Nawet moja matka (52 lata) zauważa rosnącą hipergamię i ciśnie bekę z typiar w moim wieku (32) i ogółem młodego pokolenia. Żeby tego było mało: zauważa postępującą głupotę i to jak bardzo młode pokolenie, jak nigdy dotąd za nadrzędną wartość stawia APARYCJĘ/WYGLĄD FIZYCZNY.
Nie wiem czy tak jest wszędzie, ale w Warszawce rzekomo do pracy w galerii handlowej od chłopa też wymaga się te 180-185 cm wzrostu minimum. Tak mówiła mi pewna #p0lka pracująca w jakiejś tam menedżerce z którą miałem kontakty internetowo/telefoniczne jeszcze parę lat temu, używając aplikacji Pinder. Po prostu - ma przyciągać.
Szykuje się nam się druga Korea Południowa i kult piękna skutkujący pchaniem się w operacje plastyczne?
Myślę, że aż tak nie, bo #p0lak jednak zbyt biedny, by stworzyła się tutaj aż taka pogoń, ale namiastkę tego wyścigu można wyczuć już teraz.
#przegryw #hipergamia #wariactwa #upadek #bekaznormictwa