Wyniki ostatniej ankiety.

Pytanie ankiety: Czy większość swojego życia spędzasz w Polsce?
Głosowało: 384x

  • Tak, mieszkam w Polsce i nie potrzebuję spędzać czasu w obcym kraju (nawet urlopu). (100% czasu w Polsce): 23,96%
  • Tak, mieszkam głównie w Polsce, ale czasami jadę/lecę za granicę na wakacje bądź w innym celu. (spędzam więcej albo dużo więcej niż 50% czasu w Polsce): 58,85%

Tak więc 82,81% osób które oddały swój głos to użytkownicy którzy mieszkają w Polsce i przez większość czasu (58,85%) albo cały czas (23,96%) zostają w kraju.

  • Nie, przez swój styl życia/pracę/studia itd. mieszkam przez większość roku w innym kraju bądź innych krajach. (spędzam mniej niż 50% czasu w Polsce): 4,69%

4,69% ankietowanych hejtowiczów i hejtowiczek (proszę nie bić za słowa ) co prawda nie mieszka na stałe za granicą, ale większość czasu spędza poza Polską.

  • Nie, mieszkam na stałe za granicą, ale kilka/naście/(dziesiąt?) razy w ciągu roku odwiedzam Polskę. 7,81%
  • Nie, mieszkam na stałe w innym kraju i nie przyjeżdżam do Polski (bądź bardzo rzadko). 4,69%

12,5% ankietowanych mieszka na stałe w innym kraju, a Polski nie odwiedzają wcale bądź bardzo rzadko (4,69%). Z grupy żyjących na stałe poza Polską większość (7,81%) jednak regularnie wraca i odwiedza Polskę.

Urywki komentarzy
([...] oznacza, że przed bądź po cytacie jest jeszcze dłuższa część komentarza w oryginalnym wątku ankiety)

  • Wszędzie dobrze, ale w domu najlepiej?

Half_NEET_Half_Amazing: tak, mieszkam w Polsce i nie mam kiedy i za co spędzać czasu w obcym kraju (nawet urlopu)
wewerwe-sdfsdfsdf: ja dalej niż 2 powiaty od 10 lat nie podróżowałem xD

  • Nie na samej Polsce świat się kończy

Okrupnik: mieszkam na stałe w Polsce, nie planuje ruszać się z tego pięknego kraju i chętnie odwiedzam kraje UE, jak na razie RFN, Czechy i Słowacja
Cybulion: mieszkam w polsce. Ale popierniczam to tu to tam - za winnicami po niemczech, francji, wloszech, hiszpanii, a te czechy jak wspomnialem ostatnio tez mam w zasiegu reki czesto to korzystam.
AndrzejZupa: Chciałbym móc zaznaczyć przedostatnią opcję i kiedyś tego dopnę. Tam gdzie chcę mieszkać ludzie są zawsze uśmiechnięci, pomocni, widzą w tobie człowieka a nie bankomat i nie ma tej przygnębiającej szarzyzny zimowej, która potrafi trwać od listopada do kwietnia.
przemoko90: Kiedyś zarobkowo NL i bywałem 3-4 razy do roku na tydzień w kraju. Teraz na stałe PL i jedynie wakacje za granicą na te 8 dni typu Hiszpania, Chorwacja lub odwiedzam znajomych w Holandii.

  • Praca za granicą

jonas: Odpowiedź nr 3, zgodna z prawdą i interpretacją przepisów o rezydencji podatkowej (ponad 183 dni w roku za granicą). Taki już urok pracy w charakterze gastarbeitera. Mieszkać gdzie indziej bym nie chciał, nie znalazłem dotąd takiego kraju i raczej już nie znajdę.
bartek555: Teoretycznie mieszkam pol roku w kraju, ale dochodza mi podroze do/z pracy, kursy, wakacje, wiec mysle, ze moze wychodzi 5 mcy rocznie.

  • Zmiana Polski na inny kraj

lukmar: No ja niby mieszkam za granicą, ale dopiero 2 lata, więc ponad 90% swojego życia spędziłem w Polsce
l__p: od ponad 10 lat mieszkam za granicą. Na początku przyjeżdżałem w odwiedziny kilka razy w roku. Ale szybko zrozumiałem, że rodzina tylko wymaga bym przyjeżdżał, a sami mają problem mnie odwiedzić. Teraz pojawię się w domu rodzinnym tylko jak jest mi on po drodze lub jestem w dość bliskiej okolicy.
Stashqo: wyjechałem z kraju tuż po studiach w dość trudnych ekonomicznie czasach. Początkowo przylatywem dość często i praktycznie cały urlop spędzałem w Polsce. Powoli jednak zapuściłem korzenie, założyłem rodzinę, kupiłem mieszkanie, samochód, zacząłem żyć jak lokalsi. W międzyczasie to co mnie ciągnęło do Polski zaczęło się wykruszać. Teraz przyjeżdżam może na 1-2tyg w roku łącznie, głównie ze względu na rodziców. Wprawdzie obecnie w Polsce żyje się znacznie lepiej i łatwiej niż te 15lat temu kiedy wyjeżdżałem, ale nie mam zamiaru wracać i zaczynać wszystkiego od nowa. Dla mnie pociąg o nazwie "Polska" już odjechał.

