, Sabonis 17-13-2(blk), 7/10FG, K. Murray 13-13, Fox 32-5-4-2, Anderson 9-8-6, Gobert 19-14, 7/9FG (ale 5/10FT), A. Edwards 33-8-5-2-2, Draymond Green 7-9-12-2, 3/4FG, Steph Curry 38-8-12, 8/14 za 3, Klay 28-7-3, 6/14 za 3, Shai 31-4-7-3(blk), 10/10FT, Giddey 21-8-6-3, Beal 21-7-7-2(blk), Avdija 25-9 z ławki (33min), 10/12FG (2/2 za 3), Keldon Johnson 26-4-4-2, Z. Collins 16-11-2(blk) z ławki, Bojan 29-5-2, 10/15FG, Achiuwa 11-12, S. Barnes 16-7-5-2, VanVleet 24-4-9, Trent 21-3, Mikal Bridges 29-3-6-3, 12/19FG (3/4 za 3), Ayton 22-13-2, Capela 10-15-3 (ale 4/11FG), Bogdan 23-4-7 z ławki (32min), Grant 22-2-2(blk), Hart 9-12-5, Simons 21-7(ast), 8/12FG (5/8 za 3)
Lowlights: Beverley 5-1-3 w startowe 35min, 1/8FG, Schroder 10-6-5, 2/15FG (1/11 za 2 + 1/4 za 3), Huerter 3-5-4-1, 1/7FG (0/5 za 3) w startowe 22min, Russell 10-4-7, 4/16FG (2/10 za 3) i 0/3FT, Bates-Diop 9-8-2-2-2 w startowe 34min, 3/14FG (2/9 za 2 + 1/5 za 3), K. Hayes 8-3-7-2, 3/16FG (2/10 za 3) z ławki, C. Johnson 4-3-2(stl), 1/9FG (1/6 za 3), strarter 26min

Zaloguj się aby komentować

#plk #koszykowka
W tym tygodniu mamy masę meczów polskich zespołów w European North Basketball League. Ponieważ wszystkich rywali drużyn PLK zapowiadałem już szczegółowo w poprzednich kolejkach, dziś zbiorczo, nieco skrócona wersja.
Plan na ten tydzień jest taki:
·        Wtorek, 15:00, King (4-0) w łotewskiej Valmierze gra z estońskim Tartu (2-3),
·        Wtorek, 16:30, Trefl (3-2) w Ostrowie Wlkp. gra z czeskim Basket Brno (1-4),
·        Wtorek, 19:30, Stal (4-1) u siebie podejmuje Litwinów z Wolves (2-2),
·        Środa, 18:00, King (4-0) na wyjeździe gra z łotewską Valmierą (0-5),
·        Środa, 19:30, „derby Polski” w Ostrowie, Stal (4-1) gra z Treflem (3-2).
Wszystkie te mecze to spotkania gr. B rozgrywek, Stal i Trefl kończą nimi rundę grupową, Kingowi, który i tak jest praktycznie pewny awansu zostanie ostatni mecz grany w przyszłym tygodniu. Scenariusze awansu są tu: https://www.enbleague.eu/post/qualifying-scenarios-in-group-b-as-of-january-29-2023
Oczywiście jak to ENBL - wszystkie mecze na emocje.tv, płatne po 10PLN od sztuki
--------------------------
King ma najłatwiejsze zadanie z polskich zespołów w tym tygodniu i pewnie zmierza po wygranie grupy. Ich rywalami na mini-turnieju na Łotwie będą estońskie Tartu i gospodarze z Valmiery.
Tartu walczą jeszcze o awans do ćwierćfinałów, teoretycznie powinni wygrać oba pozostałe mecze żeby mieć jeszcze szanse. W tym sezonie przegrali już m.in. z Treflem (-4) i Stalą (-19). Aktualny wicemistrz Estonii i ćwierćfinalista ligi łotewsko-estońskiej z bilansem 15-6 zajmuje 4 miejsce w tabeli wspólnej ligi bałtyckich krajów.
