#ksiezycowyspacer

38
2066
359 930,1 - 20,9 = 359 909,2

Dzisiejsze km z traski na Morskie Oko. Czy za dodatkowy wózek o obciążeniem ok 60kg jest jakiś inny przelicznik? 🙂

#ksiezycowyspacer

Wpis dodany za pomocą https://hejto.sztafetastats.pl/ksiezycowyspacer/
lagun

@K44 ponoć dzikie tłumy na trasie?

K44

To prawda, w obydwie strony tłumy ludzi! Ale na szczęście wszyscy się pomieściliśmy na trasie.

Zaloguj się aby komentować

360 000,8 - 6,0 - 21,3 - 1,9 - 3,7 - 4,0 - 8,2 - 5,3 - 8,0 - 2,5 - 9,8 = 359 930,1

Dorzucam zaległości z 17.04- 25.04

#ksiezycowyspacer

Wpis dodany za pomocą https://hejto.sztafetastats.pl/ksiezycowyspacer/
Lubiepatrzec

@WujekAlien niczego nie pomyliłeś, bo dałeś dwa wpisy na #ksiezycowyspacer pod rząd?

WujekAlien

@Lubiepatrzec Nie, skrypt pozwala wybrać ze Stravy tylko ostatnie 7 dni, a ja nie wrzucałem nic od 15, więc w drugim wpisie wrzuciłem ręcznie to co pokazywała strava od 17.04 do 25.04

Lubiepatrzec

@WujekAlien wszystko jasne, dzięki!

Zaloguj się aby komentować

360 086,1 - 11,9 - 8,1 - 1,8 - 8,6 - 1,3 - 3,3 - 5,5 - 1,0 - 32,7 - 1,4 - 3,7 - 6,0 = 360 000,8

Spacerki były, nie było czasu na wrzucanie postów :(

#ksiezycowyspacer

Wpis dodany za pomocą https://hejto.sztafetastats.pl/ksiezycowyspacer/
f2d28c9d-ae64-45f2-8310-92717faeb17e
be09435e-5221-4c3e-8b97-591adda95283
Lubiepatrzec

@WujekAlien #piekloperfekcjonistow

WujekAlien

@Lubiepatrzec czasem jest i tak ale i tak już zepsułem kolejnym wpisem

Zaloguj się aby komentować

Mały trip z dziećmi na około smutnej góry, przed państwem kotlina oświęcimska. (na żywo lepiej sie prezentuje );)
#ksiezycowyspacer
6ef72bcb-dfe4-419b-a8ea-1fa05cf47d4a
9d9a29de-404b-4931-a965-ee93b4614991
Pan_Buk

@paulusll Właśnie przeczytałem, że na zboczach tej góry pochowano 218 trupów zmarłych na cholerę. Hm...

paulusll

@Pan_Buk Do tego Carscy rosjanie zmarli na Tyfus

Zaloguj się aby komentować

Siema sportowe Świry

Majówka majówką, ale podsumowanie miesiąca trzeba zrobić;)

Ostatnio obserwuje wzmożony napływ zapytań o dołączenia do naszej społeczności w #garmin od ostatniego mwpisu dołączyło 5 nowych osób, więc jestnas obecnie 69 !! - już na samym początku pokazują się piękne liczby

Kroki zarejestrowało 62% - 43 osoby, a najwięcej:

  1. @scorp  - 582,289
  2. @bacteria - 579,814
  3. @wykopowybanita91 - 563,277

#bieganie #sztafeta zebrało 34 entuzjastów, blisko połowę grupy, najdłuższe dystanse pokonali:

  1. @scorp - 342.7 km
  2. @enron - 301.6 km
  3. Piotr - 281.9 km

#ksiezycowyspacer skusił prawie 40%- 27 osób, a najwytrwalsi tuptacze to:

  1. @bacteria - 235.2 km
  2. Tom Ash - 122.6 km
  3. @Zioman - 121.7 km

Aktywności rowerowe w ramach #rowerowyrownik zarejestrowało 29 osób, czyli 42%, a najwięcej nakręcili:

  1. @Pomidorek - 1,254.2 km - piękny debiut, gratulacje i oby tak dalej;)
  2. Michał Czubkowski - 1,014.2 km
  3. @Zielczan - 857.1 km

