
Po ponad trzech dekadach od brutalnego mordu na żonie i dwójce dzieci 60-letni Edward James Zakrzewski został stracony w zakładzie karnym na Florydzie. To już dziewiąta egzekucja w tym roku w stanie, który notuje rekordową liczbę wykonanych wyroków śmierci.
9 czerwca 1994 w Mary Esther w hrabstwie Okaloosa na Florydzie mężczyzna zabił 34-letnią żonę Sylvię oraz dwójkę dzieci: 7-letniego Edwarda i 5-letnią Annę. Według zeznań najpierw zaatakował żonę łomem, a następnie udusił liną. Dzieci zginęły od ciosów maczetą, a Sylvię dodatkowo uderzył ostrzem, bo sądził, że przeżyła wcześniejszy atak. Motywem zbrodni była decyzja żony o rozwodzie, czego Zakrzewski nie chciał zaakceptować. Więcej o tej zbrodni.
#wiadomosciswiat #usa #karasmierci #kryminalne
