Zorganizowałem rodzicom remont łazienki i kuchni. Ponad 40 lat nie było nic robione w mieszkaniu. Jako że mam firmę w meblami na wymiar to sam zaprojektowałem łazienkę i kuchnię. Po pracy i w weekend zrobiłem montaż kuchni - sam. Mój brat alkoholik nic nie pomógł bo powinienem mu zapłacić. Zdjęcia przed i po. Brakuje tylko dwóch frontów w kuchni. A po montażu o godzinie 23 w niedzielę ojciec stwierdził że poprzednia kuchnia była lepsza. Po co mi to było.


