Najważniejsi gracze to podkoszowa dwójka Andrii Voinalovych (F/C, 207/23) z Ukrainy i Tomas Pavelka (C, 217/22) ze Słowacji – obaj są reprezentantami swoich krajów. Ciekawym graczem jest obwodowy Jalan McCloud (PG, 180/27), a drugi z Amerykanów Brandon Johnson (PF, 203/25) dołączył do zespołu w trakcie sezonu i jak na zawodnika zagranicznego, gra bardzo przeciętnie.
Najważniejsi Estończycy to Mart Rosenthal (G, 192/23), Oliver Suurorg (G, 194/22), Robin Kivi (G/F, 196/23) i Leemet Bockler (G/F, 201/21), z których tylko Rosenthal grał w seniorskiej reprezentacji Estonii. Pierwsza trójka związana jest większość swoich karier z klubem z Tartu, natomiast Bockler to gracz powracający do Europy po NCAA.
Liderem zespołu jest Voinalovych (śr. 18pkt., 5zb na mecz), wyróżniają się także Pavelka (śr. linijka na poziomie double-double 12-10), McCloud (prawie 13pkt. średnio), Rosenthal (bardzo wszechstronne 9pkt., 5zb., prawie 7as.) i ostatnio Bockler, którego średnia przekracza już 10pkt w lidze.
Dzień później King zagra z gospodarzami z Valmiery, a Łotysze to zespół z półki niżej niż Estończycy.
To 10 zespół ostatniego sezonu ligi łotewsko-estońskiej, który w ENBL przegrał dotąd wszystkie mecze, w tym -30 z Treflem i -23 ze Stalą. W ligowej tabeli rozgrywek w Estonii i na Łotwie mają bilans 4-17 i tylko jeden zespół ma gorszy.
Całkiem niedawno wygrali czwarty mecz w sezonie, z Ogre, przerywając serię 13 porażek z rzędu licząc oba fronty.
W zespole jest dwóch Amerykanów debiutujących w Europie po NCAA: skrzydłowy Justin McCall (SF, 198/24) i podkoszowy Tervell Beck (F/C, 201/27). McCall był w lato sprawdzany przez GTK, jeśli dobrze pamiętam podpisał nawet kontrakt, ale nie dotrwał do początku rozgrywek w PLK. Kolejnym obcokrajowcem jest Australijczyk z korzeniami z Sudanu Płd. Deng Gak (C, 208/24) – jeszcze jeden gracz prosto po NCAA, młodzieżowy reprezentant swojego kraju. Ostatnio więcej gra tez młodziutki Ukrainiec Ivan Tokovenko (C, 211/19), w zeszłe lato reprezentant swojego kraju w kategorii U18. Dużym osłabieniem jest brak w ostatnich tygodniach kontuzjowanego Litwina Tadasa Vaiciunasa (F, 200/24).
Najwięcej grający Łotysze to Niks Salenieks (PG, 183/23), Edgars Kaufmanis (G, 193/24) i Valters Veveris (G, 193/22). Cała trójka to byli młodzieżowi reprezentanci Łotwy i cała trójka związana jest praktycznie wyłącznie z klubem z Valmiery w swojej karierze.
Jeśli chodzi o statystyki, zdecydowanym liderem jest skrzydłowy/podkoszowy Beck (śr. 17pkt./mecz, dobra skuteczność), ważnymi graczami w dalszej kolejności są McCall (śr. 12pkt., 6zb.) i Veveris (śr. 12pkt.).
Typ: 2 zwycięstwa Kinga, chociaż nie są one konieczne w układzie tabeli.
----------------
Na równoległym turnieju w Ostrowie Wlkp. Trefl oprócz środowego meczu z gospodarzami, będzie grał także jutro z czeskim Brnem, które w moim odczuciu zawodzi w ENBL.