Dziękuję wszystkim którzy brali udział w głosowaniu (384x), komentowali oraz pomogli wypromować wątek przy pomocy piorunów

#ankieta #kiciochpyta #zapytajhejto #zycie #polska
f3526908-e9d9-474b-8c58-64b090be2d54
nobodys

Wołam osoby które wcześniej piorunowały ankiety:


@Aghar @alaMAkota @Aleksandros @alucard @American_Psycho @Augustyn_Benc-Walski @Baltic_Vodka @Bamse @Bankrut.pl @bojowonastawionaowca @bucz @Bukuria @ciszej @cododiaska @Commander_Keen @cweliat @Dezyderiusz_Dostojewski @dmmps @DziadBorowy @Endrevoir @entropy_ @evilonep @Fahrenheit @fakealeksiej @Faziorz @franaa @gh0st @Greyman @Half_NEET_Half_Amazing @Heterodyna @IronFist @Ist @ivanar @janoe @JF_Sebastian @Jim_Morrison @Jonhny @Jurajski_Huncwot @Kewin_Klotzek @Kilik @koczis78 @kubex_to_ja @LITE @LondoMollari @l__p @lukmar @Marcus_Aurelius @markxvyarov @M_B_A @michalnaszlaku @Moody @Mork @mordaJakZiemniaczek @mtriciak33 @na_kanapie_siedzi_len @Naiken @Nemrod @Niochacz @noriad @Oczk @Okrupnik @Panda @PanSalima @Pawelvk @pepe_delfin @Peregrin @porkins @poteznawichura @radziol @rakokuc @roadie @roberto07 @rzuf @rzYmskielajno @Semicolon @Shivaa @shogoMAD @Siejek @so_cold @splash545 @Stashqo @swistak80 @Sylwunia @Szoguniasty @Szuuz_Ekleer @Taxidriver @Ten_typ_sie_patrzy @TheLastOfPierogi @Tomekku @Toudek @tuvitob @Tyglys @UncleFester @Viciu @Wido @wieczniezmeczona @Wojbody @Xax @Zielczan @GSX-R750 @Giban @Slash @icecrypt @Lunek1 @LuckySeven @megawonsz9 @MarinoaItaliano @Kompot @Kaskader @Catharsis @PS2_4_life @banita77 @em-te @Modrak @glebogryzka @maximilianan @DuchPrzeszlosci @Kotuduchawinny @Riuszka @przemoko90 @BoJaProszePaniMamTuPrimaSorta @Alipheese @KatieWee @Lawyerish @I-Em-Are @HmmJakiWybracNick @Sebgat @razALgul @Mr.Mars @Daniel_Obajtek @moll @Piechur @kocio @arturdwieszopy @witajnieznajomy @Umpolung @qqterens @mrozny @Schatzu @bernsteinka @spawaczatomowy @sireplama @AndrzejZupa @Paciu06 @konrad1 @Toarddd @e5aar @GazelkaFarelka @POMIDORES @HolenderskiWafel @rain @jonas @Decebal @koniecswiata @Magulord @HerrFlick00 @SidTheKid @a-r @Tapporauta @PornoKing @Alalai @fazi4 @RACO @fisti @Utylizejszyn @Fausto @smierdakow @Laryngoskop @podzielny @Cybulion @trixx.420 @Klamra @Odczuwam_Dysonans @Jarasznikos @Anthithei @BjornIronside @CzosnkowySmok @KrzysztofJarzynaZeSzczecina321 @209po @drakash @camonday @Ravm @Dudleus @Wyrocznia @windows13 @wombatDaiquiri @slawomiras @mahoney @eiaculatiopraecox_2.0 @vvyspa @mnie_tu_nie_ma @Monroe @MikeleVonDonnerschoss @pluszowy_zergling @hubert696 @SwiatlaMiasta @kapitan-zegota @Moose @Rafi66 @GitHub @MrAjL @kwiatek87 @Sakada @Oscypek @nxo @lactozzi @Asktherightquestion @m-q @dradrian_zwierachs @wozny87 @lk54321 @krzysztof-k-d @Gadu_gadu @AliGi @sidowsky @marcin-adamczyk-2 @Bezkid @cyberpunkowy_neuromantyk @0x34 @gutek @szajza231 @Atexor @Rafcio600 @Mynameis60 @Ganiu @JarosG @Gargli @3zet @Pjerun @Roark @konto_na_wykop_pl @lubieplackijohn @xepo @To_Stan_Umyslu @twombolt @shaddock @Kattephet @B0lak @maksymilian-adamowicz @Papa_gregorio @Rokenrolla @conradowl @wiro @dar @54545454 @UbogiKrewny @hellgihad @opinia-rowna-sie-polityka @gawel-kacprzak @bartek555 @OlympusMons @KapitanBomba @Siewca_Kaszany @antypatol @Sezonowiec @Bujnik


Osoby które nie chcą być już w przyszłości wołane proszę dać znać :)


Z listy usunięci na życzenie: Xianth UmytaPacha Whoresbane GtotheG argonauta Pan_Buk DiscoKhan the_good_the_bad_the_ugly jelonek xsomx AbenoKyerto Fafalala Opornik Rozpierpapierduchacz d.vil Zly_Tonari SilverMonkey slawek-borowy Dzban3Waza Usyrak

conradowl

Podpisałbym się pod komentarzem @Stashqo , tym zacytowanym.

