@Lanzarot3 co da cena bez obowiązku sprzedaży?

potem sie okaże ze tak podali cenę mieszkania albo jeszcze udział w gruntach albo drodze dojazdowej, obowiązkowe miejsce parkingowe itp itd.

albo po prostu j⁎⁎⁎ac zaporowa cenę i dopisać ze możliwe rabaty.

Klasyczne rozwiązywanie problemów przez socjalistow

@mitsue > jeszcze jedno, to ze jakies ogloszenie wisi trzy lata nic nie znaczy

No, ale ja te domy byłem oglądać xD

I są takie cztery w okolicy, które minimum dwa lata nie wahnęły nawet ceny, mimo, że kosztują od 370k do 450k

I to też nie było tak, że czekałem na manne z nieba - w pewnym momencie jeździliśmy oglądać wszystko co się pojawiało w promieniu 15km bo było tego po prostu niewiele.

Podbijałem bo chciałem kupić coś do 400k do remontu, i przez te 3 lata pojawiły się może trzy okazje poniżej 400k, w które potencjalnie warto było się władować, ale zawsze mnie ktoś przelicytował i sprzedawały się drożej, więc ktoś to jednak kupuje ¯\_( ͡° ͜ʖ ͡°)_/¯

Akurat rynek wtórny 'wkoło komina' trochę poznałem przez te kilka lat i sobie ostatecznie darowałem

Mniej więcej ze względów, które wymieniasz, ale nie tylko.

No i akurat ten, który wrzuciłem wydaje się warty tych pieniędzy, jest po remoncie w środku - podłogi etc., ale zanim wyskoczył (ze dwa lata temu) to już kupiliśmy działkę i się sami trochę zblokowaliśmy z decyzyjnością.

Także serio - na prowincji stagnacja, tylko mieszkania się sprzedają, ale tu cena od dewelopera też na poziomie sprzed dwóch lat, gdzie wcześniej z reguły 300zł/m na tok rosło.

No i prawdę mówiąc to teraz też dopiero oddają mieszkania opłacone we wcześniejszych latach, a z planów na rozbudowę osiedla o dwa kolejne bloki, póki co zredukowali do jednego, a z drugim czekają dopiero na klientów.

@zuchtomek nie ma opcji, albo mieszkasz gdzieś na Ukrainie, albo w środku lasu.

Sam mieszkam w mieście powiatowym na zadupiu i na moim osiedlu, gdzie za metr płaciłem rok temu 4600 już krzyczą dwa bloki dalej 7400. I ja tu nie pisze o jakiś farmazonach co gdzieś od kogoś usłyszałem i chodzę i powtarzam a o faktach, bo trochę w tym siedzę, a i formacje mam z pierwszej ręki.

Policz sobie po tej cenie 40 metrów, PiS piw idą, miejsce parkingowe i jakieś tam oplaty i masz mieszkanie za 350k.. do wykończenia

@mrmydlo nie przesadzaj. Pierwszy taki mój post od miesięcy, serio. Może wypoka czytałeś tam te wojenki trwają od lat i napieprzaja po kilkadziesiąt postów dziennie na ten temat

@mitsue takie nieruchomości (ale mam na myśli konkretnie domy) w pewnym momencie będą miały wartość gruntu, bo są często w atrakcyjnych lokalizacjach. U mnie na wichurze za działkę 1000m2 krzyczą już po 300k, oczywiście pusta. A za taka że starym domem jakieś 400- 500. Mam tu na myśli stare domy nie nadające się zbytnIo do remontu bez wywalania setek tysięcy cebulionów

@Mario_Puzon xd za 7k za metr to 2015 rok fajnie urządzone w ostródzie można kupić.

https://www.olx.pl/d/oferta/dwupoziomowe-mieszkanie-w-ostrodzie-z-garazem-CID3-IDOAIPu.html

I to wcale nie jest cena, która by się prze ostatnie lata znacząco zmieniła.

Nie chce mi się pisać do dewelopera bo ukrywają ceny, ale ostatnio we wrześniu było 4800 za metr

@Lanzarot3 w Polsce gorzej niż wszędzie odcinek 2137

@Krab od wprowadzenia 500+(2015) euro/pln urósł z 4,15 do 4,70. zaokrąglając jakieś 15%.

można wziąć też skalę od początku roku u wtedy to złotówka zyskała. Dane zależnie od tego jak je przedstawisz pokażą to co się chce pokazać.

@Lanzarot3 da się, jeśli zejdziesz stopami procentowymi do 0%. Wcześniej nie były tak niskie: https://www.theglobaleconomy.com/Germany/mortgage_interest_rate/

To może być trochę efekt bazy - w tamtym roku w lutym była bardzo niska wartość zapytań

@Balactatun tak to wygląda ilościowo

Pamiętajmy, że to są tylko wnioski. Pytanie ile faktycznie kredytów jest udzielanych.

