Wymyśliłem swoje własne motto: "Liberatio in morte" (wyzwolenie w śmierci)


Jaki jest sens tego motta? Otóż wieloraki.


Z jednej strony to obietnica, nie martw się bo tak czy inaczej będziesz wyzwolony od wszelkich trosk. I to wyzwolenie masz pewne.


Ale skoro jest pewne także Carpe diem, chwytaj dzień póki jeszcze jesteś zniewolony ta cielesnością i fizycznymi przyjemnościami.


Wyzwolenie nadejdzie, pamiętaj o nim, memento mori. Oswoj się z tą myślą bo i tak nie uciekniesz od tego wyzwolenia


Ale jak i tak wszystko stracisz to nie ma co się przejmować vanitas vanitatum et Omnia vanitas

Możesz odpuścić i po prostu czekać, nie trzeba się spinac.


Wiele osób boi się śmierci, dla mnie to obietnica na którą czekam. Jedyna obietnica która na pewno będzie spełniona.


#filozofia #lacina #stoicyzm

Komentarze (7)

aerthevist

@NatenczasWojski Viva la Muerte

cebulaZrosolu

@aerthevist Viva Las Stocki

splash545

Trud skończon. ( ͡~ ͜ʖ ͡°)

kodyak

Śmierci to się chyba nie boje. Bardziej bólu z tym związanego.


Tak się nakrecam z tym że pewnie jak dojdzie do tego to powiem " myślałem że będzie gorzej" i padne

Rashan

@kodyak Ja bólu też się obawiam, aczkolwiek najbardziej boję się bezradności związanej ze starością oraz na pierwszym miejscu - straty ukochanej osoby.

kodyak

@Rashan no tak. To normalne. Mam tez takie obawy.

Westfield

@NatenczasWojski Pięknie napisane! Staram się mieć podobne podejście i tłumaczyć, że to wszytsko przeminie, a w tym i my sami. Za kilkadziesiąt lat niekt nie będzie pamiętać o tym, co dzieje się teraz, a za kilka pokoleń już nawet naszych nagrobków nie będzie, a nasi potomkowie nie będą pamiętać naszych imion. Jesteśmy tu tylko chwilę i trzeba skupiać się na przeżywaniu życia jak się da, a resztę walić! Oczywiście nie mam tu na myśli podejścia "hulaj dusza, piekła nie ma", bo nasza moralność definiuje nasze człowieczeństwo, a człowiekiem trzeba pozostać.

Zaloguj się aby komentować