#plywanie zaledwie 9 śmiałków, 13% ogółu, szczyt podium bez niespodzianek:

  1. @wonsz - 32,200 m
  2. @bacteria - 17,125 m
  3. @Pomidorek - 10,050 m

Wszystkim serdecznie gratuluję, liczby jak zawsze robią piorunujące wrażenie, mam nadzieję, że nie trzeba was zachęcać do korzystania z uroków wiosny i do kontynuacji naszych sportowych zmagań;)

P.S. wyzwania na maj już dostępne, z fartem
nxo

@Zioman Dokładnie tak;)

5050c7cc-b257-4574-ab1e-14d20cd3af8d
Aleksandros

@Pomidorek Gratulacje, odkąd śledzę rywalizację, to chyba pierwszy raz ktoś zdetronizował Michała. Rewelacja!

Pomidorek

@Aleksandros Dzięki dzięki

pluszowy_zergling

Noo, może dzięki temu poznamy kto w okolicy szaleje i z kim się można poustawiać na wyrypy

Zaloguj się aby komentować

360 137,7 - 5,0 = 360 132,7

Majowkowo z ziomeczkiem;)

#ksiezycowyspacer

Wpis dodany za pomocą https://hejto.sztafetastats.pl/ksiezycowyspacer/
179fe518-14d2-4af0-a0d5-75df23e191f2
fa03b205-dace-4d39-82b3-788d1d930fa1
1e3399df-864f-4036-8b52-d70138e1329d
9b79f129-d1ca-4917-b36d-665acaf6adcd

Zaloguj się aby komentować

360 252,8 - 19,1 - 50,1 - 45,9 = 360 137,7

Zielony szlak Niemojów - Bardo🟩

Dzień pierwszy (46km)

Zakładam plecak ważący niemal 10 kilogramów i w ponad 3 godziny pociągiem i taxi docieram do wsi Niemojów. Tutaj klikam kropkę rozpoczynającą szlak i ruszam w 106 kilometrową trasę.

Początkowo asfaltem potem łąkami i pagórkami docieram do przejścia granicznego w Boboszowie gdzie czeska straż graniczna zagląda co to za imigrant idzie😁. Po 22 kilometrach w zaczynam czuć w nogach, że zaczęło się konkretne podejście🥵. Po drodze uzupełniam wodę w źródełku, jeszcze godzina wspinaczki i docieram na Trójmorski Wierch i następnie po schodkach wchodzę na znajdującą się tutaj drewnianą wieżę widokową🗼. Przez szczyty Puchacz i Mały Śnieżnik docieram do schroniska, mimo iż kuchnia jest już zamknięta udaje mi się zamówić kwaśnicę z chlebem. Popijam colą czuję jak zyskuje nowe pokłady energii 😁. Na Śnieżniku robię kilka zdjęć zachodzącego słońca w tle z wieżą widokową prześmiewczo nazywaną blenderem 😆.

Długim zejściem przy swietle czołówki docieram do Przełęczy Płoszczyna. Jest godzina 21:45, we wiacie rozkładam śpiwór wypijam szejka proteinowego, zawijam się w mumię i zasypiam w mgnieniu oka😴.

Dzień drugi (50km)

Otwieram oczy, słyszę jak głośno lata jakiś owad🐝. Jest 5:44, wychodzę że śpiwora i odpalam kuchenkę gazową. Dzisiaj na śniadanie bułka z konserwą i gorący kubek pomidorowa z makaronem 👨🏻‍🍳.

Wejście na Rudawiec zajmuje mi dwie godziny, jest to najwyższy szczyt Gór Bielskich⛰️. Pamiątkowe foto z zalesionego szczytu i schodzę w dół po drodze uzupełniam zapasy wody w źródełku. Na szlaku pustki, docieram do wsi Bielice gdzie chwała się całkowitym brakiem zasięgu😆. Skręcam w prawo wchodząc w pasmo Gór Złotych. Rozpoczynam kolejne podejście, myślę o założeniu krótkich spodenek ale zimne podmuchy wiatru studzą mój pomysł 🤷🏻‍♂️. Melduję się na Kowadle najwyższym szczycie tego pasma górskiego. Raz mniejszymi raz większymi górkami docieram na Przełęcz Gierałtowską. Tutaj robię sobie małą przerwę na posiłek i chwilę odpoczynku. Zakładam krótkie spodenki, nie ma to jak poczuć wiatr we włosach 😆. Mijam kolejne zalesione szczyty, cały czas hula zimny wiatr ale najważniejsze, że ludzi brak 😁.