Czesi to aktualni brązowi medaliści swojej ligi i brązowi medaliści poprzedniego sezonu ENBL, ale co ważniejsze – wobec zapaści Nymburka są aktualnymi liderami ligi czeskiej. Ich bilans to 15-6, a dwa dni temu pokonali Nymburk w bezpośrednim starciu. W meczach z polskimi zespołami przegrywali w tym sezonie z Kingiem (-9) i Stalą (-21).
Z końcem roku w zespole doszło do zmiany i Ukraińca Olexandra Mishulę w składzie zastąpił nowy Amerykanin Randy Culpepper (PG, 183/34) – doświadczony gracz u schyłku kariery z bardzo dobrym jak na ligę czeską CV (grał m.in. w Eurolidze w Limoges i w EuroCup w Besiktasie). Do zespołu doszedł też debiutant w Europie Cody Riley (F/C, 206/26) – zdążył zagrać póki co jedno spotkanie w ENBL, a pierwszą połowę sezonu miał całkiem udaną w słoweńskim zespole Rogaska, grającym też w Alpe Adria Cup. Pozostali obcokrajowcy to Amerykanin Kameron Chatman (G/F, 206/27) – próbujący się swego czasu w lidze tureckiej, ale ostatnio grający w Portugalii, Kanadyjczyk Danilo Djuricic (PF, 203/24) – drugi sezon w Europie i drugi w Brnie i Słowak Richard Korner (SF, 201/33), który też gra tu drugi sezon.
Najważniejsi Czesi: obwodowi Viktor Pulpan (PG, 191/27) – trzeci sezon w Brnie, wcześniej cała kariera w Pardubicach, reprezentant Czech (ale nie zmieścił się do składu na Eurobasket), Richard Balint (G, 191/21) – wychowanek zespołu, spory talent, mimo młodego wieku już od 2 sezonów podstawowy gracz Brna, zaliczył też udane debiuty w eliminacyjnych meczach reprezentacji i Simon Pursl (C, 205/26) – również reprezentant Czech, wychowanek hiszpańskich klubów.
Liderem zespołu jest Chatman (śr. 16pkt., 6zb.), bardzo ważni są Czesi – Balint (śr. 13pkt.), Pulpan (śr. 10pkt., 7zb., 6as.), Pursl (śr. 11pkt., 5zb.). Culpepper zagrał dotąd w 4 meczach ligowych i rzucał śr. 12 punktów na dobrej skuteczności, a Riley w debiucie w zespole, w meczu ENBL w 17 minut miał 18 punktów.
Typ: Brno ma dobrą passę, ale Trefl i tak jest lepszym kadrowo zespołem. Do tego dochodzi fakt że Czesi sprawiają wrażenie jakby nie do końca poważnie traktowali ENBL. Trefl musi wygrać mecz z nimi lub ze Stalą by grać w ćwierćfinale i powinni dokonać tego właśnie jutro.
----------------
Prawie pewna awansu do ćwierćfinału jest też Stal, ale mecz z litewskim Wolves to najciekawsze starcie z tych 5 meczów tego tygodnia.
Przypomnę że Wolves to zupełnie nowy twór na koszykarskiej mapie Litwy, dodatkowo o niejasnej jeszcze przyszłości. W swojej lidze aktualnie mają bilans 12-5 i razem z Rytas i Juventusem, a może i Jonavą i Lietkabelis walczą o drugie miejsce w tabeli za Żalgirisem. W ENBL przegrali oba styczniowe mecze z Treflem (byli mocno osłabieni) i Ironi, a przed nimi jeszcze mecze ze Stalą, Brnem i w kolejnym tygodniu z Kingiem. Dwa z tych meczów muszą wygrać by pozostać w rozgrywkach.
W składzie w końcu mają względny spokój ze zdrowiem. Trójka Amerykanów to debiutujący w Europie rozgrywający Ahmad Caver (PG, 188/27), center Erick Buckner (C, 208/33), który trafił tu kilka tygodni temu z 2. ligi tureckiej i największa gwiazda zespołu Jeffery Taylor (SF, 201/34). Taylor to były gracz NBA (130 meczów) i wieloletni uczestnik Euroligi (mistrz sprzed 5 lat) w barwach Realu.