@Esubane napisałem ze sie nie zalapalrm na nic co oferuja, bo zawsze opiera sie to na kielbasie dla waskiej grupy o ile uwazam zdjecir podatku z mlodycj za dobre posuniecir i nigdzie nie napisałem ze tak nie jest o tyle uwazam se jak chca wprowadzic niskie kredyty powinni wziasc pod uwagę wszystkich mlodych ktorzy splacaja 1 nieruchomość i przewalalozryzowac im kredyty lub zmusic do tego banki, ktore i tak stratne nigsy nie beda xD hans moze dostac stale 1-2% na nieruchomości, moze tez kevin i mario, tylko januszowi sie nie nalezy xD

Tylko popatrz na to szerzej. Popatrz na wartość swojej nieruchomości dwa lata temu i porównaj z wartością podobnych nieruchomości dzisiaj. I teraz pomyśl jakie ceny tych nieruchomości będą po wprowadzeniu tego programu. Znowu zwiększy się popyt na mieszkania, znowu korzystnie wyjdą na tym tylko deweloperzy. 2 lata temu mając 400 tysięcy mogłeś dosyć swobodnie wybierać na rynku wtórnym mieszkania nawet w miastach wojewódzkich. A pomyśl sobie co będzie za parę lat, po uruchomieniu programu? Popyt będzie przekraczał podaż, a to będzie skutkowało sporymi cenami. Dwa lata temu płaciłeś za mieszkanie 400 tysięcy, a za parę lat zapłacisz 800. I kwestia druga: ciekawe czy zdolność kredytowa Polaków będzie tak szybko szła do góry jak i ceny tych nieruchomości, bo się może okazać, że za parę lat ten program będzie martwy, bo młodych Polaków nie będzie stać na milionowe kredyty. Ciesz się z tego co masz, bo mieszkanie jest, stopy zaraz zaczną pewnie spadać, za chwilę będziesz na swoim. A tymczasem masa Polaków nie ma pieniędzy na hipotekę, ale już musi mieć na wynajem kawalerki za 3 tysiące miesięcznie.

@Sweet_acc_pr0sa no z tymi kredytami hipotecznymi to już ch⁎⁎⁎wy pomysł bo to jest typowy populistyczny socjalizm - który nawet niezbyt dużo pomaga, ale za to robi dobrą propagandę by ugrać te 1-2%.

Zjechałem cie bo przywołałeś ten 0% pit dla młodych, który w tej dyskusji jest potrzebny jak narty osobie bez nóg. Podatek płaci każdy bez wyjątku i dobrze, że go obniżyli / zdjęli zupełnie - a że się nie załapałeś to trudno, nie narzekaj bo się mogłeś urodzić w 1920 i zginąć w jakimś lesie pod Katyniem.

Kredyt to już coś, co każdego nie dotyczy, kto chce to bierze, kto nie to nie.

Zamiast dopłacać do hipotek to niech budują mieszkania. Większa podaż = niższe ceny = mniejszy kredyt.

@DonkeyKong NBP

@Voltage jakiś fragment/dowody że w piździszewie będzie -40 a w Londynie +10?

@Lanzarot3 to ja mam bronić tezy rzuconej przez wrzucony przez Ciebie artykuł czy kto? Mogę wysrać coś podobnego, że moja ciotka na wsi obniży cenę rudery o 80% z 1mln na 200 tysięcy i że ceny spadną NAWET O 80% WOW xD

@Voltage bez obrazy bo się nie znamy ale gdzie Ty a gdzie Bloomberg

@Lanzarot3 Metraż, bo rata zależna od zarobków. To są 2-3 pokoje, czyli przykładowo dzienny z aneksem, jakaś sypialnia i być może "pokuj bombelka/ów", który wcześniej był gabinetem do pracy lub graciarnią.

Potem ludzie piszą głupoty, jak to nie mają gdzie usiąść poza kanapą w stołowym xd

@tellet realnie to raczej 2 pokoje, trzeci pokoj to na zasadzie komórki na miotły. Smutne jest to, ze według budy reszta to LUKSUS

@Profesor Tak, to -3 to dopisałem właśnie jak ktoś próbuje jeszcze coś z tego urwać "by dziecko miało własny kąt" albo coś takiego, a starzy nie spali jednosześnie na kanapie w stołowym, bo to już gehenna.

@wombatDaiquiri tańszy na obecna chwilę będzie jeśli wejdzie w takiej formie w jakiej go zapowiadają. A co potem to się okaże.

I też nie możesz nadplacic takiego kredytu przez kilka lat czyli kolejna wada

Na szczęście i ja i Ty nie musimy się tym przejmować

@Lanzarot3 są już jakieś prognozy marży banków dla bezpiecznego kredytu? Pamietam, ze przy stopach bliskich zeru najlepsza ofertę jaka dostałem to 2% + jakieś ubezpiecznie 150 zł miesięcznie

@Profesor będą pewnie po 1 lipca jak banki będą wiedziały na czym stoją

@Profesor czy ja dobrze rozumiem że w jednej wypowiedzi równocześnie piszesz żeby żyć na zasadzie "jakoś to będzie" by podsumować to że i tak jakiś kryzys przyjdzie?

Czyli rzeczywiście chyba filozofia xD nie dla wszystkich ( ͡~ ͜ʖ ͡°)

@Lanzarot3 inaczej:d, chciałbym umieć tak bezmyślnie podjąć decyzje o zakupie, na który mnie nie stać. Jeszcze w gwoli wyjasnienia Przez „nie stac” mam na myśli wziąć taki kredyt żeby zostało mi jak w rodzinie z przykładu 4k na przeżycie miesiąca.

@Profesor mi sie wydaje że osoby/rodziny z myśleniem "jakoś to będzie" najlepiej wyszły na swoich decyzjach w ostatnich latach. Bo może wzrosła im mega ratka ale nie dość że wzrosła im raczej wartość mieszkania to jeszcze wakacje dostali