@JapyczStasiek potwierdzam, tragedia albo specyficzna i ja nie jestem targetem xD

@JapyczStasiek no ja mogę powiedzieć, że mje bawi po prostu. Taka książka do leżenia na półce i poczytania od czasu do czasu czegoś ciekawego.

Ale ja jak najbardziej z kolei jestem targetem.

(Swoją drogą autor jest fanem Pratchetta, więc wajbujemy totalnie)

@owczareknietrzymryjski ptaki widziałam na promocji i przez moment zastanawiałam się czy nie kupić, ale potem przypomniała mi się Twoja recenzja xD

@Rysia daj znać na #bookmeter czy ciekawa

@JapyczStasiek Tak to jest, gdy autorowi się wydaje, że to, co sprawdza się w postaci krótkich, zabawnych notek na Instagramie sprawdzi się w formie książki. "Glupie ptaki..." dostała w prezencie moja żona-ornitolożka amatorka. Przeczytaliśmy wspólnie kilkanaście tych notek. Są wśród nich mniej i bardziej zabawne. Mi taki styl humoru średnio odpowiada, ale rozumiem, że komuś może się podobać, więc nie oceniam. Wartość merytoryczna słaba. To po prostu zbiór ciekawostek. Ilustracje, to jakaś pstrokacizna w wielu przypadkach. O zgrozo, wyczytałem w necie, że są częściowo stworzone przez AI i jacyś tam więksi specjaliści od ptaszków stwierdzili, że wiele z nich wygląda dosyć marnie.

@WatluszPierwszy wiesz co zależy jak to się zredaguje. Nie wiem czy kojarzysz Patomotoryzację Motobiedy. Powiem tak- oglądam go od pierwszych filmów na YT, kupiłem i książkę bo czemu nie, przeczytałem i tak- to nie jest jakaś nie wiadomo jaka wysoka literatura pokroju wysrywów snoblistki Tokarczukowej, więc jeśli ktoś liczy na szekspirowskie peany na temat OHV to nie tu. Ale z drugiej strony jeśli oglądasz go na YT i podchodzi ci ten typ materiału, to nie czyta się tego źle. Jak sobie porównałem któryś opisywany wóz do materiału z YT to powiedziałbym wręcz, że to jest skrypt z filmu tylko mocno obrobiony i przeredagowany, mimo że dalej zachowuje ten klimat jebania po gruzach bez gryzienia się w język więc dużo sprowadza się raczej do formy podania.

@WatluszPierwszy Hej, a wiesz może gdzie szukać tego komentarza o AI? Nie podważam, chciałabym sprawdzić, bo śledzę fanpeja autora od długiego czasu, wiem, że obrazki robiła jego dziewczyna/żona i po prostu mnie zdziwiło to. Czy po prostu ktoś nienawistnie rzucił, żeby dopiec, czy może coś jest na rzeczy

zwracam honor, dokopałam się do posta.

https://www.facebook.com/watch/?mibextid=WC7FNe&v=1675182789917403&rdid=NXvXSuw5ZGW35U2r

Tak, AI jest używane.

teraz troszkę mi szkoda :<

Edit: sobie dodaje.

Ale w sumie że otwarcie o tym mówią a nie piszą, że to sto pro ich robota. No i to AI nie robi całej roboty, tylko jest podkładką.

@Rysia jeśli jest tak samo dobra ta o ptakach, to masz niezłe źródło żenady