W zespole jest jeszcze dwóch obcokrajowców: doświadczony Argentyńczyk Marcos Delia (C, 209/31) - wicemistrz świata 2019 i były gracz ligi włoskiej i hiszpańskiej oraz reprezentant Filipin (również z hiszpańskim paszportem) Juan Gomez de Liano (PG, 184/24), którego sprowadzono z Japonii. Natomiast w stosunku do meczu z Treflem, w Wolves nie ma już Francuza Hugo Invernizziego (SF, 198/30), który niczym się na Litwie nie wyróżniał, a teraz gra w byłym klubie Michała Sokołowskiego (notabene na jego pozycji) z Treviso.
Wydaje się że najważniejszymi litewskimi graczami w Wolves są Adas Juskevicius (G, 194/34) i Eigardas Zukauskas (PF, 204/31). Obu niektórzy mogą pamiętać z pojedynków z Zastalem/Stelmetem w VTB, bo do lutego zeszłego roku przez 3 (Juskevicius) i 4 (Zukauskas) sezony stanowili litewską kolonię w rosyjskiej Parmie. W reprezentacji Litwy regularnie ostatnio grywa Kristupas Zemaitis (G, 192/27), który zaliczył nawet małe minuty na ostatnim Eurobaskecie, a w poprzednim sezonie był podstawowym zawodnikiem Lietkabelis. Mniej regularnie (kilka meczów towarzyskich i kwalifikacyjnych) w kadrze Litwy gra podkoszowy Regimantas Miniotas (F/C, 208/27), który po powrocie z Hiszpanii (1,5 sezonu Bilbao), kończył poprzednie rozgrywki jako zadaniowiec w Eurolidze w Żalgirisie. Ciekawostką jest wciąż regularnie grający Mindaugas Lukauskis (SF, 198/44), który mecze przeciwko polskim zespołom w pucharach grał jeszcze w XX wieku
Absolutną gwiazdą w zespole jest Taylor i ma to odzwierciedlenie w statystykach. W LKL były gracz Realu notuje śr. 21pkt./mecz, choć przez kontuzję i z uwagi na fakt że dołączył do zespołu później, zdołał zagrać tylko 3 mecze. Dwucyfrowe średnie punktów mają tu jeszcze Caver (15 i 6as.), Zukauskas (prawie 13), Juskevicius (12).
Typ: ciekawy mecz zespołów w formie.
cult_of_luna

@kefir @Suchowolates @bojowonastawionaowca @cronox @kkk1337 @dev @gumiorek @Boomshakalaka @bartman28 @Gregorek40


jeśli ktoś OPRÓCZ ZAWOŁANYCH powyżej, chciałby żebym wołał go do zapowiedzi PLK, meczów pucharowych i reprezentacji, to tu niech zostawi pioruna, postaram się wołać ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Zaloguj się aby komentować

#nba #nbastats
Dziś krótko, bo tylko 4 mecze:
Morant - 27pts-10reb-15ast-2stl - to jego 9 triple-double w karierze i drugie w drugim meczu z rzędu, trzy dni temu notował 27-10-11. Jest drugim graczem w historii Grizzlies z triplami mecz po meczu, pierwszym był Delon Wright w kwietniu 2019.
Osman - 29pts-2reb-2ast-2stl z ławki w 22min, 11/13FG, w tym 7/7 za 3 - pobił swój rekord trójek (dotąd miał 6) oraz wyrównał punktowe career-high z 2019. Został przy okazji 28 graczem w historii NBA, który trafia co najmniej 7 trójek bez pomyłki. W tym sezonie dokonał już tego Batum w listopadzie. Osman jest 10 graczem w historii, który taki mecz ma w roli rezerwowego, wcześniejsi to: Batum 2022, Mills, Forbes, Niang, Bey (wszyscy 2021), N. Robinson 2013, Bonner 2010, B. Jackson 2008 i Perkins 1997.
