Komentarze (12)

Rimfire

@kopytakonia w 2025 roku to się nie ma co stresować. Jak tam chwilę zaboli przy borowaniu to jest nietypowość. Kiedyś to była masakra, jakieś zatruwania na porządku dziennym czy standardowo usuwanie miazgi. Dentystyka to poszła w nową erę technologicznie w XXI wieku.

kopytakonia

@Rimfire no nic nie boli ale naogladalem sie jakiegoś dentysty na shortsach na youtube i od środka pokazywał jak to sie robi i teraz będę sobie wyobrażać.

A dentystę mam takiego super ze nic nie czuć wręcz usnąć idzie na tym fotelu

myoniwy

@kopytakonia że też takich nie było 20 lat temu. To bym teraz nie miał wstrętu do nich.

Rimfire

@myoniwy technologii nie mieli. Teraz nie trzeba aż tyle usuwać zęba do zaplombowania co 20 lat temu.

solly-1

@Rimfire tu nie chodzi o sam bol, ale samo uczucie jest bardzo nieprzyjemne. jest jeszcze cien szansy, ze dentysta cos popierdoli, bo po prostu sie zdarza i faktycznie cos moze zabolec. ogolnie w porownaniu do tego, co mialem w dziecinstwie, gdzie pierwsza wizyta u dentysty to bylo wiercenie na pelnej pizdzie, dmuchanie bez zadnego znieczulenia, to byl horror. jak juz pierwszy raz dotrze do nerwa, to jest z gorki. ostatnio bylem i prawie nic nie czulem, ale na mysl o kolejnej wizycie znowu sie stresuje

Rimfire

@solly-1 mordo, bo to jest tak jak mówię. Za dzieciaka jak byłeś to dentysta jeszcze żył w Epoce Brązu a teraz jest Epoka Żelaza można powiedzieć w kategoriach tego typu. Akat są te czasy przeskoku technologicznego grzebania w zębach i nie trzeba teraz usuwać zdrowej tkanki "dla pewności".

solly-1

@Rimfire prawda jest taka, ze za 99% komfortu odpowiada znieczulenie

BapitanKomba

@Rimfire Jak nie ma czym stresować? A rachunek?!

Rimfire

@BapitanKomba gratis jest w Polsce

Z_buta_za_horyzont

@kopytakonia Udanego borowania

0ea0d81f-8187-42b7-9110-73e44819e26d

Zaloguj się aby komentować