Na Przełęczy Zamkowej odbijam ze szlaku i wchodzę do Lądka Zdroju. Zamawiam zupę pomidorową i kluski z gulaszem😋. Odwiedzam sklep i uzupełniam zapasy. Obżarty wracam na zielony szlak. Ponad trzy kilometry człapania i docieram na Borówkową⛰️. Zaczynam mozolne zejście po drodze schodząc na chwilę do Czech by w kolejnym źródle uzupełnić wodę. Stromym podejściem na Jawornik docieram do następnej przełęczy, gdzie schodząc w dół docieram do kopalni złota w Złotym Stoku. Ktoś we wiacie zakosił drabinę na górne piętro🙆🏻‍♂️. Wciągam się powoli po belkach, rozkładam swój zestaw małego śpiocha i przy dźwiękach płynącego potoku zasypiam po godzinie 21🥱.

Dzień trzeci (19km)

Pobudka o 4:45, wynurzam się z wiaty. Odpalam kuchenkę, dzisiaj w menu na śniadanie bułka z konserwą, gorący kubek i herbata na koniec😁. Ruszam powoli, jest dość ciepło. Przechodzę przez cichy i śpiący Złoty Stok, niestety złota nie ma nigdzie po drodze😉. Mijam kilka wsi i zalesionych pagórków pagórków.

Dociera do mnie szum jadących aut na drodze krajowej numer 8🛣️. Rozpoczynam ostatnie podejście, po blisko godzinie solidnego napierania docieram na obrys skalny🥵. Znajduje się tutaj platforma widokowa z charakterystycznym białym krzyżem widzianym z dołu. Po obejrzeniu panoramy Barda schodzę w dół. Odświeżam się z fajnym zimnym źródełku i wchodzę do miasta. Chwilę szukam kropki oznaczającej koniec szlaku, klik i pozostaje udać się na dworzec kolejowy🚂.

#gory #trekking #podroze

#ksiezycowyspacer

Wpis dodany za pomocą https://hejto.sztafetastats.pl/ksiezycowyspacer/
6b75fc13-d028-4cdf-89dd-1efb4469f2ed
0fb621f2-0d65-4d9b-8181-5c04168cb1aa
df7ee83c-2138-4dc0-a3da-036ba0093feb
0fc9585c-2e4d-40de-b92d-ff0cd0a3fcad
1bd3f3eb-3052-48ce-9862-10dea23c2be6
Ragnarokk

@Z_buta_za_horyzont 

Wejście na Rudawiec zajmuje mi dwie godziny, jest to najwyższy szczyt Gór Bielskich. Pamiątkowe foto z zalesionego szczytu i schodzę w dół po drodze uzupełniam zapasy wody w źródełku. Na szlaku pustki, docieram do wsi Bielice gdzie chwała się całkowitym brakiem zasięgu. Skręcam w prawo wchodząc w pasmo Gór Złotych. Rozpoczynam kolejne podejście, myślę o założeniu krótkich spodenek ale zimne podmuchy wiatru studzą mój pomysł . Melduję się na Kowadle najwyższym szczycie tego pasma górskiego.



Ani Rudawiec ani Kowadło nie są nawet blisko bycia najwyższymi szczytami, niezależnie jak próbujemy (i czy, IMO bez sensu i Czesi tego nie robią) dzielić Góry Złote i Bialskie. To co KGP tam zrobiło to chyba wynikało z grubej imprezy i rzucania strzałkami w mapę

Z_buta_za_horyzont

@Ragnarokk Kiedyś robiłem KGP dla siebie bez tych odznak itp. i nie pisząc na szybko zapomniałem o tym, że to najwyższe szczyty z ich listy.

Zaloguj się aby komentować