Giannis - 50pts-13reb-4ast, 20/26FG (3/4 za 3) - zaliczył piąty mecz +50pts w karierze, już drugi w styczniu. 5 lub więcej takich występów w karierze miało dotąd 25 graczy. Wszystkie te mecze Giannisa to 50pts-double-double, na liście all-time pod względem liczby takich meczów jest 8 ex-equo z Barrym, a wśród aktywnych graczy wyżej są LBJ (6 meczów) i Harden (11). Co do skuteczności, 76.9% to top20 meczów pięćdziesięciopunktowych w historii (najlepiej w takich rzucał Wilt - 20/23 czyli 87%), ale Giannis miał już lepszy mecz pod tym względem trafiając 17/21 w lutym zeszłego roku, z linijką 50-14-4.
Highlights: Jimmy Butler 28-7-2-3, 11/14FG (wszystko za 2), Herro 24-5-3, PJ Washington 27-6-5, Hayward 20-5-2, 7/7FG (4/4 za 2 + 3/3 za 3) i 3/3FT, LM Ball 19-7-7 (+7tov), Rozier 31-6-7, Mathurin 27-8-3 z ławki (31min), Clarke 13-2-2-2(blk), 5/5FG (starter 18min), Jaren Jackson 28-8-5(blk), 12/19FG (9/11 za 2), M. Brown 13-16 z ławki, 5/7FG, Boston 24-3(ast) z ławki (34min), Garland 16-2-10, 5/7FG (2/3 za 3), Nance 10-12 z ławki, Jrue 17-7-6
Lowlights: McConnell 0-3-7 w startowe 23min, 0/5FG (wszystko za 2) + 5tov

Zaloguj się aby komentować

#nba #nbastats
Embiid - 47pts-18reb-5ast-3stl-2blk - znów jest najlepszym strzelcem NBA wg średniej punktowej (33.8pts/g, Doncic ma 33.0). Linijka 47-18-5, czyli złożona z 3 podstawowych kolumn liczonych od początku NBA pada po raz 40 w historii, ale większość z nich (25) miał Chamberlain. Po nim, czyli po 1968, linijkę +47-18-5 uzyskali jedynie McAdoo (2x w 1975), MJ (1990), Webber 2001 i Doncic miesiąc temu ("słynne" 60-21-10). Te 5 przypadków było już w czasach liczenia przechwytów i bloków i z nich tylko McAdoo osiągnął pełne statystyki Embiida z nocy, miał 51-20-6-4-2.
Sims - 6pts-10reb, 3/3FG - w sezonie trafił 70/86 z gry (81.4%, oczywiście wszystko za 2, a więcej niż połowa to dunki). Rzuca śr. 2.3 rzutu na mecz, więc nie ma szans zapisać się w historycznych leaderboardach skuteczności, a szkoda bo byłby najlepszy w historii. Wśród zawodników którzy rozegrali min. połowę drużyny w sezonie i oddawali co najmniej po 2 rzuty na mecz, nikt nie przekraczał w sezonie 80%FG, a najlepszy był DA Jordan 2 sezony temu z 76.3%FG (i 4.4 rzutu na mecz).
LBJ - 41pts-9reb-8ast, 15/30FG (6/12 za 3) - już mi się nie chce o tych jego czterdziestkach, to może tak - jest 16 najstarszym przypadkiem i piątym nazwiskiem po Nowitzkim, MJu, Crawfordzie i Jabbarze który w tym wieku oddaje 30 rzutów w meczu. Najstarszy był Nowitzki (40 lat i 10 miesięcy) rzucający w 2019 11/31FG.
