Żabka wprowadziła kiełbaskę grillowaną z bułką w swoim menu.
Dla mnie spoko rzecz bo jeśli chce się coś zjeść na ciepło to ma się do wyboru na szybko w mieście pizze hotdogi i inne mączne rzeczy a ja staram się tego nie jeść na codzień i zazwyczaj kończę z kabanosem w mordzie
Co w komentarzach na FB? Wysublimowane podniebienia, elity kulinarne ziemi (tej ziemi), wyrosłe na najdelikatniejszych kawałkach cielęciny, którą w ich domach z miłością przygotowywała mama, dalikatnie i pieczołowicie prażąc na ręcznie rozpalonym ogniu GODZINAMI, osoby elitarne których kubki smakowe wykształcone na zamorskich delikatesach powodują spazmy śmiertelnego obrzydzenia na widok plebejskiej "z psa razem z budą" oraz "całą tablicą mendelejewa" "obrzydliwej kiełby", miotają słusznym gniewem komentując tą kulinarną abominację, z obrzydzeniem wypluwają z siebie żarliwe litanie krytyki w kierunku Żabki, "lepiej ludziom dajcie lepsze wypłatya nie ino roboty dokładacie" - no słusznie! cóż można dodać w dyskusji o kiełbie za 8 pln z pieca
Takie emocje wzbudza w setkach rozsmakowanych elit gastronomicznych.
#jedzenie #fastfood #zabka