
- Miały wprowadzić nas w XXI w. Dać więcej swobody i wolnego czasu. Nic z tego. Kolejne prototypy się rozbijają, a stojące za nimi startupy – plajtują. Czy latające auta to iluzja? Nie. Zdaniem ekonomistów to rynek wart miliardy.

#technologia #chiny #drony #airdrop #latajacesamochody #samochodyelektryczne
@jerome-dermier tagi w komentarzu nie działają, proszę je wrzucić do wpisu
@bojowonastawionaowca Niestety nie mam opcji edytowania wpisu.
@bojowonastawionaowca Przy zamieszczaniu postu mam okienka na tytuł i lead, ale nie na tagi.
@jerome-dermier nie ma osobnego okienka na tagi, po prostu umieszcza się je w opisie :)
@jerome-dermier a opcja edytowania wpisu jest dostępna jedynie podczas pierwszej godziny od zamieszczenie wpisu
@bojowonastawionaowca a opcja edytowania wpisu jest dostępna jedynie podczas pierwszej godziny od zamieszczenie wpisu.
Szkoda. Nie bardzo rozumiem, dlaczego. Wpis mógłby być lepszy, ale przez to nie będzie.
@jerome-dermier xD
Bo po prawdzie to powinno się odebrać prawo jazdy tak +- 1/5 kierowców i myśl, że mogliby oni się wzbić w powietrze i latać nad głowami ludzi jest absolutnie przerażająca.
Oh, bawi mnie ten tejk "bo regulacje zabiły innowacyjność". Ostatnie 20 lat pokazuje, że rynek i duże korpo zabijają innowacyjnosc, a regulacje to skutecznie spowalniają. Tak samo jak Elon też nie lata w kosmos za swoje, tylko za państwowe pieniądze.
@AureliaNova W innowacjach pieniądze to nie wszystko. Inaczej NASA nie dałaby SpaceX szansy. Dwa - żeby latać za państwowe, Elon musiał najpierw wyłożyć swoje pieniądze.
@jerome-dermier nie, tez NASA. Jak na turboMAGA to nie brzydzi się schylać po państwowe dotacje
@jerome-dermier akurat NASA nie dostała nawet namiastki takiego budżetu - ale to akurat dobrze, bo SpaceX miało już swój projekt, a NASA startowała by od zera.
I cóż, fajnie, że wyłożył swoje (ekhm inwestorów) pieniądze, ale obecnie to jest festiwal problemów i przepalania dotacji. Ale tak czy siak - za sukcesem Muska (albo innego na jego miejscu) stoją państwowe pieniądze. Bez tych dotacji mieliśmy 40 lat przestoju w branży, bo jak nie zarabia pieniędzy, to nikt się w to nie bawi. A jak zarabia, to mamy silne lobby, żeby czasem ktoś nie był zbyt innowacyjny (case samochodów elektrycznych w Niemczech).
Ofc upraszczam, bo to nie jest zero jedynkowe, ale myślenie, że regulacje są zawsze złe, a pan Bezos jest świetlistym wizjonerem, są głupie i często powtarzane przez ludzi, których biznes się wyj_bal o wszystkie możliwe przeszkody wcześniej.
Już z malutkimi dronami istnieją potężne ograniczenia gdzie można latać, a gdzie nie. Cały transport lotniczy ma ustandaryzowane protokoły bezpieczeństwa, wieże kontroli lotów, radary, etc..
Za to kierowcy aut mają często problem utrzymać się w swoim pasie ruchu, albo nie wsiąść za kierownicę po pijaku. Zakaz prowadzenia pojazdów jest tylko sugestią.
I Ty mi mówisz, że każdy Janusz mialby mieć kilkutonowy pojazd latający, którym by sobie mógł dowolnie sterować? Ni c⁎⁎ja.
@lurker_z_internetu toby się zrobiło prawko na takie. Tylko, że to już istnieje - nazywa się helikopter i nikogo na to nie stać. A jak się pojawią tanie, osobowe drony, to powstanie (jak przy każdym środku transportu) zestaw reguł, infrastruktura, więc imho to jest szukanie problemu, który być może nigdy nim nie będzie. Albo wejdzie AI, albo będzie nadal zbyt drogo, albo inna przyczyna, bo wizja latającego samochodu ma już chyba że 150 lat i od zawsze jest tuż, tuż :)
@lurker_z_internetu @AureliaNova Będzie się wpisywać tylko miejsce docelowe i sam tam przetransportuje, nie ma innej możliwości przy masowym takim transporcie indywudualnym. Zresztą samochody też to czeka.
@AureliaNova napisał: Tylko, że to już istnieje - nazywa się helikopter.
Helikopterem nie pojedziesz po drodze, nie zaparkujesz w garażu i nie wylądujesz pod sklepem.
Wyobraźmy sobie teraz, że taki typowy Wiesio z mikrym siurkiem idzie sobie kupić takie przepierdziane przez Niemca kilkunastoletnie latające BMW...
Albo jakiś Oskarek kupuje sobie żółte Megane FlyRS...
@kitty95 albo lekarz psychiatra z Arabii Saudyjskiej.
@lurker_z_internetu CFT w Sejm albo dom nielubianego sąsiada. I jeszcze na autopilocie. Piękna sprawa.
Zaloguj się aby komentować