Kącik polski:
Sochan - 30pts-8reb-5ast + 3tov w startowe 40min, 11/25FG (8/19 za 2 + 3/6 za 3) i 5/5FT - mamy nowe rekordy: punktów (poprzednio 23 miesiąc temu), minut na boisku (poprzednio niecałe 36 w listopadzie), celnych i oddanych rzutów (poprzednio 7/16), trójek (poprzednio dwie, 7 razy). Jest drugim po Gortacie polskim zawodnikiem z +30pts w meczu NBA, Gortat przekraczał 30 raz, w 2014 miał 31pts - "rekord Polski" do pobicia. W historii Spurs jest dopiero 5 debiutantem z takim meczem, chociaż przypadków było dużo więcej: Duncan 1998 (8), D. Robinson 1990 (16), W. Anderson 1989 (5) i G. Anderson 1988 (1).
Highlights: M. Porter 20-6, 7/11FG, Jokic 24-8-9-2(blk), 8/12FG (2/2 za 3) + 6/6FT, J. Murray 22-4-6, Harden 17-4-13, J. Randle 19-10-8, Brunson 26-3-4, Barrett 24-6-2, Claxton 13-12-6-3(blk), 6/6FG, Irving 32-6-9-2 (21pts w 4q), Kenyon Martin 15-13, 7/11FG, Eason 16-10-2(stl), E. Gordon 24-7(ast)-2, Ivey 16-7-5, Burks 21-2-2, DeRozan 32-2-8, 11/14FG (5/5 za 3), Vucevic 26-13-6-2(blk), LaVine 32-3, M. Wagner 27-2-3 z ławki, 8/11FG (3/4 za 3), Cole Anthony 21-6-6 z ławki (30min), Kawhi 32-8-4, George 23-7-6, Capela 12-13-2-2, Trae 31-5-10, D. Murray 15-6-8-2, Sabonis 23-10-5, 9/13FG (9/12 za 2), Fox 29-3-6-2, Gobert 13-14, Russell 25-2-6, A. Edwards 34-10-6-2, 14/21FG (5/7 za 3), Reid 14-2 w 13min z ławki, 6/9FG (5/5 za 2), Kuzma 10-9-5, ale 4/13FG, Gafford 21-12-2-5(blk), 8/11FG, Gibson 9-10-3 z ławki w 17min, Ingram 22-6-4, McCollum 24-5-5, Mikal Bridges 25-4(ast), Ayton 23-8-3, Paul 31-7-11-2(blk), Keldon Johnson 34-3-5, 15/26FG (12/17 za 2), Poeltl 8-13-6-3(blk), Beverley 15-5-5-2, A. Davis 16-10-4 z ławki, Tatum 30-11-4-2, ale 8/25FG + 6tov, J. Brown 37-9-3, Brogdon 26-6-4-2, Dinwiddie 35-4-8, 6/11 za 3, Markkanen 29-5, Kessler 14-11-2-5(blk), 6/7FG, Siakam 24-3-4, Achiuwa 27-13-2(stl), 11/16FG - punktowe career-high, poprzednie to 23 z debiutanckiego 2021, S. Barnes 18-10-7, VanVleet 11-6-9-4 (ale 4/13FG), Grant 26-8-3-2(blk), Lillard 30-4-3
Lowlights: Jabari Smith 7-12-2-2-3, ale 2/12FG, C. White 0-3-3 z ławki w 19min, 0/5FG, Banchero 9-7-3, 3/14FG (0/4 za 3), H. Barnes 13-3, 1/7FG (i 10/11FT), Beal 16-4-5, 5/17FG, Saric 2-13 z ławki, 1/8FG (wszystko za 2), T. Brown 2-4-1 w startowe 27min, 1/7FG (0/5 za 3)
bojowonastawionaowca

@cult_of_luna Wczorajsza trójka Embiida na zamknięcie meczu nad Jokiciem była znakomitym podsumowaniem znakomitego spotkania No i rola PJ Tuckera, linijka niemalże niezauważalna, ale plaster na Jokiciu baaardzo dobry, nieoceniony w końcówce

SenegalMamWSercu

@cult_of_luna aż muszę ten mecz nadrobić. Kto by się spodziewał, że tak szybko, w tym samym sezonie postawi sobie wysoko poprzeczkę ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Zaloguj się aby komentować

#nba #nbastats
5 meczów w nocy:
Giannis - 41pts-12reb-6ast, 16/29FG i 7/18FT - linijka konkretna , ale wolne fatalne - ostatnim graczem poniżej 40% przy tylu rzutach był Howard 5 lat temu, a w ciągu ostatnich 18 lat, takie mecze zdarzały się tylko jemu, DA Jordanowi i Drummondowi. Najgorszy w historii? Chris Dudley w 1990 rzucał 1/18 z wolnych w meczu (miał 32% w sezonie i 46% w karierze).
