Zmuszony przez kult dziwen-smoków i splaszo-pająków oddaję swoją duszę i ciało by otworzyć pieczęć dziewiczą, oddając mą niewinność w #diriposta w #nasonety .
Sonet o Śnie!
Zwodniczy szept, fałszu pomruk niech Cię nie łudzi,
Zełganym słowom wieszczy nikt nie uwierzy!
Haniebne kłamstwa do dzieci i młodzieży,
Chłopski rozum zdepcze, zgasi i ostudzi!
Gdy w mroku świata i duszy alarm Cię obudzi,
Zrozumiesz, że sen sprawiedliwym się należy!
Rannemu ptaszku mogiła się już szczerzy,
Gdy w ciemnej porze krokiem swym świat brudzi.
Natchniony gorzkimi odmętami chmielu,
Nie pozwól się ściągnąć z marzeń siennika!
Pan Bóg da Ci rano może do trumny gwoździka!
Śpij, jak bezgrzesznych niewinnie śpi teraz wielu!
A sen to piękny w godności i rozumie!
Nie zatrać się w porannych zombie tłumie.
Nie wiem co tam wyjdzie z tego kręgu, ale niech nie budzi mnie za wcześnie
