podnoszą stopy zeby ograniczyc kredyty a potem daja kredyty z doplatami, jak to ma niby dzialac #kredythipoteczny #kredyt2procent ale jesli sie na niego lapie to chyba najlepszy mozliwy czas, myslalem zeby sprobowac za rok ale wtedy bedzie po wyborach i chociaz mam zamiar glosowac na opozycje to nie wiadomo co wtedy bedzie, problem w tym ze nie jestem na to gotowy psychicznie, ale lepszej okazji moze nie byc przez najblizsze 10 lat albo i wiecej #mieszkanie #nieruchomosci
mickpl

@lubie_rodzynki ma działać tak, ze z jednej strony kupują głosy kredyciarzy poprzez wakacje, a potem wykopkow i tomaszkow ktorzy myślą ze dzięki temu zabioro bogatym i tani kredyt na tanie mieszkanie.

nic innego sie nie liczy

Mario_Puzon

@lubie_rodzynki nie jesteś gotowy psychicznie?? A co to jest że tak się trzeba szykować. Abyś był gotowy finansowo

Daugern

@Mario_Puzon wzięcie na siebie krechy na kilkanaście lat to duży ciężar, także psychiczny. Już nawet nie chodzi o utraty tych dopłat ale samo zobowiązanie, wystarczy że stracisz pracę, poważnie zachorujesz albo na świecie pojawi się jakaś zawierucha i łatwo stracić możliwość regularnej obsługi zadłużenia. Pomijam ryzyko polityczne że jednak coś może pójść nie tak i w którymś momencie program albo anulować albo istotnie pogorszyć jego warunki np. za kolejne 5 lat gdzie dalej będzie relatywnie bardzo dużo kapitału do spłaty.

Mario_Puzon

@Daugern Przesada. Większość kredytów i tak się spłaca dużo szybciej niż okres umowy dzięki nadplatom. Jak masz problem z nadpłata to tak na prawdę w każdym momencie mieszkanie sprzedajesz i problem z głowy.


Obstawiam że nigdy kredytu nie miałeś że uważasz że to tak stresujące. Ja miałem jaka tak stres przy pierwszym podejściu do hipoteki. Stresowałem się by zawsze na koncie była kasa na ratę. Pilnowałem tego, i martwiłem się ile jeszcze lat do końca. Po pewnym czasie przechodzisz w rutynę i nawet nie zwracasz uwag. To się spłaca samo i najczęściej duuużo szybciej niż plan.


To nie jest coś na co się trzeba szykować psychicznie latami. Serio

Daugern

@Mario_Puzon Ja to wiem, ale niektórzy ludzie mają wyższy lvl "samozamartwiania" i akurat lepsze to niż podejście w stylu "jakoś to będzie". Nie zachorowałeś, nie straciłeś pracy, pewnie zarobki rosły a nominalnie kredyt malał więc u Ciebie poszło wszystko ok.

lubie_rodzynki

@Mario_Puzon @Daugern "Ja to wiem, ale niektórzy ludzie mają wyższy lvl "samozamartwiania""

ja takie wlasnie mam ehhhhhhhhhhh i niskie poczucie wlasnej wartosci nie pomaga i chociaz zarabiam te 7k((to i tak hój no ale) i mysle ze jest szansa na wiecej za jakis czas) to stresuje mnie zobowiązanie na 500k

lubie_rodzynki

@mickpl wiem jak ma dzialac i w dupie to mam, na pis nie zaglosuje, chodzi mi teraz o to co mi sie oplaca w tym co pis robi

Zaloguj się aby komentować