Mathurin - 21pts-8reb - licznik jego 20-punktowych meczów bije, a 20 z 21 takich Mathurina w tym sezonie było z ławki. W tym momencie wyprzedził Rulanda i już tylko B. Gordon w sezonie 2005 miał więcej 20-punktowych meczów jako debiutant z ławki w całej historii NBA. Rekord raczej padnie, czołówka wygląda tak: B. Gordon 2005 (24), Mathurin 2023 (20), Ruland 1982 (19), Cliff Robinson 1980 (14), Thornton 2010 (13).
Morant - 27pts-10reb-11ast - jego triple nr 8 w karierze, zrównał się m.in. z L. Ballem i Wallem. W historii Grizzlies już od jakiegoś czasu ma takich meczów najwięcej na koncie (poprzednim rekordzistą z 5 był M. Gasol). To pierwsza porażka Moranta z triplem, do dziś miał w takich meczach bilans 7-0. Ciekawostka z czeluści zaawansowanych statów i trackingu z oficjalki NBA: Morant gra najwięcej w lidze pick&rolli (prawie 14 posiadań na mecz, oczywiście mowa o ballhandlerze, a nie stawiającym zasłonę, tu o 2 długości resztę ligi wyprzedza Embiid), po grze P&R zdobywa najwięcej punktów w lidze (12.5 na mecz) oraz ma drugi największy udział P&R w swoich akcjach (ponad 49% z całości) po CP3 (55%).
Highlights: Jrue 20-9-9, J. Carter 12-2-2 w 12min z ławki, 5/5FG (2/2 za 3), Turner 24-5-4(blk), McConnell 19-6-9-3, 8/11FG (8/10 za 2), Hield 22-5-2-3, 8/13FG, Anderson 23-3-6-2, Gobert 7-13-3(blk), Russell 19-8-7-3, A. Edwards 25-7-7, Jimmy Butler 29-6-6-2, Adebayo 20-6-7, Mobley 23-11-2(blk), Garland 31-2-13-4, Shai 35-5-8-2, S. Barnes 24-6-5-2(blk), VanVleet 28-4-10, Achiuwa 17-11-2 z ławki (36min), 8/12FG (8/10 za 2), Draymond Green 5-7-7, Steph Curry 35-7-11-2, 13/21FG, Klay 29-8, 6/14 za 3, DiVincenzo 12-3-11-2 z ławki (33min) - rekord asyst w karierze, poprzednie to 9 z 2019, 2021 i 2022
Lowlights: Jaren Jackson 14-7-2(stl)-2, 5/17FG (0/5 za 3), Oladipo 2-1-2 z ławki, 1/8FG (0/5 za 3), LeVert 2-3-9, 1/12FG (1/6 za 2 + 0/6 za 3) w startowe 38min, Siakam 21-7-3, 8/26FG (7/20 za 2 + 1/6 za 3)
Drużynowo: Bucks w meczu z Pacers zdobyli 85 punktów do przerwy. To trzeci wynik sezonu (rekord 91 Nets) i trzeci wynik w historii Milwaukee po 88-63 w 2020 i 85-65 w 2019 (oba mecze z Wizards).

Zaloguj się aby komentować