Jest lepiej niż wtedy, gdy wyjeżdżałem, ale zaczynać od zera? Może jak dom spłacę i psa nie będzie - bo nie powiem, tęskni się, tym bardziej widząc ile się zmieniło - człowiek by chciał na gotowe się wbić ale są tu zobowiązania i szybciej jak za 10 lat to się nie widzę w kraju. A to szmat czasu i też nie wiadomo co będzie, więc planów nie ma. A 11 lat zagranicą już na stałe bo wyjazdy były wcześniej...

nobodys

@conradowl Jak kiedyś ktoś powiedział "tam gdzie można żyć, można żyć dobrze" wiadomo, że będzie ciągnęło do ojczyzny, ale w życiu nie da się mieć wszystkiego Sam 6 lat temu wybrałem powrót do Polski i pomimo niektórych negatywnych aspektów nie żałuję.

poprostumort

Trochę jeździłem na saksy, później już w "poważnych" korporobotach jeździłem w delegacje, preacoweałem z ludźmi z innych krajów na codzień, mam znajomych na emigracji - w sumie to wszystko dało mi wiedzę o realnym życiu w Szwecji, Niemczech, USA, Singapurze, Chinach, Irlandii i UK. I wiesz co? Kurczę, przeciwnie do tego jak uważa wielu którzy jeszcze nie popracowali, wyjazd za granicę za dobrą robotą wcale nie jest specjalnie potrzebny - o ile ma się jakieś ambicje.


Jak masz chęć ogarnąć jakieś wykształcenie i pracować jako specjalista - to w Polsce wcale nie będzie gorzej niż gdzie indziej. Głównie dlatego że większość zagranicznych firm ma siedziby w Polsce i porównywalne zarobki (jeżeli chodzi o moc nabywczą). Inaczej ma się sytuacja jak nie masz wykształcenia, nie masz ochoty go zdobywać i chcesz pracować fizycznie albo podłapać jakąś fuchę w trakcie pracy. Wtedy ekonomii nie przeskoczysz i kraje na wyższym poziome rozwoju ekonomicznego będą miały dużo lepsze zarobki dla prostszych i/lub wymagających fizycznie prac. Ot po prostu waluta i gospodarka silna, więc korzystasz z tego, oraz cieszysz się że lokalsi rzadziej mają ochotę robić Ci konkurencje w branży.


Podobnie jest z mieszkaniem i życiem. Jak chcesz mieszkać i żyć w mieście, to Polska jest nawet lepszym wyborem - nie dość że mamy bardzo dobry zbiorkom w porównaniu do większości miejsc, to do tego dostępność i cena usług gniecie "Zachód". Za to jak wolisz mieszkać w małej miejscowości lub wiosce, to znów silna waluta i gospodarka oraz lata rozwoju przeważają na korzyść emigracji. Nasze wsie i miejscowości jeszcze nie dawno były dziurami zabitymi dechami i będzie potrzeba czasu żeby dogonić ten poziom komfortu.


Wiadomo że są rzeczy które denerwują w Polsce. Ale nie udawajmy że inne rzeczy nie będą denerwować na emigracji. Jak to mawiają hamerykańce "grass seems greener on the other side, usually because it is fertilized with bullshit".

camonday

Miałam skomentować i zapomniałam. Chciałam powiedzieć że jak się mieszka przy granicy to bardzo łatwo, ze szkoly dwa czy trzy razy do Roku 1dniowe wycieczki na ktorych zachacza sie o czechy Bo jak juz jestesmy w lesie przy granicy to czemu nie pójść kawałek dalej, albo z drugiej strony jest fajniejsze podejście ale druga strona góry to już nie Polska. Wycieczka na jarmark do drezna bo w sumie czasowo wychodzi tak samo jak do Wrocławia a tak to się trochę świata i kultury zobaczy. Jak pracujesz w Bogatyni i dojeżdżasz to najbardziej opłaca się przejechać przez Czechy.

Taxidriver

A ja bym wrócił do Polski ale nie chce tego robić dzieciom.

Mogą mieć Brytyjską mentalność, native English i edukację, która na wyższych studiach zjada tą w PL.

No i w razie wojny UK to jednak wyspy, czołgi tutaj tak łatwo nie wjadą.

Z Polski brakuje muli tylko pogody (głównie zimy żeby na nartach pojeździć)

Paprykarz

@Taxidriver  ale co nie chcesz robic dzieciom? Czlowieku mieszkasz w anglii xD

Taxidriver

Dokładnie, nie po to wyjeżdżałem z Polski, żeby moje dzieci musiały się tam wychowywać.

Zaloguj się aby komentować